Liczne problemy i głęboki kryzys największej partii opozycyjnej. Efektem wciąż spadające poparcie. Za chwilę więcej o polityce. Jest 19.30. Michał Adamczyk. Zapraszam na Wiadomości. Liczba nowych zakażeń maleje. Od jutra szczepienia młodzieży, która ukończyła 12 lat. Chcę się zaszczepić, bo chcę spędzić bezpiecznie wakacje nad morzem i już zawsze chodzić do szkoły. Chłopaki dają radę, naprawdę jest fajnie. Podoba mi się to, że na każdego można tu liczyć. "Nigdy nie zostawiamy swoich" - ekstremalny bieg tylko dla najbardziej wytrwałych. Iga Świątek rewelacją turnieju tenisowego w Paryżu. Cieszę się, że jestem w stanie grać decydujące piłki i solidne zagrania w ważnych momentach meczu. To dla mnie najważniejsze. Ostatniej doby w Polsce potwierdzono tylko 312 nowych zakażeń koronawirusem. Walkę z SARS-CoV-2 przegrało 13 osób. Te dane z tygodnia na tydzień poprawiają się, dlatego zgodnie z planem możliwe jest kolejne luzowanie obostrzeń. Tu są takie różne atrakcje dla dzieci i można tam szaleć. Na te szaleństwa w salach zabaw dzieci musiały czekać aż 9 miesięcy. Są stęsknione za taką zabawą. Za tym, że tutaj jest tyle atrakcji. To wszystko jednak... W reżimie sanitarnym. Jest określana liczba osób na 1 m2. Oczywiście poruszamy się w maseczkach, dezynfekujemy ręce i staramy się utrzymać dystans. Luzowanie obostrzeń pozwoliło też na powrót w tradycyjnej formie targów i konferencji. Jak tu, w Boguchwale na Podkarpaciu. Wszyscy chcieli wyjść, ruszyć, pooglądać, uczestniczyć w takiej imprezie i skosztować, tak że jesteśmy zadowoleni. Zmiany także w transporcie publicznym. Zajętych może być już 3/4 miejsc. Jeździmy, to zauważamy, że ludzie przestrzegają obostrzeń. Oby tak dalej. Więcej osób także na imprezach okolicznościowych, np. weselach. Limit wzrósł z 50 do 150 osób. To cieszy właścicieli lokali i narzeczonych. Czekaliśmy na ten moment, gdzie będziemy mogli zaprosić większą liczbę gości. Limity związane z obostrzeniami nie dotyczą osób w pełni zaszczepionych. To kolejny element dla nas wszystkich, abyśmy jednak zaszczepili się. W Polsce wykonano już ponad 22 mln szczepień. W pełni zaszczepionych jest blisko 8 mln 200 tys. Polaków. Luzowanie obostrzeń to pozostawienie odpowiedzialności społeczeństwu. W tym momencie już nie państwo, nie rząd, ale każdy obywatel przejmuje na siebie odpowiedzialność za swoje zdrowie. O tym, że warto się zaszczepić, przekonują 16- i 17-latkowie. Trzeba dbać o swoje zdrowie i pilnować tego, żeby wszystko było z nim w porządku. Zapobiegać temu przed wypadkowi. To głównie zadecydowało. Od północy ruszy rejestracja na szczepienia kolejnej grupy Polaków. Wszystkich, którzy ukończyli 12 lat. Obaw nie ma. Szczepionki są skuteczne, bezpieczne, zatwierdzone. Chcę się zaszczepić, bo chcę spędzić bezpiecznie wakacje nad morzem i już zawsze chodzić do szkoły. Bardziej sprawiedliwy system podatkowy i niższe obciążenia dla mniej i średnio zarabiających - to założenia Polskiego Ładu. Społeczno-gospodarczy program PiS na czas po pandemii zakłada, że zmiany korzystne dla 2/3 podatników wejdą w życie od przyszłego roku. Polacy wracają z długiego weekendu. Korki na drogach to chyba jedyny negatywny akcent ostatnich dni, bo turyści nie mogli