Bezpłatne leki dla dzieci i seniorów - szersza grupa wiekowa i wydłużona lista. Rząd przyjął projekt ustawy, którym jeszcze w lipcu ma się zając Sejm. Dobry wieczór. Edyta Lewandowska. Witam państwa i zapraszam na Wiadomości w Polskiej Telewizji. Oto co dziś w programie. Spotkamy się z prezydentem Zełenskim w trackie inauguracyjnego spotkania zupełnie nowej Rady Ukraina - NATO. To będzie historyczne spotkanie przywódców państw NATO w Wilnie. Oczekujemy wzmocnienia wymiaru wojskowego Sojuszu, oczekujemy decyzji w sprawie nowych planów obronnych. Kolejny rosyjski szpieg w rękach ABW. Był zadaniowany, żeby prowadzić obserwację obiektów infrastruktury krytycznej, W powietrzu - samoloty wczesnego ostrzegania NATO, na ziemi - baterie obrony przeciwlotniczej i mobilizacja kilkudziesięciu tysięcy funkcjonariuszy służb i wojska. Twierdza Wilno przez 3 kolejne dni będzie gościć głowy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jednym z głównych tematów przed szczytem jest zgoda Turcji na dołączenie Szwecji do Paktu. Nie mamy żadnej pewności. Nie mamy żadnych gwarancji. Ale wykorzystamy ten szczyt, aby zapewnić jak największy postęp w tej kwestii. Szwecja spełnia wszystkie wymagania, by przystąpić do Sojuszu, możliwe jest więc, że ta kwestia zostanie uzgodniona właśnie w najbliższych dniach. Dzisiaj oczy zachodniego świata skierowane są na Wilno z jednego głównego powodu - Ukrainy. To tu mogą zapaść pierwsze decyzje otwierające drogę do przyszłej akcesji Ukrainy do Paktu, a ten szczyt to kolejny dowód na jedność Sojuszu. Polska wspiera ukraińskie starania o członkostwo, ale równolegle istotna jest też agenda bezpieczeństwa naszego regionu. Prezydent Andrzej Duda ma na szczycie podjąć temat wsparcia regionu w zakresie odstraszania nuklearnego. To pokłosie rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi. W ostatnich dniach wystosowałem razem z prezydentem Litwy i prezydentem Łotwy list do sekretarza generalnego NATO oraz do wszystkich szefów państw i rządów Sojuszu Północnoatlantyckiego właśnie o to, abyśmy podjęli ten temat jako przedmiot dyskusji. Do tego dochodzi też kwestia wsparcia wschodniej flanki siłami lądowymi. Bardzo doceniamy obecność sił natowskich w Polsce, przede wszystkim sił amerykańskich, ale także brytyjskich, rumuńskich, chorwackich. Razem jesteśmy silniejsi. Wszystkie kraje naszego regionu prezentują takie samo stanowisko. O tym rozmawiała na Łotwie ze swoimi odpowiednikami z krajów bałtyckich, Niemiec i Ukrainy marszałek polskiego Sejmu Elżbieta Witek. Mamy nadzieję, ze szczyt NATO przyniesie Ukrainie informacje o tym, co trzeba zrobić, jaka będzie droga, ścieżka przystąpienia do NATO. Szczyt w Wilnie określany jest mianem przełomowego, jeszcze zanim się rozpoczął. Bez wątpienia będzie to test Sojuszu, który może mieć znaczenie dla geopolityki w tym rejonie świata na długie lata. Bezpieczeństwo to dziś temat numer jeden. Także to związane z zagrożeniem nielegalną migracją. O anarchii na ulicach europejskich miast powiemy jeszcze pod koniec Wiadomości. Do Polski przyleciały pierwsze samoloty zamówione w ostatnich miesiącach w Korei Południowej. Wcześniej Koreańczycy dostarczyli polskiemu wojsku nowoczesne czołgi. Takie zamówienia sprawiają, że Polska w tym roku będzie miała jeden z najwyższych wskaźników wydatków na obronność ze wszystkich krajów NATO. Są skonstruowane tak, by wytrzymać wybuchy min. To wozy