Tylko wczoraj w Polsce wykonano ponad 620 tys. szczepień przeciw koronawirusowi. To rekordowy wynik, a jeszcze w czerwcu do Polski trafi kolejne 15 mln szczepionek. Szczegóły już za chwilę. Jest 19.30, Michał Adamczyk, witam państwa i zapraszam na Wiadomości. Dziś Boże Ciało. Katolicy w całym kraju obchodzą Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Boże Ciało jest demonstracją bliskości Boga. Świadectwo wiary. W procesji Bożego Ciała uczestniczę od takiego małego dziecka. Przepięknie jest, zresztą to widać po ilości osób, piękne słońce. Pogoda - super! Na taki długi weekend czekaliśmy od miesięcy. Już się zaczął boom. Można się wreszcie ruszyć, nie trzeba maseczek nosić, w restauracjach też już można coś zjeść. To polska muzyka, ale do nas dotarła przez Francję. Produkcje TVP i Polskiego Radia nominowane do prestiżowej europejskiej nagrody. To pokazuje, że media publiczne są na dobrej drodze w Polsce, rozwijają się, mają niesłychanie bogatą ofertę programową. Gdy powoli wychodzimy z pandemii, wraca w nas radość spotkania z Jezusem - mówił dziś prymas Polski. Tę radość było widać w całej Polsce. Wierni ruszyli w procesjach Bożego Ciała. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jeden z najważniejszych dni dla katolików. W reżimie sanitarnym z zachowaniem ostrożności z parafii w całej Polsce ruszyły dziś procesje Bożego Ciała. Żywe dowody wiary. Największa procesja - na krakowskim rynku. W tym roku poświęcona pamięci kard. Stefana Wyszyńskiego. To procesja na Starym Mieście w Warszawie. Tu we wsi Zapceń na Kaszubach. Czy w Świętochłowicach na Śląsku, gdzie procesja w strojach ludowych to tradycja przekazywana kolejnym pokoleniom. Dla nas jest to bardzo ważny dzień. Czujemy radość, że możemy brać w tym wszystkim udział. Znaczenie ma nasza dusza, nasza wiara, nasza miłość. I tak kierujemy nasze życie, tak wychowujemy nasze dzieci. Prymas Polski mówił w homilii, że zwłaszcza dziś wszystkim nam potrzeba wspólnoty - z ludźmi i z Bogiem. Gdy powoli wychodzimy z tej pandemii, wraca w nas radość spotkania z Jezusem i świadomość, że bez tej eucharystycznej obecności wiele rzeczy nie znajdzie sensu. A dzisiejsze procesje są tego dowodem. Komunia jest środkiem zaradczym na zagrażającą dziś wszystkim samotność. Daje poczucie, że jesteśmy umiłowani przez Boga we wspólnocie jego ludu. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Dokładnie 100 lat temu w Krakowie w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa biskupi dokonali aktu poświęcenia całego narodu polskiego Najświętszemu Sercu Jezusa. Najważniejszym elementem zespalającym nasze polskie dzieje jest chrześcijaństwo. Gdy zabrakło państwa polskiego lub gdy jego suwerenność była poważnie osłabiona, siłą narodu był wtedy Kościół katolicki. Boże Ciało to wielowiekowa tradycja, ale też bardzo radosne święto. W niezwykły sposób obchodzą je mieszkańcy Spycimierza w Łódzkiem. Od 200 lat w Boże Ciało wieś ozdabiają przepiękne kwietne dywany. A sama tradycja procesji Bożego ciała wywodzi się z włoskiej Bolseny, gdzie w XIII w. doszło do najsłynniejszego cudu eucharystycznego. Na miejscu przed bazyliką św. Krystyny w Bolsenie jest Magdalena Wolińska-Riedi. Jak obchodzone jest dzisiejsze święto w tym wyjątkowym miejscu? Zgodnie z tradycją główne obchody Bożego Ciała są przełożone na najbliższą niedzielę. Ale w tak szczególnym miejscu jak to nie mogło zabraknąć uroczystości też dziś. Zgodnie z tym co usankcjonował 750 lat temu papież. O 18.45 rozpoczęła się symboliczna procesja, która wyszła z kaplicy. To procesja z relikwiami. Średniowieczna