narzekać na pogodę. Dopieściło nas słoneczko. To pierwszy długi weekend w tym roku, w którym większa liczba rodzin mogła skorzystać z bonu turystycznego. W ostatniej chwili nam się przypomniało i udało się wykorzystać. Wspaniały pomysł i cieszymy się, że mamy takie możliwości. Dopłaty do wypoczynku dzieci w naszym kraju to nie tylko wsparcie rodzin, ale też branży turystycznej bardzo dotkniętej pandemią. Jest naprawdę dobrze. Napracowaliśmy się przez ten weekend. Wychodzenie z koronakryzysu przyspieszy Polski Ład. Społeczno-gospodarczy program PiS na czas po pandemii ma pomóc Polakom w dochodzeniu do poziomu życia społeczeństw Europy Zachodniej. My chcemy te słuszne aspiracje zaspokoić. Na pierwszy ogień idzie reforma tzw. klina podatkowego. Ci, którzy mniej zarabiają czy pracują na umowę o pracę, płacili wyższe podatki niż ci, którzy pracują na działalności gospodarczej bądź zarabiają większe pieniądze. To nie było sprawiedliwe. Patrząc na to proporcjonalnie do ich zarobków. Teraz także najbogatsi, którzy zarabiają ponad 12 tys. zł, zapłacą składkę zdrowotną uzależnioną do dochodu, co pomoże zwiększyć wydatki na służbę zdrowia do 7% PKB. Skoro mają więcej, to też więcej mogą dać dla społeczeństwa, a ci mniej zarabiający nie mogą sobie na tyle pozwolić, bo za coś muszą żyć. Jednocześnie kwota wolna od podatku zostanie podniesiona do 30 tys. zł, a drugi próg podatkowy - 120 tys. zł. Coraz więcej osób wpada w ten podwyższony próg i musi zapłacić dodatkowy podatek, a skokowe podwyższenie kwoty wolnej i dodatkowe przesunięcie progu na 120 tys. zł spowoduje, że ogromna rzesza Polaków będzie miała radykalnie obniżone albo zlikwidowane podatki. Np. trzyosobowa rodzina, której miesięczny dochód wynosi 7000 zł, zyska ponad 3500 zł rocznie. Czteroosobowej rodzinie, której zarobki to 10 tys. zł, zostanie w portfelu ponad 1100 zł. Zwolnionych z podatku zostanie 9 na 10 emerytów. Gdyby mi nie zabierali podatku, to miałabym przynajmniej 230 zł do tego, co mam. I wtedy byłoby okej. Czekam na to z utęsknieniem. Na zmianach w Polskim Ładzie skorzysta 18 mln Polaków. Już po raz czternasty w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie odbyły się główne uroczystości Święta Dziękczynienia. Ustanowione 13 lat temu, nawiązuje do wydarzeń historycznych sprzed 230 lat. Pierwsza niedziela czerwca od 14 lat obchodzona jest jako Święto Dziękczynienia. Ma być wyrazem wdzięczności Bogu za uchwaloną w 1791 roku Konstytucję 3 maja. Ważnym kontekstem tegorocznego Dnia Dziękczynienia jest zbliżająca się beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego. Planowana na 12 września tego roku. Zgodnie z decyzją papieża Franciszka uroczystość odbędzie się w Warszawie. Tegoroczne obchody Dnia Dziękczynienia z powodu pandemii mają skromniejszy charakter. Podobnie w Olsztynie i w Płocku, gdzie dziś wspominano pielgrzymkę św. Jana Pawła II. Papież Polak odwiedził oba te miasta w 1991 roku. W stolicy Warmii i Mazur odprawił uroczystą mszę świętą w parku, obok stadionu Stomilu, zwracając się z przesłaniem do tysięcy wiernych. Zapamiętajmy sobie jego ważną dla nas treść: każdy z nas niesie swój własny krzyż. Ale zapytajmy: z kim go niesiesz? Będąc w Płocku, Ojciec Święty spotkał