Ukraina dostanie sprzęt do zwalczania rosyjskich i irańskich dronów - zapowiedział sekretarz generalny NATO w Brukseli. Dobry wieczór, Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie Wiadomości. Wsparcie rządu w obliczu kryzysu energetycznego. 1,5 tys. zł to jest ta cena gwarantowana przez państwo. Rosyjskie społeczeństwo musi zapłacić wysoką cenę za tę agresję. Ukraina walczy, ONZ potępia Rosję. To głosowanie za zasadami, za pokojem opartym na prawie międzynarodowym. Jeszcze raz Lewandowski! Jest gol! Polscy piłkarze błyszczą w Lidze Mistrzów. Robert to jest żagiel, w który można dąć, a on będzie ciągnął całą jednostkę za sobą. Rząd przygotował projekt ustawy wprowadzającej gwarantowaną cenę nabycia węgla przez gminę na poziomie maksymalnie 1500 zł za tonę. To kolejny element wsparcia i reakcja rządu PiS w obliczu światowego kryzysu energetycznego. Kluczowe decyzje rządu i kompleksowy pakiet wsparcia dla gospodarki - zapewnienie surowców energetycznych, dopłaty i zamrożenie cen energii, by w czasie światowego kryzysu zminimalizować negatywne skutki dla odbiorców m.in. węgla. Światowa cena tego węgla jest wysoka i my dzisiaj poprzez działania rządu wchodzimy z działaniem interwencyjnym, które ma doprowadzić do obniżenia tej ceny. Zgodnie z rządowym projektem ustawy gwarantowana cenę nabycia węgla przez gminę będzie wynosić maksymalnie 1500 zł za tonę. Ustawa, która mówi, po pierwsze, że samorządy w pierwszej kolejności mogą te zadania realizować, czyli otrzymywać węgiel po 1,5 tys. zł od importerów, następnie sprzedawać go w cenie nie większej niż 2000 zł. Do tego rządowa dopłata - 1000 zł do tony. W dystrybucji do mieszkańców mają pomagać samorządy, przeciwko czemu jednak część tych związanych z opozycyjną PO protestowała, uznając, że to nie ich problem. Mamy do czynienia z procesem, który w tej chwili szybko postępuje, z procesem, który, jak sądzę, zakończy się tym, że samorządy to zadanie - powtarzam - nie robiąc żadnej łaski, tylko działając zgodnie z prawem, zgodnie z konstytucją, wykonają. Temu poświęcone było spotkanie rządu z samorządowcami, na którym ostatecznie udało się wypracować rozwiązania. Po blisko 2-godzinnej dyskusji Komisja pozytywnie zaopiniowała oba projekty - projekt dotyczący cen energii, jak i projekt dotyczący dystrybucji węgla. Programy wsparcia i tarcze realizowane przez rząd w przeszłości były trudne nawet do wyobrażenia. Tak sytuacja wyglądała w czasie ogromnej powodzi w 1997 roku - rządziło wtedy SLD, a sytuacja była dramatyczna. Straty w całej kotlinie sięgnęły prawdopodobnie miliarda. Rezerwa państwa to jedynie 80 mln zł, z czego 40 mln już wydano. Dlatego pomoc rządu jest nieodzowna, tymczasem premier Włodzimierz Cimoszewicz 2 dni temu powiedział, że nie ma możliwości wydzielenia z budżetu państwa środków dla ofiar powodzi. Ówczesny premier z SLD miał za to dla zmagających się ze skutkami powodzi rady... Trzeba być przezornym, trzeba być zapobiegliwym, trzeba się ubezpieczać. Podobnie jak Włodzimierz Cimoszewicz w czasie innej powodzi reagował szef rządu PO-PSL Donald Tusk, gdy mieszkańcy oczekiwali pomocy i podstawowych choć działań ze strony rządu. Ja wam wójta nie wybierałem. Obecny rząd, który w sytuacji bezprecedensowego światowego kryzysu energetycznego i wojny za wschodnią granicą przygotowuje kolejne programy obniżające ceny energii dla wszystkich gospodarstw domowych, firm i samorządów - bez politycznych wojen i bezradności w stylu byłego premiera Donalda Tuska. Mamy do czynienia z 2 stylami uprawiania polityki. Rząd PO-PSL, na którego czele stał Donald Tusk, był specyficznym rządem, który lubił