MRAP, które Polska kupiła w ostatnich miesiącach w USA. Dziś saperzy ćwiczyli z nimi na poligonie w Stargardzie. Są opancerzone, żołnierz zawsze się czuje w nich pewnie, i jesteśmy bardziej bezpieczni niż w zwykłym pojeździe. Bardziej bezpieczna jest cała Polska. Między inni dzięki zwiększeniu wydatków na obronność. Te w tym roku mają być podwojone w porównaniu do tego, co Polska wydawała na armię jeszcze kilka lat temu. Budżet na obronność na ten rok to jest 3,9% naszego PKB. Absolutnie jesteśmy w czołówce Sojuszu Północnoatlantyckiego, jeżeli chodzi o wydatki na obronność. Resort obrony poinformował właśnie, że do Polski przyleciały z Korei Południowej pierwsze egzemplarze samolotów FA-50. Odchodzimy od sprzętu postsowieckiego, wyposażamy polskie wojsko w sprzęt zachodni, głównie amerykański, ale także brytyjski i koreański. Ale także polski przemysł zbrojeniowy zarobi na wzroście wydatków obronnościowych. Należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Huta Stalowa Wola została dokapitalizowana na kwotę ponad pół miliarda złotych. Ponad 1,2 mld trafi na inwestycje prorozwojowe w Hucie. A gliwicki Bumar zarobi na produkcji krabów. W Bumarze Łabędy będzie kolejna linia naszej flagowej produkcji, czyli armatohaubice Krab. I tak mogę wymieniać i wymieniać, bo rzeczywiście tych inwestycji w najbliższym czasie jest bardzo dużo. Decyzje zakupowe resortu obrony sprawiają, że Polska na zbliżającym się szczycie NATO będzie krajem, który w relacji do swojego PKB znajduje się w czołówce państw wydających najwięcej na obronność. Oglądają państwo główne wydanie wiadomości. Zobaczmy co jeszcze przed nami. Podpowiemy, jak radzić sobie z upałami przed nami gorący tydzień. Koniec z limitami na operacje jaskry, teraz zabieg wykonywany jest z dnia na dzień. Obserwował m.in. obiekty militarne i porty morskie, a za dostarczane Rosjanom materiały przyjmował wynagrodzenie. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała kolejną osobę szpiegującą w Polsce na rzecz Rosji. Eksperci nie mają wątpliwości, że takich sytuacji będzie coraz więcej. Port wojenny w Gdyni. Także tu szpiegował zatrzymany przez ABW mężczyzna. Był zadaniowany, żeby prowadzić obserwację obiektów infrastruktury krytycznej, obiektów militarnych i portów. On zbierał dane, przekazywał Rosjanom, za co był wynagradzany. Grozi mu 10 lat więzienia. Fotografował port wojenny, wojskowe lotnisko, robił też zdjęcia sprzętu, z którego korzystają polscy żołnierze. To kolejny już - piętnasty - zatrzymany członek rosyjskiej siatki szpiegowskiej. Mamy świadomość, że ta siatka jest odtwarzana. Zatrzymany szpieg to obywatel Ukrainy, który jest w Polsce od 2019 r. Jesteśmy chronieni kontrwywiadowczo bardzo dobrze. Wszelkie przejawy siatki rosyjskiej staramy się natychmiast unieszkodliwiać. Jest tych osób dużo. Stosunkowo niskim kosztem je się pozyskuje. Praktycznie zero strat, jak się takie osoby utraci. To nie są osoby, które się będzie wymieniać w jakikolwiek sposób, to nie są oficerowie wywiadu. Ale ich działalność angażuje polskie służby. A właśnie o to chodzi Rosji. W czerwcu zatrzymano zawodowego hokeistę, który zbierał dane o infrastrukturze krytycznej. W marcu 6 osób, które m.in. rejestrowały ruch na trasach i węzłach kolejowych, w tym w okolicach lotniska w podrzeszowskiej Jasionce. Ta infrastruktura może być obiektem ataku ze strony niezidentyfikowanych grup, których później