się z więźniami zakładu karnego. Życzę wam takich kapłanów, którzy potrafią obudzić nadzieję nawet w człowieku, który popadł w rozpacz. Takich, którzy potrafią przekonać was, że każdy z was jest Bogu bardzo drogi, że za każdego z was Chrystus umarł na krzyżu. Później przewodniczył mszy świętej na błoniach miasta. Uczciwość, jak mówił św. Jana Paweł II, jest źródłem wzajemnego zaufania. Źródłem pokoju społecznego. Wolność zaś - darem i zadaniem. To już Pola Lednickie w Wielkopolsce, gdzie zakończyło się 25. Spotkanie Młodych. Przez pandemię większość pielgrzymów łączyła się z tym miejscem przez Internet. Dostawaliśmy ogromne wsparcie, dużo miłości, radości z ich strony. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda im się przyjechać do nas już tutaj, na Pola Lednickie. Pierwsze spotkanie nad jeziorem Lednica odbyło się w 1997 roku. Pomysłodawcą i organizatorem był zmarły 6 lat temu dominikanin ojciec Jan Góra. Teraz o rodzicielstwie zastępczym. To wyjątkowa misja, która mimo trudu i wysiłku przynosi wiele satysfakcji. Dzieci czekających na rodzinę jest jednak znacznie więcej niż chętnych do pełnienia roli zastępczych rodziców. Ewa i Maciej Mojsakowie, szczęśliwi rodzice szóstki własnych dzieci. Od 16 lat tworzą prawdziwy dom także dla tych, którzy go nie doświadczyli, prowadząc pieczę zastępczą. Pokazujemy dzieciom świat. Lubimy wyjeżdżać, lubimy wycieczki, lubimy czytać książki, oglądać filmy, rozmawiać o różnych rzeczach. Mimo że czasami, a może częściej niż czasami, jesteśmy zmęczeni, to jednak cały czas chcemy to robić. To mi daje spełnienie. To spełnienie towarzyszy również innym, którzy zdecydowali się na taką formę życia. Rodzicielstwo zastępcze to taka podróż, droga wiedzie czasem pod górę, nie zawsze jest prosta, ale to najpiękniejsza, najcudowniejsza, najbardziej interesująca podróż, jaką można sobie w życiu wymarzyć. Daje dużo radości. Człowiek czuje, że robi coś fajnego, ale i otrzymuje wdzięczność. Wdzięczność w postaci uśmiechu i radości dziecka. Widać, jak dzieciaki rozkwitają pod naszym wpływem, pod wpływem terapii, i robią duże postępy. Teraz we wszystkich rodzinach zastępczych przebywa 55,5 tys. dzieci. Potrzeby są dużo większe. W skali kraju kilka tysięcy nowych rodzin zastępczych pozwoliłoby zmniejszyć albo ograniczyć do minimum pieczę instytucjonalną. Stąd apele. Żebyście państwo pomyśleli, popatrzyli sercem, czy gdzieś w waszym sercu, waszym domu jest miejsce, żeby przyjąć np. jedno dziecko, czasem może więcej. Co trzeba zrobić, aby zostać rodziną zastępczą? Przede wszystkim trzeba chcieć, przejść badania psychologiczne, zgłosić się do własnego PCPR-u. Trzeba mieć dobry stan zdrowia, posiadać swoje miejsce zamieszkania, gdzie można byłoby te dzieci przyjąć. Każda rodzina to dla nas skarb. Szukanie domów zastępczych dla dzieci to cel wyjątkowego projektu "Niezastąpieni". W Polsce kilka tysięcy rocznie dzieci doświadcza kryzysu w rodzinach naturalnych. Wspieramy każdą osobę, która chce podjąć się trudu przygarnięcia choć jednego dziecka. Oglądają państwo Wiadomości. Zobaczmy, co jeszcze przed nami. Rocznica największej operacji desantowej w historii wojen. Donald Trump zapowiada powrót do wielkiej polityki. Lądowanie w Normandii to największa operacja desantowa w historii. 