Bolsena na północ od Rzymu. To tu w 1263 r. u grobu św. Krystyny targany wątpliwościami wiary kapłan Piotr z Pragi doświadczył cudu eucharystycznego. Podczas podniesienia nagle hostia zaczęła krwawić. Na dowód realnej obecności Chrystusa w Eucharystii. Rok później papież Urban IV ustanowił w kościele powszechnym Święto Ciała i Krwi Pańskiej. Dla mieszkańców Bolseny to przywilej i zobowiązanie. To jedyne w swoim rodzaju wydarzenie. I nie mówię tu tylko o ponad 3-kilometrowych dywanach z kwiatów na ulicach miasteczka, ale o samym miejscu, o bazylice, która jest żywym źródłem tego, co dziś świętujemy, co zdarzyło się właśnie tutaj. Relikwie kamieni posadzki, na które spłynęła krew, przechowywane są tu do dziś. To centralne miejsce kultu Bożego Ciała. To był bardzo ważny punkt na europejskim szlaku pątniczym zwanym Via Francigena. Właśnie ze względu na cud, jaki miał tu miejsce, który sam Rafael zilustrował na fresku w Pałacu Apostolskim w Watykanie i który znany jest powszechnie w całych Włoszech. Bolsena bogato zdobiona dywanami z kwiatów co roku przyciąga tłumy z Włoch i z zagranicy. W maju wszystkie parafie regionu Lacjum i sąsiadującej Umbrii przywożą dzieci pierwszokomunijne do Bolseny na rekolekcje. Przybywają księża, katecheci, dzieci i rodzice. W zjeździe co roku bierze udział ok. 1500 osób. Obecnie ze względu na pandemię ruch jest ograniczony. Ale pojawiają się nieśmiałe przejawy powrotu do pełni życia. Dzisiaj właśnie Orvieto i Bolsena. Jutro będzie Lanciano, Macerata, także te miejsca związane z tajemnicą Eucharystii. Myślę, że to jest nasze zadanie, abyśmy wracali do tego sakramentu. I choć cudów eucharystycznych na przestrzeni wieków było więcej, to tu, w kaplicy w Bolsenie, bije prawdziwa źródło święta Bożego Ciała. W tym roku uroczystości Bożego Ciała są wyjątkowe również z uwagi na 30. rocznicę historycznej pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski. Była to 1. papieska wizyta w ojczyźnie po upadku komunizmu. Z tej okazji TVP przygotowała niezwykłe widowisko filmowo-muzyczne "Dekalog Anno Domini 2021". To wydarzenie poświęcone dziesięciu przykazaniom Bożym w wykonaniu największych polskich artystów sceny muzycznej, na które zapraszamy dziś do TVP 1 o 20.15. Poruszające widowisko filmowo muzyczne z okazji trzydziestej rocznicy historycznej pielgrzymki świętego Jana Pawła II do wolnej Polski. To jest moja matka ta ziemia! To jest moja matka ta ojczyzna! To moi bracia i siostry! Opowieść o bożych przykazaniach w specjalnie napisanych kompozycjach w wykonaniu największych gwiazd polskiej sceny. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości. Zobaczmy, co jeszcze przed nami. Już za 8 dni 1. mecz piłkarskich mistrzostw Europy. 620 tys. szczepień 1 doby to rekord od początku Narodowego Programu Szczepień. Co najmniej 1 dawkę przyjęło już ponad 14 mln Polaków. W poniedziałek rusza rejestracja na szczepienia dla nastolatków od 12. roku życia. Takich zastrzyków tylko ostatniej doby wykonano w Polsce ponad 620 tys. To rekord. Dobrze, spokojnie, bezboleśnie, szybko i sprawnie. Dzięki temu przekroczyliśmy już 14 mln zaszczepionych co najmniej 1 dawką. A liczba w pełni chronionych Polaków zbliża się do 8 mln. I choć odporność populacyjna wciąż przed nami, to szczepienia już przekładają się na spadek liczby nowych zachorowań. Ostatniej doby w żadnym z województw nie odnotowano więcej niż 70 zakażeń. Wydaje się, że odporność populacyjna w Polsce nadchodzi dużymi krokami, więc tak, jestem optymistą co do dalszego przebiegu pandemii. Do programu szczepień w zakładach