Rosja się wyprze. Od marca minister obrony narodowej ma prawo do decyzji o zestrzeleniu obiektu zagrażającego polskiej morskiej infrastrukturze krytycznej. Przeciwko tej ustawie głosowali posłowie opozycji. Której większość nie poparła też zaostrzenia kar za szpiegostwo. Według nowelizacji ustawy może to być nawet dożywocie. Jakie były konsekwencje wojny w Gruzji z perspektywy polskiej sceny politycznej? I jak spór pomiędzy prezydentem Lechem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem w kontekście resetu stosunków z Rosją kształtował te zagadnienia? M.in. tego dowiemy się z 5. odcinka filmu dokumentalnego "Reset". Pamiętna wizyta w Gruzji w 2008 roku prezydentów Polski, Estonii, Ukrainy i premiera Łotwy. O niej opowiedzą dziś autorzy dokumentu. Pojechaliśmy konwojem w nocy. Pamiętam przemówienie Lecha Kaczyńskiego. To była świetna przemowa. Był jednym z tych, którzy rozumieli z wyprzedzeniem, że sposób rządzenia Putina opiera się na wojnie. Dowiemy się, jak służby specjalne, i nie tylko, zareagowały na rosyjskie strzały w pobliżu konwoju samochodów z prezydentami Polski i Gruzji. Będzie też o kłótni o samolot. Ten, którym prezydent Lech Kaczyński w 2008 roku miał lecieć na unijny szczyt w Brukseli. Wykorzystywany był przez prezydenta do realizowania polityki zagranicznej sprzecznej z tym, co chciał robić rząd. Dotarliśmy do bardzo ciekawych dokumentów w tej sprawie. Autorzy serialu dokumentalnego ujawnili ostatnio notatkę szefa departamentu polityki wschodniej MSZ z 2008 roku, gdy resortem kierował Radosław Sikorski. Możliwości ekspansji Rosji w rozumieniu politycznym i gospodarczym, a już tym bardziej militarnym, są dosyć ograniczone. Ta i inne błędne diagnozy stały się podstawą fałszywej polityki rządu Donalda Tuska - polityki prorosyjskiej. Przytoczone dokumenty przez Michała Rachonia i profesora Cenckiewicza rzucają nowe światło na głębokość tego resetu. Okazuje się, że on był dużo głębszy. Co dało się zauważyć tuż przed szczytem NATO w 2008 roku. Wówczas prezydent Lech Kaczyński zwrócił się do MSZ-u o pilne przesłanie do przywódców państw Sojuszu listu z apelem o przyjęcie Ukrainy i Gruzji do NATO. Ten dokument ma leżeć w naszej szafie pancernej do poniedziałku i czekać na dalsze dyspozycje ministra Radosława Sikorskiego. Autorzy serialu wskazują, że wysiłki Lecha Kaczyńskiego na bukaresztańskim szczycie na rzecz zbliżenia Ukrainy i NATO były sabotowane przez polski rząd oraz Angelę Merkel i Nicolasa Sarkozy'ego. Zdawałem sobie sprawę, że oni - Francja i Niemcy - mają wspólną politykę w tej kwestii. Myślę, że wina jest po stronie tych dwóch osób. Piąty odcinek serialu dokumentalnego "Reset": Gruzja - strzały do prezydentów" już dziś o 21.30 w Jedynce i TVP INFO. Teraz spełniane obietnice. I to w ekspresowym tempie. Po waloryzacji 500+ do 800+, bezpłatnych autostradach, teraz czas na darmowe leki dla seniorów i dzieci. Jak odpowiada opozycja? To sprawdzała Monika Borkowska. - Robiła pani kiedyś taki pomiar? - Nie, nigdy. Głośno, rodzinnie i zdrowo. Czyli piknik w Wołominie. To tutaj dotarł szef polskiego rządu tuż po posiedzeniu Rady Ministrów. Na której zapadła decyzja. Dla seniorów 65+ i dzieci - dwa razy więcej leków będzie bezpłatnych. Żeby każda babcia i każdy dziadek troszeczkę mniej się musieli martwić, czy mogą wykupić recepty, czy nie. Dotychczas na takie wsparcie liczyć mogli seniorzy powyżej 75. roku