6 czerwca 1944 roku 150 tys. aliantów: Amerykanów, Brytyjczyków, Kanadyjczyków, a także Polaków, otworzyło zachodni front w Europie. Wielu z nich przypłaciło to życiem. Była to kluczowa dla losów II wojny światowej operacja. To w dużej mierze dzięki niej hitlerowskie Niemcy zostały pokonane. Gdy 77 lat temu o świcie Niemcy zobaczyli na horyzoncie ponad 5 tys. okrętów i łodzi oraz ponad 11 tys. samolotów, byli przerażeni. Rozpoczęła się operacja D-Day. Nigdy tego nie zapomnę. Myślę o tym każdego dnia. Przed desantem 24 tys. spadochroniarzy i ponad 130 tys. żołnierzy piechoty na zaskoczonych Niemców alianci zrzucili 9 tys. bomb. Nie udało się jednak uniknąć strat. Pierwsze, co zobaczyłem, to ciała naszych żołnierzy, którzy wcześnie rano wskoczyli do wody byli bez szans. Niemcy wiedzieli, że atak nastąpi. Nie wiedzieli gdzie. Przyciskani od wschodu przez Związek Radziecki, na południu osłabieni po przełamaniu przez aliantów linii Gustawa, w czym walną rolę odegrali żołnierze gen. Andersa, Niemcy czekali na atak także z północy. Na długości 4 tys. km zbudowali fortyfikacje. Niemców udało się jednak oszukać. Spodziewali się, że atak nastąpi pod Calais, a nie w Normandii. Początkowo Hitler prawdopodobnie uważał, że są to działania pozorowane, a ten front zostanie gdzie indziej utworzony. Udane lądowanie w Normandii umożliwiło kontynuację operacji Overlord, zmusiło Niemców do walki na dwa fronty. U boku Amerykanów i Brytyjczyków walczyli Polacy. Już w sierpniu 1944 roku przerzucona do Normandii 1. Dywizja Pancerna gen. Maczka wzięła udział w bitwie pod Falaise, kluczowej dla zdobycia Normandii i otwierającej aliantom drogę na Paryż. Dziś oddajemy im hołd. To oni wyzwolili nas spod nazistowskiego jarzma. Francja nie zapomina. Po wyzwoleniu Paryża do aresztu trafili członkowie kolaborującego z Hitlerem rządu Vichy. Alianci poczuli, że wygrywają wojnę, Francuzi odzyskali wolność, o którą Polacy musieli jeszcze długo walczyć. Ponad 20 mln sztuk papierosów o wartości 15 mln zł przejęli policjanci CBŚ i funkcjonariusze KAS. Po rozbiciu kilkudziesięciu fabryk w całym kraju przestępcy próbują przemycać papierosy zza wschodniej granicy. Oficjalnie transport ziemniaków, jeden z wielu poruszających się codziennie po polskich drogach. Ale w naczepie ciężarówki poza legalnym towarem ukryty był też inny ładunek. Cała naczepa była wypełniona tymi papierosami. Było ich mnóstwo. Wiele godzin zajęło nam wypakowanie i policzenie tych nielegalnych papierosów. Wszystko było bez polskich znaków akcyzy. To prawdopodobnie przemyt. Łącznie ponad 20 mln sztuk papierosów. Po nitce do kłębka policjanci od ciężarówki trafili do magazynów, gdzie zamiast ziemniaków znaleziono kolejne kartony pełne papierosów. Wstępnie oszacowano wartość zabezpieczonej kontrabandy na ok. 15,5 mln zł. Gdyby ten towar nielegalny, a wszystko wskazuje na to, że miał trafić na teren naszego kraju, gdyby trafił do obrotu, to straty Skarbu Państwa sięgałyby ok. 25 mln zł. Jak podkreślają funkcjonariusze KAS, to jedna z rekordowych w ostatnim czasie prób przemytu, ale nie największa. To bardzo duży przemyt papierosów, ale funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej ujawniali duże większe przemyty papierosów na dużo większą skalę. Takie jak ten, gdy pociągiem w trzech kontenerach wjechało do Polski z Białorusi 2,5 mln paczek, czyli 50 mln papierosów. Jest ciężko? To dobrze, bo tak właśnie ma być! Z takiego założenia wychodzą organizatorzy Formoza Challenge, czyli ekstremalnego biegu wytrzymałościowego. Śmiałków, którzy sprawdzali, gdzie leżą granice ich możliwości, jednak nie brakowało. To nie jest zwykły bieg. To wyzwanie, któremu albo się sprosta, albo nie. Adrenalina, emocje. Jest super, jest świetnie. Już nie mogę się doczekać startu. W Obornikach koło Poznania, na jednym z największych torów motocrossowych w Europie, zorganizowano prawdziwe piekło. O to, by było jak najciężej, zadbali byli i obecni żołnierze Formozy. Trasa bardzo urozmaicona. Żar leje się z nieba, jest dużo wody - to też naprawdę ratuje. No ale jak Formoza, to musi być woda, dużo pływania. Odwagę, by stanąć na starcie, miało blisko 1,5 tys. osób. Oprócz kilkudziesięciu przeszkód był też sprawdzian mentalny. A przy gigantycznym zmęczeniu nie ma prostych łamigłówek. Chłopaki dają radę, naprawdę jest fajnie. Podoba mi się to, że na każdego można tu liczyć. Pogubiliśmy się w reckonie, ktoś się znalazł, poprowadził dalej - super. Bo tu rywalizacja schodzi na dalszy plan. Wszystko zgodnie z dewizą: nigdy nie zostawiamy swoich. To jest też hasło jednostki wojskowej, która objęła imprezę patronatem i która poprzez to realizuje także ważną funkcję - rekrutacyjną. By zostać morskim komandosem, trzeba przejść kilkuetapową, morderczą rekrutację. W końcu to elita. I niech nikt nie myśli, że tu liczy się tylko siła fizyczna. Równie ważna, a może nawet ważniejsza, jest mocna psychika i ponadprzeciętna inteligencja. Specjalizujemy się w morskich operacjach specjalnych, w układzie narodowym, sojuszniczym i koalicyjnym. Formoza międzynarodowe uznanie zdobyła m.in. podczas II wojny w Zatoce Perskiej. Jej żołnierze wchodzili też w skład Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. To może być początek politycznej ofensywy Donalda Trumpa. Pierwszy raz od opuszczenia Białego Domu były amerykański prezydent wystąpił publicznie. Punktował błędy Joe Bidena, zwłaszcza dotyczące gospodarki i bezpieczeństwa. Nie mówił wprost o swojej kandydaturze, ale mówił o 2024 - roku kolejnych wyborów prezydenckich. Donald Trump wraca do gry i wielkiej polityki. Na konwencji republikanów w Karolinie Północnej było znane już hasło "Uczyńmy Amerykę znów wielką", były transparenty i koszulki "Trump 2024" nawiązujące do kolejnych wyborów prezydenckich. Czekam już na rok 2024. Zobaczycie, co się wydarzy. Myślę, że zdobędziemy wielkie poparcie i razem odsuniemy Bidena od władzy. Donald Trump punktował błędy urzędującego prezydenta. Głównie te dotyczące gospodarki i polityki migracyjnej. Zobaczcie, co dzieje się na naszych granicach. Są szeroko otwarte i nielegalni migranci szturmują nasz kraj, gospodarka zwolniła, rosną ceny paliwa, ludzie tracą pracę. Administracja Bidena cofnęła amerykański rozwój. To haniebne. Donald Trump zwracał uwagę na spadający poziom bezpieczeństwa w USA. Odebranie Amerykanom takiego poczucia bezpieczeństwa jest dla Amerykanów zupełnie