wmawiać Polakom, czego nie może zrobić, co od nich nie zależy. Teraz politycy odpowiedzialni za polskie sprawy zamiast szukać alibi dla swojej bezradności aktywnie zarządzają kryzysami. Firmy z udziałem Skarbu Państwa inwestują w rozwój. Grupa ORLEN właśnie ogłosiła kolejne inwestycje związane ze swoją pierwszą morską farmą wiatrową Baltic Power. Moc na Bałtyku to jest praktycznie 10 i pół giga. To jest produkcja energii elektrycznej z rzędu 40 terawatogodzin rocznie. M.in. właśnie na temat finansowania odnawialnych źródeł energii rozmawiała w Stanach Zjednoczonych minister finansów. Finansowanie zielonej transformacji, Polska jest liderem w tym obszarze, byliśmy pierwszym krajem, który w 2016 roku wyemitował zielone obligacje skarbowe, również w ramach naszej strategii zrównoważonych finansów. Zrównoważone finanse są bardzo ważnym elementem. Na potrzeby farmy wiatrowej Baltic Power Orlen zbuduje gigantyczny terminal instalacyjny w Świnoujściu, a w Szczecinie duński koncern Vestas wybuduje fabrykę turbin. Rosyjskie wojska kontynuują ataki rakietowe na ukraińską infrastrukturę energetyczną. I choć są one o wiele mniej intensywne niż na początku tygodnia, to ciągle stanowią realne zagrożenie dla milionów cywilów. Tym bardziej że zima za pasem. W Kijowie jest nasz korespondent Tomasz Jędruchów. Jak władze Ukrainy radzą sobie ze skutkami tych ataków? Dziś po południu poinformowano, że wszystkie uszkodzenia zostały usunięte. Ryzyko ataków jest duże. Więc Ukraińcy muszą przygotować się do długiej i chłodnej zimy. Kreml jeszcze nieraz będzie próbował pozbawić Ukraińców energii elektrycznej. Putin i jego wojska coraz gorzej radzą sobie na froncie. Sięga więc po groźby szerszego kalibru. W kwaterze głównej NATO 2. dzień narady sojuszników. Sojusz Północnoatlantycki przygotowuje odpowiedź na rosyjską agresję i prowokacje ze strony białoruskiego reżimu. Podkreślałem podczas swojego wystąpienia zagrożenia ze strony rosyjskiej, ale także białoruskiej. Wprowadziłem świadomie ten wątek, żeby podkreślić to, że Ukraina jest atakowana również z terytorium Białorusi. Wobec narastającej rosyjskiej agresji żaden scenariusz nie jest skreślony. Była mowa o zagrożeniu nuklearnym i zwiększeniu dostaw broni dla ukraińskiej armii. Kontynuujemy wsparcie dla Ukrainy, wkrótce dostarczymy Ukrainie więcej systemów przeciwrakietowych. Sekretarz Generalny Sojuszu dziękował m.in. Polsce za udzielane Ukrainie wsparcie. Sojusznicy są zgodni: odstraszanie Rosji na wschodniej flance NATO jest podstawą bezpieczeństwa w regionie. Szczyt NATO ma nas przygotować na różne ewentualności. Spotkaliśmy się, by wszyscy sojusznicy byli gotowi zmierzyć się z każdym wyzwaniem. Amerykanie po raz kolejny powtórzyli zobowiązanie, które łączy sojuszników - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Stany Zjednoczone są zobowiązane do zastosowania art. 5. W razie konieczności jesteśmy zobowiązani bronić każdego skrawka terytorium NATO. Zgromadzenie Ogólne ONZ w przygotowanej m.in. przez Polskę rezolucji potępiło Rosję za próbę aneksji terytorium Ukrainy. Za głosowały 143 kraje, 5 - w tym sama zbrodnicza Rosja, która wciąż ma prawo głosu - było przeciw. Udało nam się przekonać zdecydowaną większość państw do tego, że to głosowanie za zasadami, za pokojem opartym na prawie międzynarodowym. To pierwsza nagrana walka dronów nad Ukrainą. Ukraiński dron pokonał maszynę wroga. Na ziemi też wygrywają Ukraińcy. Armia rosyjskiego agresora straciła już ponad 90 tys. żołnierzy. Wysłani przez Putina okupanci za porażki na froncie mszczą się w najokrutniejszy sposób, brutalnie mordując bezbronnych