pracy zgłosiło się blisko 1000 firm. Dziś zaszczepili się m.in. pracownicy krakowskiego lotniska. Na pewno będę się czuła pewniej w kontakcie z pasażerami. Nie musiałam szukać nigdzie miejsca, było to załatwione w firmie. Od poniedziałku na szczepienie będą mogły rejestrować się nastolatki od 12. roku życia. Gorący apel do rodziców, bo to rodzice będą decydować, czy ich pociechy i dzieci się zaszczepią. Ale myślę, że jeżeli skalkulujemy te korzyści, które dają szczepionki, i zobaczymy, że ta akcja szczepień, która dotyczy osób dorosłych, przyniosła naprawdę olbrzymią poprawę sytuacji epidemicznej, to powinniśmy iść krok dalej i także szczepić nasze dzieci. A już jutro powrót koncertów plenerowych. Limit wynosi 250 osób, ale do limitu nie wliczają się osoby zaszczepione. Obowiązuje dystans 1,5 m oraz maseczka. Szczęśliwi ci, którzy zdecydowali się wyjechać na długi weekend. Pogoda w całym kraju jest idealna na wypoczynek. W końcu można złapać trochę oddechu, bo przez ostatnie pandemiczne miesiące tak kolorowo nie było. Na szczęście to już za nami. Wbrew pozorom nie jest to riwiera hiszpańska, włoska czy turecka. To nasze piękne polskie Wybrzeże. Nie byłam 50 lat w Sopocie. Do takich chwil tęskniliśmy przez długie miesiące surowych epidemicznych obostrzeń. W końcu udało mi się z dziećmi normalnie wyjść po tych trudnych dla nas czasach. Tak że cieszymy się chwilą. Ludzie przyjeżdżają, żeby wydawać pieniądze i cieszyć się, bo po co się jedzie, po to, żeby się bawić. A to nie tylko na twarzach turystów wywołuje uśmiech. Na pewno się zwiększył ruch w stosunku do tego, kiedy był na wynos. Jak jest pogoda, zaczyna nam się to powoli już stabilizować. W końcu wiatr w żagle mogą złapać przedsiębiorcy z branży gastronomicznej i hotelarskiej. W ten weekend trochę nadrabiają goście majówkę, wtedy nie mogli przyjechać, bo jeszcze restrykcje były bardziej radykalne. W tym momencie restauracje już działają, już hotel działa w 50%. I całe 50% mam w tym momencie wyprzedane. W tych najbardziej atrakcyjnych regionach Polski o nocleg było niezwykle trudno. Żona wybrała, nie miałem nic do powiedzenia. Ci, którym udało się coś zarezerwować, nie narzekają. Można się wreszcie ruszyć, nie trzeba maseczek nosić, w restauracjach też już można coś zjeść. Pogoda - super! I taka też ma być w całym kraju. Do końca weekendu - 23-24 stopnie. Noce trochę chłodniejsze, jednak w porównaniu do tego, co mieliśmy w ostatnich dniach, naprawdę pogoda jest sympatyczna, miła, idealna do wypoczywania na zewnątrz. A w Polsce pomysłów na spędzenie wolnego czasu nie brakuje. Większa część dochodu z pracy w portfelu, a nie w kasie państwa. Ułatwienia w zakupie mieszkania czy budowie domu. I wreszcie więcej pieniędzy na służbę zdrowia. To wzorowane na zachodnioeuropejskich rozwiązaniach projekty Polskiego Ładu, które rząd chce wdrożyć w ciągu najbliższych 100 dni. Chodzi o to, by coraz więcej Polaków nie tylko wychodziło z ubóstwa, ale i przechodziło do klasy średniej. Zakup własnego mieszkania to jedno z największych wyzwań dla młodych rodzin. Trudnością jest już zgromadzenie wkładu własnego, który pozwoliłby zaciągnąć kredyt w banku. Zwłaszcza młodzi mają ciężko. Jeśli rodzice nie pomogą, to młodzi nawet nie mają szans. Rozwiązanie tego problemu to 1 z 10 priorytetów Polskiego Ładu. Rząd PiS już pod koniec tego roku ma wprowadzić gwarancję wkładu własnego. To da dużo, bo teraz wkład własny to min. 50 tys. zł wychodzi. A skąd takie dwudziestoparolatek ma wziąć 50 tys. zł? Łatwiej będzie też zamieszkać pod własnym dachem. Dom do 70 m2 będzie