Rada Krajowa największej partii opozycyjnej znów bez konkretnych propozycji dla polskich rodzin. Zamiast programu te same hasła, który słyszymy od lat. Szczegóły już za chwilę. Jest 19.30, Michał Adamczyk, witam państwa i zapraszam na Wiadomości. Trzeba powstrzymać Rosję przed wrogimi działaniami. Świat nie toleruje agresywnej polityki Kremla. Każdy kraj ma prawo samodzielnie decydować o swojej przyszłości i o swoich sojuszach. Nie wybierajcie tej drogi. To nie jest dobry pomysł. Przemytnicy zabiorą wszystkie wasze pieniądze. Możecie tam nawet umrzeć. Przemytnicy ludzi na usługach reżimu Łukaszenki. Nie raz poleją się łzy, oczywiście szczęścia. Weekend cudówm czyli wielki finał Szlachetnej Paczki. W tych paczkach jest zapakowana po prostu nadzieja. Po konsultacjach prezydenta USA z przywódcami krajów flanki wschodniej, w tym z prezydentem Polski, rośnie sprzeciw wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Żadnych ustępstw wobec Kremla i konsekwentne wzmacnianie NATO. Takie słowa Joe Biden usłyszał od Andrzeja Dudy, ale też szefowej Komisji Europejskiej, brytyjskiej sekretarz do spraw zagranicznych czy Sekretarza Generalnego NATO. Rozmowa Joe Bidena z nowym kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem to kolejna z całej serii konsultacji amerykańskiego prezydenta. Po tym jak nie zdołał zmusić Władimira Putina do wycofania się z planów inwazji na Ukrainę, zmienił strategię. Zwrócił się o radę przede wszystkim do przywódców państw wschodniej flanki. Od polskiego prezydenta Andrzeja Dudy usłyszał, że nie ma zgody na żadne ustępstwa wobec Kremla. Polska pokazuje się jako kraj odpowiedzialny za bezpieczeństwo regionu Europy Środkowo-Wschodniej, ale tak naprawdę całej Unii Europejskiej. Spotkania premiera prezydenta z głowami państw, szefami rządów owocują budowaniem mocnych więzi wokół problemu bezpieczeństwa. Biały Dom dostrzegł polskie zaangażowanie w utrzymanie bezpieczeństwa w regionie. Polska stanowczo opowiada się za obroną integralności Ukrainy i nie uleganiu presji Kremla, który domaga się osłabienia NATO na flance wschodniej. Polskie stanowisko popiera Wielka Brytania. Trzeba powstrzymać Rosję przed wrogimi działaniami. Musimy wzmacniać nasz sojusz przeciwko rosyjskiej agresji i okazać wsparcie Ukrainie. Podobne stanowisko do Waszyngtonu wysłała przewodnicząca Komisji Europejskiej. Agresja musi mieć swoją cenę. I Rosja musi wiedzieć, że ją zapłaci, jeśli naruszy bezpieczeństwo w Europie. Także Sekretarz Generalny NATO nie zamierza spełniać warunków Kremla, który domaga się ingerencji w decyzje innego państwa i pisemnej deklaracji o nieprzyjmowaniu Ukrainy do Sojuszu. Stanowisko NATO w sprawie relacji z Ukrainą pozostaje niezmienne. Każdy kraj ma prawo samodzielnie decydować o swojej przyszłości i o swoich sojuszach. Polska i kraje naszego regionu odrzucają możliwość negocjacji z Rosją. Po rozmowach z bukaresztańską dziewiątką, w tym z polskim prezydentem, wycofał się z nich też Joe Biden. Groźba inwazji na Ukrainę jest na tyle poważna, że Amerykanie rozważają ewakuację swoich obywateli z tego kraju. Rosja nigdy nie żartuje w takich sprawach. Przez ostatnie lata przekonaliśmy się, że jeżeli ma tylko możliwość agresji, to wykorzystuję tę agresję. Pozostaje jeszcze kwestia Nord Stream 2. Poprawka do budżetu armii USA nie zakłada obligatoryjnych sankcji na Nord Stream 2. Uzależnia to tak naprawdę od woli prezydenta. Polska stanowczo potępia ten szkodliwy, polityczny projekt, który może stać się narzędziem energetycznego szantażu w stosunku krajów uzależnionych od rosyjskiego gazu. Kolejny atak na polską granicę i kolejna próba forsowania ogrodzenia. W nocy w okolicach Czeremchy kilkadziesiąt