nową sytuacją, z którą oni się nie zgadzają. To było bardziej wystąpienie lidera partii, kogoś, kto chce, żeby jego partia znowu wygrała. Amerykanów martwi też uległość Joe Bidena wobec Moskwy. Amerykański przywódca niedawno zamroził nowe sankcje na szkodliwy dla Europy niemiecko-rosyjski gazowy deal Nord Stream 2. To przemówienie otwierające pewną ofensywę Donalda Trumpa. Oskarżany o prorosyjskość Trump nigdy takich prorosyjskich ruchów nie zrobił jak Biden. Na pewno osłabia to pozycję Ameryki. Zwolennicy Trumpa zwierają szeregi. On zamierza znów ciężko pracować dla Ameryki, by nasz kraj znów był silny gospodarczo i militarnie. Donald Trump został przyjęty entuzjastycznie. To było jego pierwsze wystąpienie od opuszczenia Białego Domu. Przetrwanie Ameryki zależy od tego, czy ludzie znów zwrócą się w kierunku republikanów. Wybory prezydenckie za oceanem za nieco ponad 3 lata, ale to może być początek długiej kampanii republikanów o odzyskanie władzy. Teraz krajowa polityka. Największa partia opozycyjna w parlamencie wciąż nie przedstawia żadnych konkretów programowych. Być może właśnie dlatego przeżywająca głęboki wewnętrzny kryzys PO wciąż traci poparcie w sondażach. Brak oferty programowej, niepewna przyszłość przewodniczącego tej partii, wewnętrzne spory i kłótnie oraz coraz gorsze wyniki w badaniach poparcia to obecnie największe problemy tej partii. Dosyć Platformy. Wyborcy coraz częściej coraz krytyczniej oceniają opozycję. Oni mieli 8 lat, żeby pokazać, co mogli. Niestety zmarnowany czas. Platforma zawiodła. Niestety. Koniec. O kryzysie w partii otwarcie mówi sam wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski. PO jest rzeczywiście w bardzo dużym kryzysie. widać jakichś talentów, programu, pomysłu. Jest coraz większa frustracja, takie buksowanie w miejscu i desperacka próba szukania ratunku. Pomóc miał projekt Campus Polska, ale i tu nie obyło się bez kontrowersji. Mówi się o wsparciu zza zachodniej granicy. Stoją za tym realne pieniądze. Każdy polityk będzie bał się powiedzieć cokolwiek przykrego dla niemieckiej opinii publicznej. Z ust polityków PO padają za to takie kontrowersyjne słowa dotyczące zniewolenie Polski w czasie zaborów. Ten pruski element, te 123 lata tej obecności w Prusach i to wszystko, co się z tym wiązało, jednak prowadzi do tego, że się świetnie rozumiemy, jeśli chodzi o Gdańsk, Wrocław. Politycy liberalni w Polsce, których partie były na początku lat 90. finansowane przez Niemców. Do dziś pozostały z tym grzechem pierworodnym i do dziś wobec Niemiec czują ogromną słabość, co w takim kraju suwerennym jak Polska nie bardzo przystoi. Interesy polskie i niemieckie rozbiegają się w kluczowych sprawach. Niemieckie media w przeszłości pisały ciepło nie tylko o Rafale Trzaskowskim, ale także o Szymonie Hołowni. Dla mnie to jest to samo. Zmiana? Jaka zmiana? Przejście z jednej partii do drugiej. PO chciała wszystko sprzedać. LOT sprzedać Niemcom. Pocztę zlikwidować, LOTOS Ruskim sprzedać. Nie było pieniędzy, nie ma i nie będzie, dzisiaj jakoś dziwnym cudem są i będą. Z najnowszego sondażu dla Rzeczpospolitej wynika, że ponad 40% ankietowanych nie potrafi określić, jakie poglądy reprezentuje dziś PO. Iga Świątek nie zwalnia