można zbudować bez pozwolenia. Świetnie. To myślę, że to też jest duży krok do tego, żeby było normalnie, bo z tymi pozwoleniami, dobrze wiemy, jak to jest i jak to działa. Kierownik budowy i wszystkie pozwolenia, które trzeba na ogarnięcie budowy, to nawet pół roku jest. W ciągu najbliższych 100 dni rząd chce wprowadzić też zmiany w podatkach - podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i 2. progu podatkowego z 85 do 120 tys. zł. Był zamrożony bodajże przez kilkanaście lat. Co oznaczało że coraz więcej Polaków musiało płacić, wpadało w 2. próg, musiało płacić 2. stawkę podatku. Zmiany będą korzystne dla 18 mln Polaków, w tym 90% emerytów. Dla kolejnych 6 mln osób okażą się neutralne. Każdy sam może sprawdzić, jak Polski Ład wpłynie na stan jego portfela, korzystając z kalkulatora na stronie podatki.gov.pl. Kwota wolna od podatku była wielokrotnie zapowiadana, ale nikt nie był na tyle odważny i na tyle skuteczny, żeby to wprowadzić w życie. To jest bardzo dobre posunięcie. W pewnym sensie przywraca sprawiedliwość systemu podatkowego. Polski Ład jednocześnie zmniejsza tzw. klin podatkowy, czyli stan, w którym najbogatsi oddają państwu mniejszą część swoich dochodów niż najmniej i średnio zarabiający. Od nowego roku wszyscy będą płacić składkę zdrowotną proporcjonalną do dochodu. M.in. dzięki temu będzie możliwa realizacja innych priorytetów - likwidacji limitów przyjęć u lekarzy specjalistów i stopniowego wzrostu nakładów na służbę zdrowia do 7% PKB. Polska nie tylko jest gotowa do tego gospodarczego skoku, ale Polska właśnie ten skok rozpoczyna. W Polskim Ładzie chodzi nie tylko o pomoc najbiedniejszym, ale i o budowę klasy średniej. Polski Ład, który ma zrealizować polskie aspiracje, a może jeszcze nawet coś więcej, coś jeszcze trudniejszego - polskie marzenia. Stąd dopłata do opieki nad dziećmi w wysokości 12 tys. zł, uwolnienie rolniczego handlu detalicznego i obniżka o 3 punkty procentowe podatku ryczałtowego dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. To kolejny ukłon rządu PiS w kierunku drobnych przedsiębiorców. Wcześniejsze to zwolnienie z ZUS przez pierwsze pół roku prowadzenia działalności i uzależnienie składek od dochodu. W kryzysie polskie firmy otrzymały od państwa wsparcie, które pozwoliło ochronić miejsca pracy. Właśnie takie działania rządu państwa polskiego pozwalają na rozwój polskich spółek, wzmacniając ich konkurencyjność na rynku krajowym i zagranicznym. Polski Ład to także dodatkowe miliardy złotych na inwestycje w gminach i powiatach. Pieniądze mają być dostępne już w 3. kwartale tego roku. Współpraca z sąsiadami, pomoc w procedurach akcesyjnych i w końcu wspólne inwestycje. To główne tematy 1. parlamentarnego forum Trójmorza. Spotkanie odbyło się w formie online. 12 krajów członkowskich, te same cele i wyzwania. Trójmorze to dziś nie tylko projekt gospodarczy, ale coraz silniejsza grupa wspólnych interesów również w zakresie polityki i bezpieczeństwa. Jesteśmy otwarci także na bliską współpracę z państwami naszego najbliższego sąsiedztwa, w szczególności z Ukrainą, Mołdawią, państwami Bałkanów Zachodnich. Jak podkreślają eksperci, Trójmorze staje się coraz bardziej atrakcyjne, szczególnie dla krajów nienależących do wspólnoty europejskiej, ale mających aspiracje wspólnotowe. Po raz pierwszy pojawiła się możliwość zsieciowania państw, które są w Europie Środkowej, które są na wspólnym poziomie rozwoju gospodarczego, ale jednocześnie mają wspólne problemy polityczne. Właśnie dlatego o Trójmorzu coraz głośniej mówi się w Kijowie, ale też wśród opozycyjnych działaczy z Białorusi, którzy wiedzą, że o ile na unijne zaangażowanie szans wielkich nie ma, mogą być szanse na współpracę w takim zakresie. Jak tylko będzie demokratyczna Białoruś i prawdziwie niepodległa Białoruś, ta idea jest bardzo atrakcyjna - przede wszystkim dla białoruskiej gospodarki i dla gospodarek sąsiednich krajów. Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która dziś zaczęła wizytę w Polsce, podkreśla, że opozycja jest gotowa do zmian, reform i nowego otwarcia. Stale prowadzimy prace, by być przygotowanym na to, aby po zmianie reżimu na nowy demokratyczny rząd przeprowadzić reformy gospodarcze i polityczne. Trójmorze ma też jeszcze jedno znaczenie - reprezentuje interesy wielu krajów jako jeden wspólny głos. A ten ze względów politycznych i też często czysto biznesowych ma na arenie międzynarodowej dużo większe znaczenie. Czy Donald Tusk wróci do polskiej polityki, by ratować pogrążoną w kryzysie Platformę Obywatelską? Zdaniem portalu "wPolityce" to jeden z rozważanych w tej partii scenariuszy. Tusk miałby wystartować w wyborach uzupełniających do Senatu po rezygnacji któregoś z obecnych polityków PO z mandatu. Od miesięcy niemal każdy kolejny sondaż pokazuje coraz większy spadek poparcia dla partii Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego. Spadek poparcia jest tak ogromny, że 2/3 obecnej grupy posłów PO nie dostałaby się do Sejmu, gdyby powtórzyć wybory, i pewnie utraciliby Senat. Kryzys spowodował, że znów pojawił się pomysł powrotu byłego polityka tej partii Donalda Tuska, który miałby uratować Platformę i opozycję. Jeśli chce się szukać kogoś, kto mógłby w obecnej sytuacji pomóc PO, to jest to z całą pewnością Donald Tusk, można nawet powiedzieć, że tylko Donald Tusk. Dziennikarze portalu wpolityce.pl opisali rozpatrywany przez polityków opozycji scenariusz powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. Fuer Deutschland. Tusk miałby wystartować w wyborach uzupełniających do Senatu. Żeby do nich doprowadzić, któryś z obecnych senatorów zrezygnowałby z mandatu, tu pojawia się nawet konkretne nazwisko senator Barbary Borys Damięckiej. Ale zdaniem komentatorów zyski z takiej politycznej operacji mogą być niewielkie. Politycy Platformy rzeczywiście dobrze pamiętają czasy Donalda Tuska, ale Polacy pamiętają je źle i to jest podstawowy problem z powrotem Donalda Tuska. Nawet Rafał Trzaskowski w końcówce kampanii prezydenckiej uznał za stosowne odcięcie się od Tuska. Donald Tusk zrezygnował z kierowania polskim rządem w 2014 r. dla lukratywnej, choć pozbawionej realnego znaczenia posady w Brukseli. Stanowisko szefa Rady Europejskiej Tusk zdobył dzięki poparciu Niemiec. Jest to traktowane jako ucieczka. Wyjście do Brukseli dla odniesienia osobistej korzyści, ambicji politycznych. PO już wtedy miała kłopoty, później było tylko gorzej. Donald Tusk, wykorzystując polityczne stanowisko w Brukseli, próbował zwalczać polski rząd, łamiąc przy tym obowiązujące w UE zasady. W Europie, jeśli w ogóle jest kojarzony, to głównie z brexitem, jednym z największych kryzysów w historii Unii. To wszystko nie pomogło ani PO, ani samemu Donaldowi Tuskowi. Tusk ma dużo negatywnego elektoratu. Tusk jest krytykowany. Tusk jest obciążany winą za rządy Platformy i PSL-u w latach 2007-2014, a właściwie 2015. Bo Tusk wciąż jest także symbolem rządów PO-PSL - niespełnionych obietnic, wysokiego bezrobocia, zadłużania Polski przy jednoczesnym ciągłym braku pieniędzy w budżecie. Pieniędzy po prostu nie ma i nie będzie. Nazwisko Tusk kojarzy się także z wyjątkowo licznymi aferami, Z sondaży dla Super Ekspresu wynika, że ponad 70% Polaków uważa, że Tusk nie powinien stanąć ponownie na czele PO. Nazwisko Tusk kojarzy się także z wyjątkowo licznymi aferami, nawet wśród jego najbliższych niegdyś współpracowników, jak choćby Sławomir Nowak, oskarżony m.in. o przyjmowanie łapówek i pranie brudnych pieniędzy. 