cywilów i atakując ukraińskie miasta, o czym przed zgromadzeniem parlamentarnym Rady Europy mówił dziś prezydent Wołodymyr Zełenski. Rosja powinna zostać izolowana na każdym polu, także dyplomatycznym. Rosyjskie społeczeństwo musi zapłacić wysoką cenę za tę agresję. Polska wraz z sojusznikami nie pozostaje bierna na rosyjską agresję. W polskiej przestrzeni powietrznej supernowoczesne amerykańskie myśliwce F-22 Raptor. Piloci z Polski, Włoch i USA współpracują, chroniąc wschodnią flankę NATO. NATO pokazuje nie tylko swoją integralność i spójność, ale też zdolność do odpowiedzi na każdy rodzaj agresji. Nie tylko każdy cal NATO-wskiej ziemi będzie broniony, ale również każdy centymetr sześcienny przestrzeni powietrznej będzie broniony. NATO ostrzega Białoruś przed czynnym włączeniem się do wojny. Jak informują Ukraińskie Siły Zbrojne, na Białorusi są 4 rosyjskie stanowiska rakiet krótkiego zasięgu Iskander, rosyjskie samoloty uderzeniowe i co najmniej tysiąc żołnierzy. Spotkanie białoruskiego satrapy z prezydentem Turcji na międzynarodowym forum państw azjatyckich w Kazachstanie. To teraz dla Łukaszenki jedyny kierunek. Łukaszenka może zachowywać się jak marionetka Kremla, ale on nie reprezentuje narodu. Białoruś to nie Rosja! Trudno jednak nie zauważyć, że rosyjskie wojsko czuje się tam jak u siebie. Od początku wojny z białoruskiego terytorium wystrzeliwuje swoje rakiety i na białoruskim terytorium liże rany. Łukaszenka przyklaskiwał tej wojnie, myśląc tak, jak mówił Putin, że w ciągu kilku dni Kijów będzie zajęty. Jak sytuacja się na froncie zmieniła, wiedząc, że naród białoruski jest przeciwko temu, Łukaszenka stara się oczywiście wywinąć. W wojnie udziału brać nie chce, bo wie, że nie ma czym. Odmówić wprost zbrodniarzowi z Kremla - nie może. Snuje więc opowieści o szykowanym właśnie ukraińskim ataku na Białoruś, a nas i Litwinów oskarża o dywersję. Bojownicy z grupy białoruskich radykałów przygotowywani są w Polsce, na Litwie i Ukrainie do przeprowadzenia dywersji i ataków terrorystycznych. Paranoja Łukaszenki trwa. Ba! Przybiera na sile. Oskarża już nie tylko Ukrainę czy Polskę, a całe NATO. I w obawie przed gniewem Kremla, oddaje rosyjskim żołnierzom wszystko, co ma w wojskowych magazynach. On oczywiście najbardziej się obawia straty władzy, a władzę może stracić albo przez bunt, rewolucję, albo przez konflikt zbrojny. Zamienił więc Białoruś w parking, warsztat remontowy rosyjskiej armii i second-hand z uzbrojeniem. Łudzi się, że to wystarczy, by przeżyć. W absolutnej większości naród białoruski jest przeciwny tej wojnie, a jeszcze trzeba pamiętać, że tysiące Białorusinów, naprawdę tysiące, walczą teraz po stronie ukraińskiej przeciwko Rosji. Trasa łukaszenkowskiego slalomu między pokojem a wojną jest więc coraz bardziej stroma. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości. Oto co jeszcze przed nami w programie. Opozycja atakuje NBP. Prezydent Andrzej Duda powołał na funkcję ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel. Sęka, który zastąpił na tym stanowisku odwołanego wczoraj Konrada Szymańskiego. Jestem przekonany, że to wybór bardzo dobry. Pan minister zajmuje się sprawami zagranicznymi RP od wielu lat. Z wielkim doświadczeniem w MSZ, przy wykonywaniu bardzo ważnych misji. Szymon Szynkowski vel Sęk od 2018 roku był wiceministrem spraw zagranicznych i sekretarzem stanu ds. polityki europejskiej, Polonii oraz dyplomacji publicznej i kulturalnej w MSZ. Zarzuty oszustwa w odniesieniu do mienia znacznej wartości, działanie na szkodę pracowników i pranie brudnych pieniędzy usłyszeli zatrzymani wczoraj przez CBA i CBŚP 4 członkowie władz byłej spółki Work Service. Wśród nich były senator PO Tomasz Misiak oraz Maciej Witucki, obecnie prezydent Konfederacji Lewiatan. 