życia. Teraz granicę wiekową obniżono. Wszystko zaczęło się na "programowym ulu" PiS. Bezpłatne leki od 65. roku życia. Bezpłatne leki to tylko 1 z 3 ogłoszonych wówczas propozycji programowych. Kolejna waloryzacja 500+ stała się już faktem. Wisienką na torcie miały być bezpłatne autostrady. To też obietnica spełniona. Tempo zaskakuje nawet opozycję. To jest złe tempo spełniania obietnic? Nie no, to tempo jest całkiem niezłe. Rządząca partia już zapowiada kolejną programową ofensywę. Dlatego kompleksowy program planujemy przedstawić po wakacjach. Chcemy go dobrze przygotować. A to już ofensywa w wykonaniu opozycji. Takie okrągłe na pikniku to jest piłka. Grill, to jest gorące, proszę uważać, nie dotykać. Ten agresywno-złośliwy polityczny styl udziela się innym członkom Platformy. Tu np. na zdjęciu poseł Aleksander Miszalski i 8 gwiazdek wymalowanych na jego czole. Dwa polityczne obozy. PiS i to wszystko, co mieści się pod hasłem "anty-PiS". Problem w tym, że tu, gdzie anty-PiS, zaczyna brakować wyborczego programu. Pytanie więc, czy sam marketingowy spektakl w wykonaniu PO przekona Polaków. Sami to mówili na taśmach u Sowy, że kilka razy obiecać, to jak raz dotrzymać. Dobry humor lidera Platformy może dziwić w obliczu takich deklaracji. Rozmowy także dotyczące paktu senackiego zostały zerwane. To tylko jedna z kłótni na opozycji. Coraz bardziej podzielonej. Najpierw burze, a po nich fala upałów - to prognoza na najbliższe dni. W weekend termometry mogą pokazać nawet 35 stopni. O tym, jak przygotować się na taką pogodę - Karol Jałtuszewski. Jak radzić sobie z upałem? Każdy ma swój własny sposób. Na upały najlepsze, co może być, to jest rzeka San. Do wody, na leżaczku, chlapać się. Do rzeczki wskoczyć, się wykąpać gdzieś, gdzie jest czysta woda. Lody, bydgoskie lody włoskie. Kapelusik na głowę jak ja, okularki i można korzystać. Ale o zdanie warto zapytać też ekspertów. Filtry, filtr na skórę, filtry na oczy w postaci okularów przeciwsłonecznych, dobrych okularów przeciwsłonecznych, oraz oczywiście właściwe nawodnienie organizmu. Pytanie jest jak najbardziej zasadne, bo właśnie nadciąga fala upałów. Masy gorącego powietrza znad Afryki i południa Europy wkrótce dotrą do Polski. Najwyższe temperatury maksymalne powietrza prognozowane są na przyszły weekend. A wtedy termometry pokażą nawet 35 stopni. Kto szczególnie powinien uważać? Upały dotyczą szczególnie osób młodych, małych dzieci poniżej 5. roku życia i osób starszych, powyżej 65. roku życia. Dużo wody potrzebują też nasze zwierzęta. Pamiętajmy też, aby nigdy nie zostawiać psa w zamkniętym, nagrzanym samochodzie. Temperatura w takim aucie może przekraczać 80 stopni, a pies może nie przeżyć tu 15 minut. I znów posłuchajmy ekspertów. Wystarczy chwila zostawienia psa w samochodzie, nawet jeżeli będzie w cieniu, nawet jeżeli będzie miał uchylone okna, to nic kompletnie nie daje. Uważajmy więc, ale też cieszmy się letnią pogodą. W lecie narzekają, że jest gorąco i żeby było zimno, a w zimę narzekają, że jest zimno. Według prognoz temperatury spadną poniżej 30 stopni dopiero pod koniec lipca. Kiedyś w kolejce trzeba było czekać pół roku. Teraz zabieg wykonywany jest z dnia na dzień. Czyli - kolejek brak. Chodzi o jaskrę. Najczęściej wykrywana jest przypadkowo, podczas okresowych badań lekarskich. Wczesna diagnoza daje szansę zahamowania choroby w porę. Ma pan wskazania do operacji