osób próbowało wedrzeć się do Polski. Od początku grudnia takich prób było już ponad 700. Jak podkreślają eksperci, nie wolno dopuścić do niekontrolowanego przepływu migrantów, bo to może mieć ogromny wpływ na bezpieczeństwo. Ten sam scenariusz i ta sama taktyka. Kilkadziesiąt osób w tej samej chwili rozpoczyna atak. Całą akcją sterują Białorusini, którzy od kilku tygodni nawet nie próbują maskować swoich działań. Cudzoziemcy byli bardzo agresywni. W kierunku polskich służb rzucali niebezpiecznymi przedmiotami. Dodatkowo funkcjonariusze białoruscy pomagali im, oślepiając naszych funkcjonariuszy i żołnierzy. Migranci są zmuszani do tych akcji. Wszyscy zgodnie potwierdzają, że ataki na Polaków są inspirowane przez ludzi reżimu Łukaszenki. Jak mówią eksperci, tej presji nie wolno się poddać. Przerwanie granicy i niekontrolowany napływ imigrantów to ryzyko, o którym dzisiaj doskonale wie Europa Zachodnia. Służby dowiodły - obok szukających wygodniejszego życia są ci, którzy stanowią śmiertelne zagrożenie. Poziom zagrożenia terrorystycznego ciągle wzrasta od 2015 roku. Widzimy, że ten poziom jest bardzo niebezpieczny i dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby te zewnętrzne granice UE były jak najbardziej strzeżone. Święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy to na zachodzie Europy dwa okresy w roku, kiedy służby radykalnie zwiększają poziomy zagrożenia atakami. Kilka dni temu we Francji zatrzymano dwóch niedoszłych zamachowców, którzy planowali ataki z użyciem noży na mieszkańców i turystów w Paryżu. Dwóch 23-letnich zradykalizowanych mężczyzn zostało aresztowanych 29 listopada w regionie paryskim, Z kolei władze Hamburga ujawniły zatrzymanie terrorysty powiązanego z islamskim radykalizmem, który próbował zbudować ładunek wybuchowy. Wpadł, gdy próbował kupić broń od podstawionego przez policję oficera pod przykrywką. Jego kontaktem był tajny śledczy. Ponieważ oskarżony ma islamskie pochodzenie, próba zakupu broni skutkowała dalszym śledztwem, podczas którego przeszukano mieszkanie, do którego miał dostęp oskarżony. Śledczy znaleźli tam elementy potrzebne do skonstruowania bomby. Od kilku lat znakiem zbliżających się świąt i ważnych wydarzeń w miastach Europy są nie tylko dekoracje i ozdoby, ale też betonowe zapory i uzbrojeni po zęby policjanci i żołnierze. Bicie i poniżanie - tak migranci opisują swoje doświadczenia z białoruskimi służbami. I apelują do swoich rodaków, aby zrezygnowali z próby przedostania się tą drogą do Unii Europejskiej. W Irbilu, stolicy irackiego Kurdystanu, jest Marcin Tulicki. Powiedz, czy w związku z tym są kolejni chętni na podróż na Białoruś, by następnie próbować przedostać się do Polski? Takich osób jest już zdecydowanie mniej. Są coraz bardziej świadome zagrożenia. Rozmawialiśmy z przemytnikami. Trasę przez Białoruś do Polski już odradzają. W Irbilu niemal każdy, kogo spotykamy, zna kogoś, kto próbował nielegalnie dostać się do Unii Europejskiej. Mężczyzna, którego udało nam się namówić na rozmowę, również. Wybrał szlak przez Białoruś. Dziś żałuje. I opowiada swoją wstrząsającą historię. Białoruscy żołnierze byli wobec nas agresywni, jak nas zabierali. Czasami bili po twarzy albo zamykali gdzieś dla przykładu. To już relacja z środka białoruskiego lasu tuż przy polskiej granicy. Dlaczego wybrał akurat tę drogę? Tak doradził mu przemytnik. Okłamując, że jest najprostsza. Mężczyzna z Kurdystanu musiał dostać się Stambułu. Tam spędził 7 dni. Później była podróż do Mińska. W stolicy Białorusi spędził kolejne 4 dni. W końcu został przetransportowany w pobliże granicy z Polską, którą nielegalnie próbował przekraczać przez 10 dni. Na ulicy stały samochody