4 zatrzymane wczoraj przez CBA i CBŚP osoby usłyszały już zarzuty. Dotyczą działalności w latach 2010-2019 w ramach spółki Work Service. Zdaniem śledczych miała ona wyłudzić ponad 32 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i ZUS. Zarzuty dotyczące oszustwa w odniesieniu do mienia znacznej wartości dotyczące działania na szkodę pracowników - przy czym ustalono ponad 22 tys. pokrzywdzonych osób - oraz zarzut prania brudnych pieniędzy Zatrzymani to byli członkowie władz spółki Work Service - Tomasz Misiak, były senator PO, Maciej Witucki, były prezes spółki, obecnie prezydent Konfederacji Lewiatan, Tomasz H., a także wrocławski radny, w przeszłości także związany z PO, oraz Iwona Sz. Grozi im nawet do 10 lat więzienia. Wątpliwości dotyczące Tomasza Misiaka pojawiły się już wiele lat temu, kiedy wyszła na jaw sprawa Stoczni Gdańskiej. Chodzi o specustawę z czasów rządu Donalda Tuska dotyczącą likwidacji stoczni, nad którą Tomasz Misiak pracował jako przewodniczący senackiej komisji gospodarki. Jego spółka Work Service otrzymała kontrakt bez przetargu na pośrednictwo pracy i szkolenia dla zwalnianych stoczniowców. Nie mam żadnego powodu sądzić, aby pan senator Misiak złamał prawo. Misiak sam odszedł wtedy z Platformy Obywatelskiej, a także z Work Service, gdzie powrócił w 2013 roku jako szef rady nadzorczej. Kariera Tomasza Misiaka skończyła się jako polityka, ale te kontakty miał nadal, był bardzo blisko związany z różnymi politykami PO. Widać to m.in. na taśmach z restauracji Sowa i Przyjaciele, gdzie z Pawłem Grasiem i Maciejem Wituckim, prezydentem Konfederacji Lewiatan, omawiali mechanizm oszustw podatkowych. Absolutnie już nie opłaca się produkcji narkotyków, tylko VAT. Produkcja faktur jest lepsza. Tworzysz sieć stu spółek... To właśnie pokazuje, że to środowisko, nie mówię, że wszyscy, ale środowisko zdemoralizowane, jakie trzyma standardy. Śledztwo w sprawie wyłudzeń z Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych trwa już od kilku lat. We wczorajszej zapowiedzi felietonu o zatrzymaniach CBA i CBŚ użyliśmy nieprecyzyjnego sfomułowania, z którego mogło wynikać, że pan Maciej Witucki był szefem polskiej sieci sklepów. Natomiast jest on prezydentem Konfederacji Przedsiębiorców i Pracodawców. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP taki sam jak w poprzednich kadencjach - tak zapewnia bank centralny w kontekście serii ataków powołanych przez Senat członków Rady. To dlatego wielu komentatorów odbiera ich działania jako polityczną rebelię obliczoną na destabilizację instytucji kluczowych dla stabilności złotego. Październikowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej było pierwszym, w którym uczestniczyła prof. Joanna Tyrowicz. I pierwszym w historii polskiej polityki monetarnej, po którym członek RPP wydał własny komunikat - całkowicie sprzeczny z tym, który przegłosowała Rada i na który co miesiąc czekają inwestorzy. Działalność RPP jest ściśle uregulowana prawnie. To nie jest tak, że można powiedzieć wszystko i wszędzie. To są odpowiednie przepisy, co i kto może robić. Prof. Tyrowicz, a także Przemysław Litwiniuk, inny członek RPP powołany przez opozycję, która ma większość w Senacie, skarżą się na niewystarczający dostęp do analiz Narodowego Banku Polskiego. Zostałam poinformowana, że wszystkie rozmowy, które chciałabym przeprowadzić z pracownikami banku, mają się odbywać za pośrednictwem sekretariatu. Krótko mówiąc: nie mogłabym do nikogo zadzwonić