przeciwjaskrowej, którą możemy jutro przeprowadzić. Marek Krawczyk z zaplanowaną operacją wiąże duże nadzieje. Moja praca to jest praca z komputerem, to jest tym bardziej istotne, aby te oczy były sprawne jeszcze przez jakiś czas. Zawężone pole widzenia, pogorszenie ostrości wzroku, wreszcie rozmyta tęczówka. Prof. Jacek Szaflik nie ma wątpliwości - jaskra im szybciej wykryta, tym większa szansa, że pacjent zachowa wzrok. Ważne, że od 1 maja operacje usunięcia schorzenia odbywają się bez kolejki. Wszystko, co możemy zrobić, aby wcześnie wdrożyć operację przeciwjaskrową, przełoży się na lepsze wyniki, na lepszy wzrok pacjenta w przyszłości. Problem dotyczy 800 tys. naszych rodaków, z czego aż pół miliona nie ma świadomości, że jaskra już atakuje. Po dobrej diagnozie sala operacyjna taka jak ta stwarza warunki zahamowania rozwoju choroby. Doświadczony okulista podczas jednego zabiegu może usunąć zarówno jaskrę, jak i zaćmę. Bardzo często decydujemy się na łączoną operację. Dzięki której pacjenci widzą lepiej po operacji zaćmy, a ich nerw wzrokowy chroniony jest przez operację przeciwjaskrową. 2023 rok to nie tylko szansa dla pacjentów z jaskrą. Limity NFZ przestały dotyczyć także witrektomii. Jest to operacja, którą wykonujemy głównie w schorzeniach siatkówki, jest to jedna z najtrudniejszych, najcięższych operacji w okulistyce. Najnowszy sprzęt i wiedza lekarzy to tylko połowa sukcesu. Wie to Monika Kruk, która operację jaskry ma już za sobą. Przede wszystkim badajcie się, ludzie! Nie że badanie krwi tylko, ale też oczy. Oczy, które bez wątpienia są naszym najważniejszym zmysłem. Jaskra to najczęstsza przyczyna utraty wzroku na świecie. Warto przypomnieć, że choroba atakuje w każdym wieku, jaskra nie boli i nie dotyczy tylko tych, którzy mają problem z ciśnieniem dna oka. Jedyną szansą, aby ustrzec się przed jej drastycznym działaniem, jest profilaktyka. Profilaktyka, która polega na wizycie u okulisty co najmniej raz na 2 lata. Francja wciąż na beczce prochu. Niespełna 2 tygodnie po wybuchu zamieszek panuje pozorny spokój, ale zaniepokojenie budzi piątkowy Dzień Bastylii, święto narodowe Francuzów. W Paryżu jest Mateusz Brudziński. Czego obawiają się władze? Jutro o świcie próby przed wojskową defiladą. To najbardziej spektakularny element Dnia Bastylii. Francuzi mają obawy, boją się o swoje bezpieczeństwo. Że to świętowanie może być pretekstem do wznowienia zamieszek. Władze gromadzą siły bezpieczeństwa w miastach. Mają obawy do tego stopnia, że zakazują posiadania i sprzedaży fajerwerków, Polska. Jest pięknie, spokojnie i wakacyjnie. Pytamy Polaków, czy w naszej ojczyźnie czują się też bezpiecznie. - Czy czuje się pani w Polsce bezpieczna? - Tak. Czuję się bezpiecznie. Oczywiście, że tak. Tu, w tym miejscu, tak. O takie opinie trudno na zachodzie Europy, np. we Francji. Ja była tam we Francji i widziałam te zamieszki. Jest to tragiczne, naprawdę. Nie ulega wątpliwości, że to, co się dzieje u nich, to jest złe. Ulice francuskich miast w ogniu, a władze, które szeroko otworzyły drzwi islamskim imigrantom, bezradne. To jest takie lewicowe przekonanie, że można te społeczeństwa kształtować tak, jak się chce i to jest takie przekonanie idące jeszcze od czasów stalinizmu. Jak zgubna to polityka pokazuje nie tylko przykład Francji. W Niemczech wojny arabskich klanów i rekordowy wzrost przestępczości. W Szwecji sąd uniewinnił imigrantów