tempa i podbija tenisowy Paryż. Wczoraj w fantastycznym stylu wygrała pojedynek w singlu, dziś - w jeszcze lepszym - wygrała pojedynek w deblu, w parze z Amerykanką Mattek-Sands, i awansowała do ćwierćfinału turnieju na kortach Rolanda Garrosa. Polka jest uważana za faworytkę tego prestiżowego turnieju w stolicy Francji. Kolejny mecz i kolejna wygrana w fantastycznym stylu, tym razem o ćwierćfinał w deblu, w parze z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands. W trzech dramatycznych setach wyeliminowały faworytki - rozstawione z jedynką Hsieh - Mertens. To był mecz! Sport jest piękny! Nigdy się nie poddawaj! Iga Świątek jest bardzo mocna mentalnie, co udowadnia praktycznie w każdym meczu tutaj w Paryżu. Pokazała to również wczoraj w turnieju singlowym - znów wygrała i znów bez straty seta, choć po bardzo zaciętym i od samego początku stojącym na bardzo wysokim poziomie meczu. Dobrze jest grać takie mecze, bo dzięki nim musisz naprawdę skupić się i być ostrożną przy każdym punkcie i w każdym gemie. Cieszę się, że jestem w stanie grać decydujące piłki i solidne zagrania w ważnych momentach meczu. To dla mnie najważniejsze. Iga Świątek nie tylko wygrywa, ale wręcz oczarowuje fanów w Paryżu. Zaledwie 20-letnia Polka wygrała paryski turniej w ubiegłym roku, a w tym gra jeszcze lepiej i jeszcze pewniej. Dzisiaj Iga gra taki tenis, jak ja w zeszłym roku nazwałem jej tenis w czasie Roland Garros, że on jest kosmiczny. Nikt tak nie gra jak ona. Do wielkiego finału w Paryżu droga daleka. W walce o ćwierćfinał w singlu Polka już jutro zmierzy się z także prezentującą świetną formę Ukrainką Martą Kostiuk. Iga Świątek już stała się gwiazdą prestiżowego paryskiego turnieju i światowego tenisa, a kibice doceniają nie tylko to, co prezentuje na korcie, ale również poza nim. 49 medali, w tym 15 złotych, zdobyli nasi sportowcy na paralekkoatletycznych mistrzostwach Europy. Zawody rozgrywane w Bydgoszczy były ostatnim dużym sprawdzianem przed igrzyskami paraolimpijskimi, na których także liczymy na pokaźny worek medali. Joanna Mazur to jedna z naszych największych paraolimpijskich nadziei. W wieku 13 lat straciła wzrok, 5 lat temu rozpoczęła treningi biegowe. W tym tygodniu zdobyła 2 złota mistrzostw Europy. Joasia jest w dobrej formie w biegach na 1500 i 400 m. Dostałam zadania do zrealizowania na bieg i bardzo się cieszę, że przynajmniej według mnie, udało mi się zrealizować wszystko. Nawet starałam się na końcu uśmiechnąć. My też uśmiechaliśmy się, patrząc na występy Biało-Czerwonych. W sumie w Bydgoszczy stawaliśmy na podium aż 49 razy, w tym 15 na jego najwyższym stopniu. Dało nam to 3. miejsce w klasyfikacji medalowej. Nie wiem, czy którykolwiek medal mnie ucieszył tak bardzo jak wczoraj to mistrzostwo Europy. Myślę, że to będzie przełomowy moment przed igrzyskami w Tokio. O igrzyskach myślą też inni nasi paralekkoatleci, którzy mimo zwycięstw, deklarują jasno: tej chwili nie jestem jeszcze w gazie, można powiedzieć po sportowemu. Główną imprezą jest oczywiście Tokio. Tam zostały nam jeszcze prawie 3 miesiące. 