ze swojego biurka. NBP temu zaprzecza i zapewnia, że członkowie RPP mają taki sam dostęp do informacji i analiz jak w poprzednich kadencjach. Wykazała to także kontrola Departamentu Bezpieczeństwa banku centralnego. Wchodzimy za zgodą jednego z członków RPP do jego gabinetu i sprawdzamy, czy można wykonywać połączenia. - Słyszymy się? - Głośno i wyraźnie. Czyli jednym słowem: można wykonywać połączenia. NBP tłumaczy też, że członkowie Rady Polityki Pieniężnej nie są pracownikami banku i w związku z tym nie przysługują im prawa pracownicze. Przemysław Litwiniuk domaga się też zmiany regulaminu Rady. Zaskarżę określone uchwały RPP. A to które uchwały, dotyczące czego? Dotyczące rozlicznych zmian regulaminu RPP, które ograniczały lub wyłączały możliwość sprawowania mandatu przez członków RPP. Prezes NBP proponował członkom Rady powrót do rytmu i częstotliwości spotkań sprzed pandemii Komentatorzy wskazują, że medialne ataki powołanych przez opozycję członków RPP na większość Rady i NBP są nieodpowiedzialne i zagrażają stabilności polskiej waluty. Niestety - to może się bardzo źle, negatywnie skończyć, jeśli chodzi o odbiór takiego zachowania przez m.in. zagranicznych inwestorów. Do takich ataków jak obecne nigdy nie dochodziło, choć członkowie RPP zawsze różnili się w poglądach na politykę monetarną i byli wybierani przez różne środowiska polityczne. Przykład: za kadencji Marka Belki powołanego w trakcie rządów Donalda Tuska w Radzie zasiadali trzej członkowie powołani przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Profesorowie Gilowska, Glapiński i Kaźmierczak nigdy nie atakowali jednak prezesa NBP czy innych członków Rady. Zdobyć władzę za wszelką cenę. Działanie, które ma spowodować w dalszym ciągu perturbacje w każdym możliwym elemencie funkcjonowania państwa polskiego - w tym bardzo istotnego, bo NBP i RPP to jest jeden z fundamentów normalnego funkcjonowania państwa. Przemysław Litwiniuk był związany z PSL, a Joannę Tyrowicz zgłosiło ugrupowanie Szymona Hołowni. To są wybory o tym, czy będziemy mówili w Polsce po rosyjsku, czy po polsku. Czy będziemy mieli rubla, czy euro. Wiadomo jednak, że ataki na instytucje odpowiedzialne za siłę polskiej waluty współgrają z planem wprowadzenia w Polsce waluty euro. Po co w Warszawie centralny Narodowy Bank Polski, Cały świat docenia postawę Polski w obliczu wojny na Ukrainie. Polski rząd konsekwentnie walczy także z ekonomicznymi skutkami tego kryzysu. Niestety totalna opozycja zamiast współpracy nawet w tak ważnym momencie wybiera polityczną walkę. Nie ma wątpliwości, że przyszłoroczne wybory parlamentarne ostatecznie odpowiedzą na pytanie, jaka będzie Polska. Dzisiaj mamy już stan takiego starcia, który można porównać ze starciem z 1989 roku. Z jednej strony stoimy my, czyli Solidarność, partia wolności, niepodległości, a z drugiej strony stoi partia, która chce likwidować wolność, niepodległość. Obecny rząd wprowadza antykryzysowe rozwiązania. Rozszerza programy społeczne. Reaguje na zagrożenie. Dozbraja armię. Wzmacnia sojusze. Jeżeli jeszcze parę lat potrwa ten dobry proces, to będzie nie do odwrócenia. Opozycja spróbuje to odwrócić i spróbuje znów zdegradować Polskę do takiej roli podległego Niemcom landu, w istocie. Komentatorzy nie mają wątpliwości, że Donald Tusk w poparciu Berlina widzi swoją szansę na powrót do władzy - nawet kosztem suwerenności Polski. Wasz sposób rządzenia był błogosławieństwem Politycy opozycji z Donaldem Tuskiem na czele nieraz popierali unijne sankcje finansowe, blokady funduszy i rezolucje przeciwko Polsce. Komisja Europejska podjęła tę decyzję i jestem