za zbiorowy gwałt na 14-latce. Problemy z imigrantami w Holandii doprowadziły do upadku rządu. Napływ ludności obcej kulturowo wywołuje konflikty. Społeczne i przestępcze. Chaos, agresja, gwałty. Wcześniej wiele zamachów terrorystycznych. Najwyższą cenę płacą zwykli ludzie. Imigranci paraliżują im życie. Na pływalniach w Belinie dochodzi do regularnych bijatyk między młodzieżą z różnych klanów, z różnych środowisk migranckich i nikt nie jest w stanie tego opanować. Takiej codzienności nie życzą sobie Polacy. Boje się takich sytuacji, jakie z uchodźcami są. Jak widzę w telewizji, to są młodzi jednak mężczyźni. Stąd stanowczy sprzeciw Polski i Polaków dla przymusowej relokacji islamskich imigrantów, która jest zagrożeniem dla naszej cywilizacji, kultury i dla naszego bezpieczeństwa. Powoli, ale sukcesywnie ukraińska armia odzyskuje zagrabione przez Rosję terytoria na wschodzie i południu kraju. Na porażki na froncie wojska Putina odpowiadają ostrzałami celów cywilnych. Przenosimy się do Kijowa, gdzie jest Piotr Kućma. Byłeś niedawno na południu kraju, w obwodzie chersońskim. Jak tam teraz wygląda sytuacja? Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar poinformowała, że na południu kraju w ostatnim tygodniu armia odbiła ponad 10 km2 terenów w obwodach zaporoskim i chersońskim, gdzie toczą się zaciekłe walki. A Rosja atakuje cele cywile. Dziś bomba spadła na punkt pomocy humanitarnej. W walkach biorą również udział kobiety. To m.in. czołgistki, snajperki, artylerzystki. Od początku wojny 107 z nich nie wróciło do domów. Kolejna zbombardowana wieś i wyraźne ostrzeżenie: jesteśmy na terenach przyfrontowych. Mjr Oksana Kozyrenko patroluje okolice Chersonia. Wielu mieszkańców próbuje się stąd wydostać. W ubiegłym miesiącu wojska rosyjskie wysadziły tamę w Nowej Kachowce. Woda w końcu opadła, ale koniec powodzi nie oznacza końca problemów. Dali nam świece, detergenty, rękawiczki i to, co mam na sobie. Cóż mogę zrobić, nie da się uciec przed przeznaczeniem. Takie punkty pomocy humanitarnej są celem dla Rosjan. To nagrania z Orichiwa, gdzie bomba lotnicza spadła na szkołę, w której mieszkańcy otrzymywali pomoc. Nie żyją 4 osoby. I mimo ciągłego zagrożenia pomoc dociera do takich miejsc. Tak wygląda dystrybucja wody, jedzenia, leków, najpotrzebniejszych rzeczy, które odbierają mieszkańcy zalanych miejscowości. Na miejscu jest mjr Oksana Kozyrenko, która sprawdza, jakie są największe potrzeby. I koordynuje współpracę miedzy armią, cywilami i wolontariuszami. Ktoś musiał objąć dowództwo w administracji wojskowej na tych terenach. Nie wiem, jak to się stało, że mnie wyznaczyli. Chyba dowódca uznał, że podołam zadaniu. Teraz dowodzę siedmioma mężczyznami. Oni szanują mnie, a ja szanuję ich, nie ma żadnej dyskryminacji. W ukraińskich siłach zbrojnych służy około 42 tys. kobiet. Na różnych stanowiskach. Moim obowiązkiem jest monitorowanie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Śledzę rosyjskie cele - samoloty, drony i rakiety. Natalia Gumeniuk z dowództwa operacyjnego południe ostrzega w mediach przed zbliżającymi się atakami rakietowymi. Często przekazuje najtrudniejsze informacje - o ofiarach. Wydaje się, że wojsko nie jest zawodem kobiecym, jest jednak wiele obszarów, w których kobiety są nawet lepsze od mężczyzn. Ponad 5 tys. kobiet służy bezpośrednio na linii frontu. Mark Rutte, holenderski premier, poinformował, że nie