2 przedsięwzięcia TVP z nominacją do nagród międzynarodowego festiwalu Prix Italia 2021. To najbardziej prestiżowe wyróżnienie w Europie dla twórców telewizji, radia i Internetu. Karaibska wyspa Curaco i polski akcent. Mało kto wie, ale na Antylach grane są mazurki. To polska muzyka, ale do nas dotarła przez Francję, tak ją poznaliśmy. Film dokumentalny "Antyle Chopina" w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej otrzymał nominację do nagrody Prix Italia 2021. Bardzo długa tradycja nagrody, ogromny prestiż, wspaniałe grono tych, którzy wcześniej otrzymali nagrody. Cieszymy się, że oczy telewizyjnego świata zwracają się do nas. Nominację otrzymał także kanał streamingowy TVP Kultura 2. TVP Kultura 2 powstała z ramówką letnią. Chcieliśmy udowodnić i mam nadzieję, że nam się udało, że nie ma wakacji bez kultury. Nie ma też takiego miejsca, w którym, jeśli tylko jest zasięg, nie moglibyśmy nie gościć u naszych widzów Kultura 2 jest dostępna na wszystkich aplikacjach mobilnych. Podobnie jak kanał streamingowy Historia 2. TVP Historia z kolei zanotowała wzrost oglądalności o 50%. W maju ten kanał TVP znalazł się na liście "Top 20" najchętniej oglądanych anten w kraju. Także nowy kanał TVP Dokument rośnie w siłę i zdobywa coraz więcej widzów. Ofertę programową rozbudowuje także Polskie Radio. 100 lat temu znany ci świat omal nie przestał istnieć. Specjalny serwis Polskiego Radia "Bitwa Warszawska 1920" otrzymał właśnie nominację do nagrody Prix Italia 2021. Wielkie wyróżnienie. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Serwis przygotowany przez Polskie Radio i Biuro Programu "Niepodległa" był już wcześniej dwukrotnie doceniany. Otrzymał nagrodę Mobile Trend Awards 2020 oraz srebrnego BohaterONa. Kapituła konkursu Prix Italia 2021 wyróżniła serwis za dopracowanie szczegółów oraz innowacyjne podejście i zmniejszenie bariery wejścia w historię dla szerokiego grona odbiorców. Bardzo przyjazny, dostępny, intuicyjny, z dużą ilością archiwaliów - z archiwów Polskiego Radia, ale też z archiwum Radia "Wolna Europa" - i to rzeczywiście pokazuje tę rolę nadawcy publicznego. Nominacje projektów Polskiego Radia i TVP do Prix Italia to świadectwo siły oraz innowacyjności publicznych nadawców. To pokazuje, że media publiczne są na dobrej drodze w Polsce, rozwijają się, mają coraz ciekawszą, bogatszą, niesłychanie bogatą ofertę programową. Ogłoszenie laureatów Prix Italia 2021 już 18 czerwca. Już za 8 dni rusza najważniejsza piłkarska impreza tego roku. Polacy swój 1. mecz mistrzostw Europy rozegrają w poniedziałek, 14 czerwca, ze Słowacją. Wcześniej podopiecznych Paulo Sousy czeka jeszcze wtorkowy towarzyski mecz z Islandią. Biało-Czerwoni do turnieju przygotowują się na zgrupowaniu w Opalenicy. Za niespełna 2 tygodnie Biało-Czerwoni rozpoczną swój pierwszy bój w europejskim czempionacie. 14 czerwca ich rywalem na stadionie w Sankt-Petersburgu będzie Słowacja. Kolejnymi grupowymi rywalami Polaków będą Hiszpanie i Szwedzi. Plan minimum - chcemy wyjść z grupy. O tym głośno nie mówimy, ale to jest cel nasz wszystkich. Wasz, kibiców, nas. 2 dni temu w 1. z 2 zaplanowanych sparingów Polacy zremisowali z Rosją 1:1. Ostatnim sprawdzianem przed turniejem finałowym będzie wtorkowy mecz towarzyski z Islandią. Zagrają ci, którzy grali w marcu, ale również ci, którzy jeszcze nie grali. Będą mieli możliwość pokazania się. Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądała podstawowa jedenastka. Selekcjoner Paulo Sousa szuka optymalnych rozwiązań, które przyniosą sukces na boisku... ...i radość w milionach polskich domów. Widać energię, takie siły witalne, widać entuzjazm. Widać, że piłkarze są wygłodniali występów na boisku. Legendarny trener Kazimierz Górski mówił, że dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Jego "Orły" jak równy z równym walczyły ze światowymi potęgami. Polska reprezentacja sięgnęła m.in. po brązowy medal mistrzostw świata w 1974 roku. Pan Kazimierz był papieżem polskiej piłki i pokazał, że Polacy nie gęsi i swój futbol i swoich futbolistów mają. Legendarnemu trenerowi w 100. rocznicę urodzin poświęcona będzie sobotnia gala "Kazimierz Górski. Urodziłem się dla piłki". O godzinie 20.00 w TVP2 specjalne wydarzenie z udziałem m.in. byłych podopiecznych pana Kazimierza oraz jego rodziny. Na scenie wśród gwiazd Maryla Rodowicz, Andrzej Dąbrowski, Kamil Bednarek i Cleo. A na spragnionych sportowych, a jednocześnie filmowych, wrażeń czeka kinowy przebój "Druga połowa". Głównymi bohaterami członkowie reprezentacji Polski, ich trener, jego córka oraz wzięty dziennikarz sportowy. Dostarczyć zaopatrzenie 400 km nad Ziemią to nie lada wyczyn. Dla rakiety Falcon - niewielki. Już po raz kolejny startuje z przylądka Canaveral, by zawieźć sprzęt astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na miejscu była ekipa TVP. Jest wysoka na 70 m, na jej czubku umieszczono kapsułę z ładunkiem. Rakieta Falcon-9 firmy SpaceX ma znacząco obniżyć koszty lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Możemy wysyłać więcej przyrządów naukowych na stację, a wyniki badań szybciej wracają na Ziemię w ręce naukowców. To dla nas wielka rzecz. Ten największy na Florydzie hangar to wizytówka Centrum Kosmicznego im. Johna Kennedy'ego. Stąd od 60 lat startują statki kosmiczne. Ekipa TVP jako jedyna spoza USA mogła z bliska obserwować przygotowania i start rakiety. Za każdym razem czuję się zaszczycony, że mogę tu być. Na miejscu spotykamy Manuela Mazzantiego. Od 20 lat fotografuje starty rakiet. Gdy zakończono program wahadłowców 10 lat temu, przylądek Canaveral opustoszał aż do momentu pojawienia się Elona Muska i jego rakiet. 1. raz poczułem podobieństwo do wahadłowców, kiedy wystartowała rakieta Falcon. Dźwięk, huk rakiety był niemal taki sam, podobnie jak ekscytacja ludzi. Dzisiejsza misja ma dostarczyć na Międzynarodową Stacje Kosmiczną zaopatrzenie, w tym m.in. zestaw badawczy, który oceni wpływ mikrograwitacji na zdrowie nerek astronautów. Na orbicie jest większa szansa na kamienie w nerkach. W kosmosie choroby czasami rozwijają się szybciej. Mamy nadzieję, że dzięki temu zaoszczędzimy czas i dowiemy się, w jaki sposób choroba nerek postępuje. Wyniki przysłużą się nie tylko astronautom, ale wszystkim na Ziemi - mówią nam naukowcy z NASA i zachęcają. Nie ma znaczenia, czy jesteś z wielkiej czy małej firmy, jeśli masz wyjątkowy pomysł, możemy go wykorzystać w trakcie badań na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. I dzięki temu kosmiczne technologie trafią pod strzechy. Zaraz po Wiadomościach o 20.15 niezwykłe widowisko filmowo muzyczne. Na koniec spójrzmy jeszcze raz na barwne procesje Bożego Ciała. NA "GOŚCIA WIADOMOŚCI" Z NAPISAMI ZAPRASZAMY DO KANAŁU TVP INFO. NA "GOŚCIA WIADOMOŚCI" Z NAPISAMI ZAPRASZAMY DO KANAŁU TVP INFO.