policyjne, które cały czas podjeżdzały i odjeżdżały. Jak ludzie zostali już przerzuceni na granicę, to czekali tam na nas żołnierze, komandosi służący w białoruskiej armii. Trudno więc nie mówić o precyzyjnie, krok po kroku, zaplanowanej akcji białoruskiego reżimu. Tym bardziej, że wszyscy migranci, z którymi rozmawiamy, mówią mniej więcej to samo. Bili nas kijami po plecach i po twarzy. Mieliśmy siniaki na twarzy. Tak żeby nie było kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie migranci byli zdani na łaskę i niełaskę białoruskich służb. I nie mogli swobodnie wrócić w stronę Mińska. Kontaktujemy się z przemytnikami. Proponują inne trasy. Najpierw musisz dostać się do Turcji, później z Turcji do Grecji. Dopytywani o drogę przez Białoruś i Polskę szybko tracą cierpliwość. To pokazuje, że próba przemytu przez polską, dobrze chronioną granicę, coraz mniej się opłaca. Ta droga jest teraz zamknięta. Rozumieją to także migranci. Naszego rozmówcę pytamy, co chciałby powiedzieć tym, którzy planują takie nielegalne przedostanie się do Polski. Chciałbym powiedzieć: nie wybierajcie tej drogi. To nie jest dobry pomysł. Przemytnicy zabiorą wszystkie wasze pieniądze. Możecie tam nawet umrzeć. Będąc tylko przedmiotem w brutalnej grze reżimu Łukaszenki. Grze pod tytułem: "Wojna hybrydowa". Mazowieckie i śląskie - to w tych województwach znów najwięcej nowych zakażeń koronawirusem. Tylko ostatniej doby w każdym z tych regionów - odnotowano ponad 3000 nowych i potwierdzonych zakażeń. A w całym kraju to ponad 23 700 przypadków. Z powodu COVID-19 zmarło 486 osób. Już w czwartek ruszą szczepienia dzieci między 5. a 11. Rokiem życia. Skierowania będą wystawiane automatycznie od jutra. Dzieci otrzymają szczepionkę firmy Pfizer. Najnowsze badania pokazują, że szczepienia zmniejszają ryzyko zgonu na COVID-19 nawet 60-krotnie. Jednak wraz z upływem czasu ich skuteczność może się zmniejszać. Stąd apele o przyjmowanie dawek przypominających. Ceny na stacjach paliw wracają do poziomów poniżej 6 zł za litr. To efekt ostatnich spadków cen ropy na światowych rynkach i mocniejszego w ostatnich dniach złotego. Jeszcze przed końcem roku spodziewane są kolejne obniżki, bo za kilka dni wejdzie w życie pierwszy z elementów rządowej tarczy antyinflacyjnej. Jak co roku w grudniu na kolei kolej na nowy rozkład jazdy. Tym razem jednak nowa siatka połączeń jest nietypowa, bo w niektórych miejscach pociągi pojadą po raz pierwszy po 20-leniej przerwie. Na 30 stacjach i przystankach kolejowych na powrót zatrzymają się pociągi. To efekt inwestycji w przywracanie zlikwidowanych połączeń kolejowych. W Polsce duże inwestycje nie stanęły mimo pandemii. To najnowsze zdjęcia z budowy tunelu w Świnoujściu. Dzięki inwestycjom polska gospodarka rośnie dziś w tempie 5%. Nie wszystkie europejskie kraje mają tak duży wzrost gospodarczy, ale wszystkie mają teraz problem z wysoką inflacją. Choć niektórzy wbrew danym próbują przekonywać, że to tylko polski problem. Jeśli chcecie, żeby ceny przestały rosnąć jak zwariowane, to trzeba spełnić jeden warunek: Polska musi mieć wolne sądy, wolne media! Idąc tą pokrętną logiką można stwierdzić, że poważny problem z wolnością mediów i sądów mają Niemcy, gdzie inflacja jest najwyższa od 30 lat, czy USA, gdzie inflacja jest najwyższa od prawie 4 dekad. Poważniejsi od polityków eksperci zwracają uwagę, że jednym z powodów wzrostu cen ropa naftowa, choć w ostatnich dniach jej cena spada. Mamy obniżkę tak naprawdę znaczącą notowań ropy i to powoduje, że możemy się spodziewać tych niższych cen na stacjach benzynowych. Według analityków BM Reflex średnia cena litra popularnej 95 spadła poniżej 6 zł na litr. Jeśli nie dojdzie do zawirowań na rynkach, to w najbliższych dniach ceny na stacjach jeszcze spadną. 