będzie ponownie ubiegać się o stanowisko premiera i ustąpi z funkcji szefa partii po przyspieszonych wyborach parlamentarnych. I od tego zaczynamy krótki przegląd wydarzeń zagranicznych. Mark Rutte premierem Holandii jest od czterech kadencji. W piątek poinformował o rozpadzie koalicji rządowej i swojej dymisji. To moja osobista decyzja, niezależna od wydarzeń ostatnich tygodni. Osią sporu w holenderskim rządzie okazała się kwestia umowy dotyczącej przyjmowania imigrantów. Premier próbował przeforsować prawo, które miało ograniczyć ich napływ do kraju. Jedna osoba zginęła, a trzy uznawane są za zaginione. Wszystko wskutek osuwisk ziemi po ulewnych deszczach na południowym zachodzie Japonii. W niektórych miastach do piątku spadło ponad 500 mm deszczu. To więcej niż zwykle spada w ciągu całego lipca. Meteorolodzy przewidują, że spadnie kolejnych 200 mm. Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu z Genewy do Montrealu. Krótko po wylądowaniu, maszyna stanęła w płomieniach. Jak informują lokalne media, zapaliła się cysterna, która stała pod samolotem. Na pokładzie nadal znajdowali się pasażerowie, którzy natychmiast zostali ewakuowani. To była największa batalia w dziejach średniowiecznej Europy. Bitwa, która zdecydowała o kształcie historii na stulecia. Przygotowanie do rocznicy bitwy pod Grunwaldem dobiegają końca, a o jej kulisach, tle historycznym, a także skali opowie film dokumentalny TVP - "Grunwald 1410". Dla tej dwójki, to będzie pierwszy Grunwald. Już trzeba się trochę rozgrzać przed tymi walkami. W końcu ludzie z całej Polski się tu zjeżdżają. Obraz europejskiej kultury średniowiecza i wielka zwycięska bitwa. Od 25 lat rekonstruktorzy z Polski i z całego świata wiernie oddają sześciogodzinną bitwę, która zatrzęsła Europą. To jest swego rodzaju podróż w czasie. Naprawdę można poczuć, że ma się drugie życie. Jak się przebieramy w te stroje, to przenosimy się do innej rzeczywistości. A tę historię w wyjątkowy sposób pokaże TVP. Co takiego jest w tej bitwie pod Grunwaldem, że prawie 600 lat po niej wciąż wzbudza takie emocje? Na to pytanie odpowie film "Grunwald 1410". To pełna rekonstrukcja z udziałem aktorów mocno osadzonych w średniowiecznej rzeczywistości, bo aktorów z serialu "Korona Królów - Jagiellonowie". Czego możemy się spodziewać? Jeżeli ta ciężka praca przełoży się też na obraz, na montaż, to myślę, że pięknych scen trzymających w napięciu. Wszystko to oczami najważniejszych postaci najsłynniejszej bitwy w dziejach Polski i Europy. Historie zna każdy, ale co czuł król Jagiełło na przedpolach Grunwaldu? Jak zmienił się po zwycięstwie? Przybliżymy publiczności bardziej szczegółowo pewne wątki. Może opowiemy o emocjach, które mogły kierować? Na pewno będzie ciekawie. Wystarczy spojrzeć. Dbałość o najdrobniejsze szczegóły, setki koni, rekonstruktorów, wiernie odwzorowana biała broń. Wszyscy aktorzy występowali w swoich rolach na koniach, naprawdę się bili. To była wielka praca i aktorów, i zespołu kaskaderów, którzy ich przygotowali. "Grunwald 1410" juz 15 lipca. W rocznicę wielkiego zwycięstwa nad Krzyżakami. Dzień później 2 odcinki "Korony Królów". W nich bitwa w najdrobniejszych szczegółach. To wszystko w Wiadomościach. Za chwilę nasz gość, ale rozmowa z ministrem zdrowia już na antenie TVP INFO. Widzom Jedynki dziękuję za uwagę. Do zobaczenia. NA "GOŚCIA WIADOMOŚCI" Z NAPISAMI ZAPRASZAMY DO KANAŁU TVP INFO.