absolutnie pewien, że to jest decyzja optymalna, którą w pełni popieram bez jakichkolwiek wątpliwości i wahań. Nie brak opinii, że ewentualny powrót opozycji do władzy to także widmo zubożenia Polaków i likwidacji 500+, 13. czy 14. emerytury. Ja się nie boję, że PO to zabierze. Ja mam nadzieję, że to zabierzecie. Za rządów koalicji PO-PSL... Pieniędzy po prostu nie ma i nie będzie. ...pieniędzy na programy społeczne nie było. Minister Rostowski jest od tego ministrem finansów, żeby bronić budżetu przed jakimkolwiek uszczerbkiem. Rząd Donalda Tuska oszczędzał także na armii. Głównym zadaniem - żeby nie powiedzieć - obsesją ministra Siemoniaka jest racjonalizacja wydatków. Gdyby opozycja wróciła do władzy, niewykluczony jest powrót do tamtych realiów i zerwanie już zawartych kontraktów na zakup supernowoczesnej broni dla naszych żołnierzy. Niektóre z umów z całą odpowiedzialnością może będzie trzeba zerwać. Przez 8 lat mieliśmy propozycję zarządzania niemiecko-rosyjskiego. Zależności gazowej, zależności dyplomatycznej. Zależności również militarnej, bo przecież rozbrajano armię, odsłaniając całkowicie flankę wschodnią. Zdaniem komentatorów w kontekście tych zapowiedzi wypowiedź białoruskiego dyktatora nabiera nowego znaczenia. Jest potężna opozycja. Donald Tusk - Platforma Obywatelska. U władzy jest PiS - Prawo i Sprawiedliwość. Ten szalony Kaczyński, Morawiecki i Duda. Trio. Jak tragicznie skończyła się polityka resetu w relacjach z Moskwą, pokazuje wojna na Ukrainie. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, pisarka Katarzyna Grochola, scenarzystka Olga Lipińska czy filozof Jan Hartman - to tylko część osób ze świata mediów i polityki, które uczestniczyły w pogrzebie Jerzego Urbana. O tym, kto płacze po "Goebbelsie stanu wojennego" - już teraz Karol Jałtuszewski. Warszawa. Pogrzeb Goebbelsa stanu wojennego. 33 lata po upadku komunizmu twarz komunistycznej propagandy żegna szereg znanych postaci ze świata polityki i mediów - Aleksander Kwaśniewski, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, pisarka Katarzyna Grochola, Olga Lipińska czy prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Jan Hartman. W przekonaniu nas tu zebranych ogólnie jego życiorys był chwalebny. Bez zażenowania i bez wstydu wynoszą na piedestał jedną najbardziej obrzydliwych postaci PRL. Przychodząc na pogrzeb, musieli widzieć przyniesione przez Warszawiaków portrety ofiar komunistycznego reżimu. M.in. Grzegorza Przemyka czy ks. Jerzego Popiełuszki, którego Urban jako rzecznik rządu PRL wziął sobie na cel, nazywając odprawiane przez niego msze święte w intencji ojczyzny "seansami nienawiści". Kłamał po prostu w żywe oczy. Urban próbował sytuację całkowicie odwrócić. On próbował tak naprawdę, aby kłamstwo stało się prawdą, a prawdzie przypisać kłamstwo. Kiedy ostro atakowany przez Urbana ks. Jerzy Popiełuszko został zamordowany przez komunistyczną bezpiekę, Urban kłamał w żywe oczy. Chcę raz jeszcze w imieniu rządu oświadczyć, że oczywiście władze państwa polskiego nie mają nic wspólnego z porwaniem. Że są nam obce i obrzydliwe metody takie jak porywanie ludzi. Pogrzeb kapłana stał się jedną z największych w historii pokojowych manifestacji antykomunistycznych, przyciągając od 600 tys. do nawet miliona Polaków. Na ten temat Urban także kłamał. Nie udało się wzniecić niepokojów w Polsce na tle zabójstwa ks. Popiełuszki, co mogło być celem tej prowokacji. A co w każdym razie usiłowali spowodować liczni aktywiści antysocjalistyczni. Środowiska te wykazują wzmożoną aktywność, aby zdyskontować dramat jako okazję do przypomnienia o swoim istnieniu. Wybielał