20 grudnia zacznie obowiązywać niższa akcyza na paliwo, która jest jednym z elementów rządowej tarczy antyinflacyjnej. "95" będzie kosztowała ok. 5,80. Trudno określić to co do grosza, bo to są pewne wahania cenowe, ale zgodnie z zapowiedzią rządu i zmniejszeniem danin do państwa, my to przełożymy poprzez rynek hurtowy. W piątek dopłatę do rachunków za energię zapowiedział rząd w Amsterdamie. Podobne rozwiązanie ma obowiązywać w przyszłym roku w Polsce. Pracownia Social Changes na zlecenie portalu wpolityce.pl przeprowadziła sondaż, w którym zapytała Polaków, w jaki sposób oceniają postać Wojciecha Jaruzelskiego. Spójrzmy na szczegóły tego sondażu. Autora stanu wojennego negatywnie ocenia 43% badanych. Pozytywnie postać Jaruzelskiego ocenia 26% respondentów. Więcej, bo 31% badanych, wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". W poniedziałek minie 40 lat od wprowadzenia przez Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego, a Polska pamięta o ofiarach komunistycznych zbrodni. Stanął w ogniu nasz wielki dom... Podtrzymywały na duchu, zachęcały do buntu - pieśni wykonywane przez Przemysława Gintrowskiego w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zyskają drugą młodość. We współpracy z Polskim Radiem premierę będzie miał album "Raport z Oblężonego Miasta 2021". Wszystko jest tak, jak tata sobie wymyślił po prostu, jak to zaplanował. W związku z tym, że wiemy, jakie to były czasy, to właśnie niestety zostały okrojone te w 1990 roku utwory. Mam być ścisły, ale nie wiem, kiedy zaczął się najazd. Córka pieśniarza zaśpiewa w poniedziałek wraz z artystami Filharmonii Podkarpackiej podczas koncertu "Wrona orła nie pokona". 40 lat temu wtrącani do więzień, nie byli pewni, kto wygra wojnę polsko-jaruzelską. Przez długi czas miałem takie wspomnienie, że najgorszemu wrogowi nie życzyłbytm tego, co tu przeżyłem. Do więzienia przy Rakowieckiej, gdzie po wojnie zabijano Żołnierzy Wyklętych, w stanie wojennym trafiali ludzie Solidarności. Byłem już pewien, że żyję w wolnej Polsce, że to już za moment, że Solidarność zwycięży, że Solidarność doprowadzi do zmiany systemu. Jednym z bohaterów tamtych czasów stał się Andrzej Kołodziej, który dziś przekazał swoje cenne dokumenty i zdjęcia. Moja droga wiodła przez areszty, więzienia, konspiracje. Przypomniał, że brutalnie przerwaną drogę do wolności budowali często zapomniani Anna Walentynowicz czy Andrzej Gwiazda. Czołgi miały przekreślić starania tysięcy często anonimowych działaczy walczących o wolność. Im jutro zostaną wręczone Paszporty Wolności. Dla tych, którzy walczyli o prawdę i odeszli w zapomnienie. Telewizja Polska wśród wielu rocznicowych propozycji zaprasza już dziś na film "Jack Strong" - opowieść o Ryszardzie Kuklińskim. Zamienią Polskę w jedną wielką Hiroszimę. W upamiętnienie wydarzeń włącza się wiele instytucji. Wystawa "Kwiatowy Krzyż", prezentująca jedną z najbardziej specyficznych form protestu kwiatami, do obejrzenia w Galerii Kordegarda, Narodowego Centrum Kultury. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości. Zobaczmy, co jeszcze przed nami. Projekt odbudowy katedry Notre Dame zaszokował Francuzów. Narciarze i snowboardziści mogą się rozpędzać - na stokach ruszył sezon. Co najmniej 50 osób zginęło w niszczycielskich tornadach, które ostatniej nocy przeszły przez USA. Wiele osób wciąż czeka na ratunek, a ostateczny bilans ataku żywiołu może być jeszcze bardziej tragiczny. Największe spustoszenie żywioł zebrał w stanie Kentucky, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy i oddelegowano do pomocy Gwardię Narodową. W stanie Illinois zawalił się dach magazynu firmy Amazon. Wiele osób zostało uwięzionych pod gruzami budynku. W Arkansas tornado zniszczyło dom opieki, gdzie zginęła jedna osoba, a 20 zostało rannych. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych. Warszawscy radni opowiedzieli się za zmianą nazwy ronda Romana Dmowskiego na "rondo Praw Kobiet". Pomijając fakt, że Dmowski jako jeden z Ojców Niepodległości wraz z Piłsudskim czy Daszyńskim właśnie o prawa kobiet walczył, zmiana nazwy jest ewidentnym działaniem ideologicznym. Nie tylko stołeczni radni PiS zapowiadają, że tej sprawy nie zostawią. Jesteśmy na rondzie Praw Kobiet, które chwilowo jest rondem Dmowskiego, ale już niedługo. Temu hasłu i jego inicjatorce ulegli warszawscy radni Koalicji Obywatelskiej. Przyjęli petycję za wykreśleniem z mapy Warszawy ronda Romana Dmowskiego. To gwałt na historii - mówią eksperci. To człowiek, który reprezentował Polskę w czasie I wojny światowej na arenie międzynarodowej, ale reprezentował również ten interes polski po I wojnie światowej. Stał na czele Komitetu Narodowego Polski. Roman Dmowski jako jeden z Ojców Niepodległości wraz z marszałkiem Józefem Piłsudskim, Ignacym Janem Paderewskim, Wincentym Witosem, Wojciechem Korfantym i Ignacym Daszyńskim budował odradzający się kraj. Walczyli o Polskę, czy to na polach bitew, czy to w salonach dyplomatycznych. Roman Dmowski, tak się złożyło, był polskim reprezentantem w czasie Paryskiej Konwencji Pokojowej w pierwszej połowie 1919 roku. Decyzja radnych Platformy zainteresowała Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Żąda podania przyczyn unieważnienia ronda Romana Dmowskiego i powodów nadania nowej nazwy. O opamiętanie zaapelował premier Mateusz Morawiecki, wskazując, że stolica nie jest przestrzenią do realizacji politycznych uprzedzeń. Do sprawy odnosi się też IPN. Decyzja czy próba decyzji zmiany ronda Dmowskiego jest dla nas decyzją haniebną i próbą wygumkowania tej niezwykle ważnej i wybitnej postaci z historii Polski. To fanaberia środowiska lansowanego przez Trzaskowskiego i jego politycznych kolegów. Pomysł Marty Lempart. Warszawscy radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają, że nie zostawią tak tej sprawy. Już teraz w internecie organizuje się taki ruch pod hasłem "Dmowski zostaje". Mamy tutaj wsparcie zarówno środowisk naukowych jak i środowisk politycznych, samorządowych, obywatelskich. Znający miejsce Romana Dmowskigo w polskiej historii mają nadzieję, że kontrolowana przez Platformę Rada Warszawy wycofa się z decyzji. We Francji burza po ujawnieniu planów odbudowy wnętrza katedry Notre Dame. "To, czego nie zniszczył ogień, chce się zniszczyć teraz" - grzmią przeciwnicy kontrowersyjnego projektu, którzy wskazują, że z tej jednej z najważniejszych w Europie świątyń zniknie wiele historycznych i sakralnych obiektów. Wielu krytyków wprost nazywa projekt próbą przekształcenia Notre Dame w Disneyland. Notre Dame to kościół, katedra, która stała się pomnikiem historii. Nie sądzę, żeby jej twórcy zaakceptowali fakt, że ma się stać chrześcijańskim parkiem rozrywki. Pod listem w obronie historycznego i sakralnego charakteru Notre Dame podpisało się wielu wybitnych francuskich intelektualistów. Nie rozumiem, co oni w ogóle chcą zrobić. Być może ci współcześni artyści są również wartościowi, ale z całą pewnością ich dzieła nie należą do tego miejsca. Paryska diecezja nie chce komentować zamieszania, a francuskie władze nadzorujące odbudowę przekonują, że obecne plany to jeszcze nic pewnego. Komisja przyjęła założenia zmian z zastrzeżeniami, które pozwolą diecezji udoskonalić projekt. Kontrowersyjne plany są tym bardziej zaskakujące, że zniszczona zewnętrzna część