3 miesiące, podczas których ci herosi będą walczyć ze swoimi słabościami, by w Tokio dumnie reprezentować Polskę. Paraolimpijczycy powinni inspirować, Medale mistrzostw Europy zdobywali w ten weekend także nasi kajakarze. Złoto w kategorii olimpijskiej C-1 200 m zdobyła Dorota Borowska. Do wyścigu podeszłam z zimną głową. Tak, jak się czuję przed wyścigiem, to jeszcze nigdy się nie czułam. I po wyścigu! Na dobre występy i medale naszych kajakarzy i paralekkoatletów liczymy teraz w Tokio. Iga Świątek nie zwalnia tempa i podbija tenisowy Paryż. W powstaniu warszawskim walczył jako żołnierz 7. Pułku Piechoty AK "Garłuch" pod pseudonimem "Jupiter". Ale innym pseudonimem zdobył serca pokoleń. Henryk Jerzy Chmielewski - Papcio Chmiel - sam o sobie mówił: "jestem komiksiarzem". Jutro skończyłby 98 lat. Niech żyje, żyje nam! "Sto lat" śpiewane na cmentarzu? Możliwe tylko przed grobem Papcia Chmiela. Tata był głównie ojcem wszystkich dzieci. Co by tu narysować, żeby zostać sławnym... Gdy narysował tę trójkę, serię komiksów o Tytusie, Romku i A'Tomku sprzedano w 11 mln egzemplarzy. Na Papciu Chmielu się wychowałem, czytałem te historie, w których Tytus wpadał do obrazu. To tak, jakbym ja wpadał do obrazu. Moja młodość, czyli "Świat Młodych". Komiks powstał w 1957 roku i wciąż sięgają po niego nowi czytelnicy. Czytamy czasami do snu dzieciom. Żył takim życiem 12-letniego chłopca i dzięki temu mógł tworzyć dla młodych ludzi. Monika Chmielewska-Lehman pielęgnuje pamięć o ojcu. W planach jest muzeum i pomnik Papcia, który miałby powstać w Krakowie w parku kieszonkowym, który nosi imię Papcia Chmiela. To są właśnie takie momenty pamięci. Papcio był dla mnie wzorem determinacji. Nigdy nie było przeszkody w rysowaniu, to rysowanie było mu potrzebne jak tlen. Ja w ogóle jednym okiem rysuję, bo ja na lewe nie widzę. Zainspirował mnie do dalszego rysowania i lepszego rysowania. Rysują go także na murach. Zawsze życzliwy i skromny. Konferencje prasowe zaczynał tak. Czym mogę uradować miłych dziennikarzy? Tytus, Romek i A'Tomek żyją już własnym życiem i nie pozwolą zapomnieć o Papciu. Papcio sobie teraz odpocznie. Znamy laureatów 61. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Wśród nagrodzonych obrazów są koprodukcje dokumentalne TVP, a do festiwalu zgłoszonych zostało 170 filmów z całego świata. Te filmy muszą mieć jakieś przesłanie, muszą być prawdziwe, muszą być uczciwe wobec nas i wobec swoich bohaterów. Na Krakowskim Festiwalu Filmowym zatriumfowały koprodukcje dokumentalne Telewizji Polskiej. W Konkursie Polskim Złotego Lajkonika zdobył Tomasz Wysokiński. Jury doceniło jego "Spacer z aniołami". Dokument został wyróżniony też za muzykę autorstwa Pawła Mykietyna oraz za produkcję, a także otrzymał festiwalową rekomendację do Europejskiej Nagrody Filmowej. Jeden ze Srebrnych Lajkoników powędrował do Tomasza Wolskiego, reżysera filmu "1970". I jeszcze zaproszenie. W Dwójce dziś o 22.30 wielkie widowisko muzyczne "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz - The best of Krzysztof Krawczyk". Jak przeżyć wszystko jeszcze raz? Jak wzniecić blask, który dawno zgasł? Jak przeżyć wszystko jeszcze raz? Jak ocalić ginący czas? Odszedł artysta utalentowany, wyjątkowy, niesłychanie bliski ludziom. Przemierzyłem cały świat, od Las Vegas po Krym. Dziś o 22.30 TVP2 przypomni wielkie widowisko muzyczne