morderców i oczerniał walczących o wolną Polskę. Kłamstwem powtarzanym tysiąc razy zwalczał Kościół i opozycję. Nielegalna "Solidarność" i jej ludzie stali się oficjalnie cudzym, płatnym organem, czymś więc obcym polskiemu życiu, polskiej godności i polskim interesom. On właściwie stał się twarzą tego kłamstwa komunistycznego w latach 80. W czasie stanu wojennego Urban proponował szefowi MSW Czesławowi Kiszczakowi utworzenie w tym resorcie specjalnego pionu propagandowego, do którego polecał m.in. Mariusza Waltera - późniejszego założyciela spółki ITI, która była właścicielem stacji TVN. To symboliczne nagranie przedstawia Adama Michnika, Monikę Olejnik i Jerzego Urbana w drodze na urodziny Goebbelsa stanu wojennego. Do stacji TVN Urban był zapraszany w charakterze gościa. Taki człowiek genetycznie związany z komuną jak ja, Goebbels stanu wojennego, w tych wyborach głosował na Platformę. Pochowany został na Wojskowych Powązkach, cmentarzu, którym zarządza miasto Warszawa. One są w rękach miasta i tylko dlatego mogą być tam chowani ludzie, którzy nie zasługują na to - to mało powiedziane. Ludzie, którzy zaszkodzili Polsce jak mało kto. Na tym samym cmentarzu spoczywa cały szereg komunistycznych zbrodniarzy - z Wojciechem Jaruzelskim na czele. Były ogromne emocje, zmiany prowadzenia, 6 bramek, w tym 2 strzelone przez Roberta Lewandowskiego. Ostatecznie Barcelona zremisowała z Interem 3:3. Świetne zawody rozegrał też Piotr Zieliński, a jego Napoli zapewniło sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Miał być wielki mecz. I był! Ale Barcelonie wygrać się nie udało. Remis z Interem oznacza, że szanse Katalończyków na wyjście z grupy są już czysto matematyczne. Kiedy remisujesz przed swoją niesamowitą publicznością, to oznacza, że popełniłeś błędy. To nasza wina. Jestem zły i rozczarowany. Nic dziwnego, bo to, co wicemistrzowie Hiszpanii robili w obronie, było dalekie od poziomu Ligi Mistrzów. W zespole wyróżniało się 2 zawodników - bramkarz Marc-Andre ter Stegen i przede wszystkim Robert Lewandowski. To Polak ciągnął atak Barcelony. Najpierw strzelił gola na 2:2, a w doliczonym czasie, gdy wydawało się, że Inter będzie się cieszył z wygranej, zdobył kapitalną bramkę strzałem głową. W tym sezonie trafił do siatki już 14 razy. 5 z tych bramek zdobył w Champions League, co sprawia, że razem z Erlingiem Haalandem i Mohamedem Salahem jest najskuteczniejszy w rozgrywkach. "Lewy" umocnił się też na 3. miejscu w historii strzelców Ligi Mistrzów. To jest żagiel, w który można dąć, a on będzie ciągnął całą jednostkę za sobą, ale to jest tak, że na tym placu budowy, którym jest dzisiaj Barcelona, przydałby się ktoś, kto podaje materiał budowlany, kto pozamiata, kto narzędzia dostarczy Robertowi, a z tym nie zawsze jest różowo niestety. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Neapolu. Włosi są już pewni gry w fazie pucharowej. Ozdobą ich ostatniego meczu była asysta Piotra Zielińskiego, na którą zareagował nie tylko oficjalny profil Ligi Mistrzów na Twitterze, ale też włoskie media i eksperci. Wydaje się, że dojrzał piłkarsko, dojrzał mentalnie do tego, żeby być jednym z najlepszych piłkarzy świata, bo jeśli chodzi o te umiejętności techniczne, to jest topowym zawodnikiem, miejmy nadzieję, że tę formę utrzyma jak najdłużej. Ten pan też ma taką nadzieję. A Zieliński w duecie z Lewandowskim w Katarze mogą nam dać bardzo dużo radości. NA CAŁEGO "GOŚCIA WIADOMOŚCI" Z NAPISAMI ZAPRASZAMY DO KANAŁU TVP INFO. Gośćmi są dziś Jarosław Krajewski, PiS, oraz Robert Kropiwnicki, PO. NA "GOŚCIA WIADOMOŚCI" Z NAPISAMI ZAPRASZAMY DO KANAŁU TVP INFO.