katedry po wielu miesiącach sporów ma wyglądać dokładnie tak jak przed pożarem. Chcą usunąć część tego, co przetrwało, czyli religijne złotnictwo, rzeźby, konfesjonały - to jest podstawowy problem. Chcą także umieścić sztukę współczesną w kaplicach. Tu brakuje rozwagi, pokory i przede wszystkim taktu. Nie nazwałbym tego odbudową. Odbudowa słynnej świątyni, której początki sięgają XII wieku, stała się już też elementem kampanii przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Plany ostro skrytykował m.in. Eric Zemmoure. Pożar w Notre Dame wybuchł wieczorem 15 kwietnia 2019 roku. Kolejna rocznica pożaru wypada w Wielki Piątek - pomiędzy I a II turą przyszłorocznych wyborów prezydenckich we Francji. Krytyka, i to w bardzo różnej formie, spadła na działaczy Platformy Obywatelskiej po radzie krajowej partii. Choć Donald Tusk zapowiadał stricte merytoryczną dyskusję, w rzeczywistości nie zabrakło wulgarnych porównań. Zdaniem komentatorów, ponownie zamiast konkretnej oferty i programu dla Polaków, - na pierwszym planie był atak na polski rząd. Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Będziemy rozmawiali o naszym planie działań na dziś i na jutro, a nie o PiS-ie. Donald Tusk... Ta władza abdykowała. ...i w tym przypadku słowa nie dotrzymał. Stąd ile jest, 200 m Nowogrodzka. Jak się wyjdzie na zewnątrz, to taki odór upadającej władzy czuć. Komentatorzy nie mają wątpliwości. Na pierwszym planie zamiast oferty dla Polaków po raz kolejny było nakręcanie negatywnych emocji, wulgarny przekaz i zohydzanie politycznych konkurentów. Oszukają czy sfałszują te wybory. On z lubością wyszukuje coś, co ma sprawić, że jego przeciwnik, rywal będzie postrzegany jako coś obrzydliwego, jako coś wręcz nieapetycznego, nieznośnego. To jest taka próba wywołania paniki moralnej. Trudno dziwić się opiniom o bezwzględności Donalda Tuska. Donald Tusk posługuje się cały czas insynuacjami, opluskwianiem rządzących, który próbuje przykryć wewnętrzne tarcia w partii. Tusk bardzo obawia się Rafała Trzaskowskiego i zrobi wszystko, żeby go unieszkodliwić. Docelowo skończy tak jak Schetyna, Trzaskowski, i zostanie zepchnięty. Donald Tusk zmaga się nie tylko z poważnym kryzysem politycznym, ale także wizerunkowym, i to nie tylko w Polsce. Chodzi o skandal, który wstrząsnął strukturami Unii Europejskiej. Sędziowie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na suto podlewanych alkoholem i świetnymi daniami kolacjach mieli dogadywać się i handlować wpływami. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skierował specjalny list do szefowej Komisji Europejskiej, w którym żąda kompleksowych wyjaśnień. Handel wpływami, konflikt interesów i poważnie nieprawidłowości. Tak francuscy dziennikarze opisują skandal i polityków mających powiązania z Europejską Partią Ludową, której Donald Tusk jest przewodniczącym. To sędzia Rosario Silva de Lapuerta, która jednoosobowo nakazała Polsce zamknąć kopalnię Turów w Bogatyni i nałożyła na Polaków pół miliona euro kary dziennie. Jest córką polityka i siostrzenicą skarbnika partii Donalda Tuska. Jednocześnie sama hojnie wpłacała pieniądze na konto partii. Czegoś takiego nie było w historii tej instytucji. Jeśli to nie zostanie wyjaśnione, to będzie tylko przedmiotem z jednej strony śmiechu, z drugiej strony opresji, żeby dyscyplinować tych, którzy będą się buntować. Mimo to Donald Tusk twardo broni swoich partyjnych kolegów. Nie ma korupcji ani domniemanej korupcji. Jest artykuł dziennikarza. Zasadne wydaje się pytanie, czy doktryna Neumanna... Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. ...obowiązuje także w Europejskiej Partii Ludowej? Trwa weekend cudów, czyli wielki finał Szlachetnej Paczki. Tuż przed świętami do tysięcy najbardziej potrzebujących osób i rodzin z całej Polski trafiają wyjątkowe przesyłki. Nieopisana radość. Rodzeństwo - 3-latka i 6-latek - już dostali paczki od Świętego Mikołaja. Dla pana Mirosława, który sam w skromnych warunkach wychowuje dzieci, taka wizyta to ogromne wsparcie. Marzenia to żeby dzieci miały jakieś tam święta, jakąś namiastkę tego i żebyśmy razem we trójkę byli. Wolontariusze w trakcie takich spotkań też są bardzo emocjonalni. Nie raz poleją się łzy, oczywiście szczęścia. Radość dzieci z ich prezentów jest bezcenna. Dla pani Urszuli, jej 7 dzieci i wnuczki te święta na pewno będą udane. Oprócz ubrań i sprzętu do nauki każdy dostał tu swój wymarzony prezent. Przeszło najśmielsze oczekiwania. Teraz darczyńca był tak ofiarny, że po prostu... Duża pomoc? Strasznie. Zaraz się rozkleję. Nie sposób ukryć wzruszenia i łez, gdy tyle dobroci płynie od zupełnie obcych ludzi. Naprawdę to jest wielkie szczęście dla mnie, że będę... Pani Danucie też brakuje słów. Całe swoje życie poświęciła innym, pracując w DPS-ie. Teraz sama potrzebuje wsparcia. Przyznaje, że najbardziej brakuje jej drugiego człowieka, ale takie gesty budują. Bardzo się cieszę i jeszcze raz dziękuje darczyńcom. Naprawdę to jest bardzo duża pomoc. To już 21. edycja Szlachetnej Paczki, w której kilkaset tysięcy osób wsparło na święta ponad 17 tys. rodzin. Bardzo zależy mi na tym, żeby inne rodziny i w ogóle wszyscy ludzie byli szczęśliwi na święta i żeby mieli pod dostatkiem wszystkiego tego, czego im trzeba. Rekord to ponad 100 paczek przekazanych jednej rodzinie. W tych paczkach jest zapakowana po prostu nadzieja. Paczki pełne nadziei i serca, również te przygotowane przez parę prezydencką, jutro trafią do kolejnych rodzin. Sezon narciarski oficjalnie rozpoczęty. Na trasach już biało i jednocześnie kolorowo od narciarzy i snowboardzistów. W tym całym szaleństwie na śniegu nie można jednak zapominać o obowiązujących obostrzeniach. W kolejce i na wyciągu trzeba zasłaniać usta i nos. A jak się jeździ? Wystarczy kilka centymetrów białego puchu i już można ruszać na stok. Otwarcie sezonu super. Jeszcze nie ma tak dużo ludzi, nie ma muld i jest naprawdę fajnie. Fajnie jest! Ludzi nie ma, górka w miarę przygotowana. Sezon, myślę, że będzie fajny. Nieważne czy w górach, czy w Warszawie, ważne, że można już jeździć. Wspaniale! Mamy świeżo nasypany. W sobotę cały czas górka była sypana, no i teraz człowiek czuje, że żyje! Żeby było bezpiecznie i przyjemnie, warto zadbać o przygotowanie. Przygotować ślizgi, ustawić wiązania, no i oczywiście trzeba dbać cały rok o aktywność fizyczną. Wtedy sezon narciarski będzie udany w pełni. Najważniejsze z tego jest ustawienie wiązań. To jest bezpieczeństwo. Samo ostrzenie, smarowanie, przygotowanie nart ślizgów i krawędzi, no to już jest ten komfort jazdy. Na razie tłumów jeszcze nie ma, ale to nie zwalnia nas z przestrzegania covidowych reguł. W kolejce i na wyciągu niezbędna jest maseczka. Cały czas jest w nas niepokój, jeżeli chodzi o tą pandemię. Nie wiadomo, co się stanie, bo to różnie bywa. Może ona się zaostrzyć, może się spotęgować i wtedy jakieś restrykcje no nie wiem, czy nas obejmą, ale dla nas to jest tragedia. Warto stosować się do tych zasad choćby po to, żeby rozpoczynający się sezon narciarski mógł być udany dla każdego. Każdy ma kominiarkę, no i tam zakłada. Ludzie zachowują dystans w kolejkach i jest bardzo fajnie. Wspaniale przygotowane trasy czekają na narciarzy i snowboardzistów w całej Polsce. Sezon narciarski oficjalnie rozpoczęty! I czas na białe szaleństwo. Do zobaczenia na dole! Na "Gościa Wiadomości" z napisami zapraszamy do kanału TVP Info.