Przebudzenie polskich piłkarzy. Zagrali odważnie, mądrze i najważniejsze, że skutecznie. Remis na wyjeździe z Hiszpanią daje nadzieje na awans do kolejnej fazy mistrzostw Europy. Michał Adamczyk, witam państwa i zapraszam na specjalne wydanie Wiadomości sprzed stadionu w Sewilii, który teraz będzie nam się dobrze kojarzył, bo wczoraj Biało-Czerwoni, skazywani przez niektórych jeszcze przed meczem na sromotną porażkę, wywalczyli cenny punkt w spotkaniu z jedną z najlepszych drużyn świata. Łączymy się z naszymi reporterami w Sewilii - Mateuszem Nowakiem oraz Adrianem Boreckim. Najpierw Mateusz. Za nami mecz o wszystko, ale za chwilę kolejny mecz o wszystko, bo jeśli chcemy wyjść z grupy, to w środę 23 czerwca musimy po prostu wygrać ze Szwecją. Na ile jest to prawdopodobny i realny scenariusz? To będzie bardzo trudny mecz. Szwedzi w 2 spotkaniach zdobyli 4 punkty. Nie stracili ani jednej bramki. Wygrali ze Słowacją, z którą my przegraliśmy. Wczoraj Robert Lewandowski mówił, że w starciu ze Szwedami nie będziemy faworytami. Kto, jeśli nie on, miał podtrzymać nadzieje milionów biało-czerwonych serc? Szansa... Lewandowski! Gol! Robert Lewandowski! A przecież przed meczem Hiszpanie zapowiadali, że ich obrońcy "pożrą" naszego kapitana. Ale Robert Lewandowski kolejny raz udowodnił, że jest najlepszym piłkarzem globu. Fantastyczne uczucie: strzelić bramkę, a przede wszystkim zagrać taki mecz, jak zagraliśmy, bo ta determinacja, ta wola i chęć walki była od pierwszej minuty. Od samego początku oglądaliśmy drużynę walczącą, pełną pasji i woli zwycięstwa. Niestety przyszła 25. minuta. Uwaga! Gerard Moreno! Piłka w bramce! Z początku sędzia gola nie uznał, ale po analizie VAR... Centymetry zdecydowały o tym, że spalonego nie było. Wydaje mi się, że z tyłu byliśmy bardzo dobrze zorganizowani. Szkoda trochę, bo straciliśmy taką trochę przypadkową bramkę po takim pół strzale, pół wrzutce, więc ten niedosyt jest. Niedosyt po remisie na wyjeździe z mistrzami świata z 2010 i Europy z 2008 i 2012 roku. Świderski z szansą na 1:1! Nie ma gola! Bo mogliśmy wygrać, gdyby w tej lub następnej sytuacji do siatki trafił Karol Świderski. Piłka na lewej nodze, słupek! Albo Robert Lewandowski. Strzelaj, Robert! Nie ma bramki! W drugiej połowie to nam dopisało szczęście. Moreno! Słupek! Nie ma bramki! A kibice za bramką Wojciecha Szczęsnego oszaleli z radości. Po nieudanym występie ze Słowacją zobaczyliśmy drużynę, którą chcemy oglądać zawsze. Niebezpiecznie! Morata! Szczęsny! Tak, liczyłem na to, że będziemy grali właśnie w taki sposób. Stworzyliśmy trzy świetne sytuacje, a w drugiej połowie zobaczyliśmy styl, do którego dążymy. Styl, który docenili także Hiszpanie. Polacy zasłużyli na punkt. Graliście bardzo dobrze w obronie, szybko w kontrataku. Myślę, że macie duże szanse, żeby awansować do fazy pucharowej. Żeby tak się stało, musimy wygrać w środę ze Szwecją. Wtedy niezależnie od wyniku meczu Hiszpania - Słowacja zajmiemy jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie. Prawdziwy finał zagramy ze Szwedami. I mam nadzieję, że tak naprawdę dzisiaj ten turniej dopiero się dla nas zaczyna. I oby trwał jak najdłużej. Nie przegraliśmy, uzyskaliśmy remis, gramy dalej! Gramy dalej wspomagani przez niezawodnych polskich kibiców. Wczoraj na Estadio La Cartuja, mimo że było ich znacznie mniej od Hiszpanów, to jednak słychać było głównie doping biało-czerwonych. Zresztą tuż po meczu jeszcze na boisku dziękowali za to nasi piłkarze. W centrum Sewilli jest Adrian Borecki. Kogo polscy kibice, z którymi rozmawiałeś, najbardziej chwalą za wczorajszy mecz? Najlepszego piłkarza na świecie, naszego kapitana Roberta Lewandowskiego. Uznanie w oczach biało-czerwonych kibiców zdobyli wszyscy obrońcy. Oraz bramkarz Wojciech Szczęsny. Spisał się między słupkami. Po fantastycznej walce w Sewilli Biało-Czerwoni sprawili piękną niespodziankę sobie i kibicom. Dzięki naszym zdarłem gardło, Hiszpanie nie strzelili bramki. 2500 fanów na Estadio La Cartuja zagrzewało Biało-Czerwonych do gry. Na początku nie było tej wiary, później to wszystko się zmieniło, były emocje i pokazali, co potrafią, więc bardzo dziękujemy za supermecz. Po meczu wśród Polaków zapanowała euforia. Mamy ten jeden punkcik, a smakuje jak zwycięstwo. Podobało nam się zaangażowanie i podobała nam sie determinacja, którą w końcu pokazała polska drużyna. Nastawienie na następny mecz? Teraz musimy wygrać tylko ze Szwecją i przechodzimy dalej. Na pewno to wygramy. Bo musimy to wygrać. Dla nas dzisiaj ten punkt to był na wagę złota, na wagę zwycięstwa. Jesteśmy przeszczęśliwi. Dla kibiców polskiej reprezentacji to była długa noc. Wspólnie zagrzewaliśmy naszych w strefach kibica w całym kraju. W Łodzi, w Opolu czy w Warszawie. Na Stadionie PGE Narodowy 20 tys. fanów piłki nożnej! Super było zobaczyć tyle osób w końcu na stadionie i też wiele emocji towarzyszących meczowi. Świetny mecz, świetnie zorganizowany. Cieszymy się, że mieliśmy szansę tu przyjść. Jak wam się kibicowało? Super! Kto wygra mecz ze Szwecją? Polska! Biało-Czerwonym kibicował wraz z reprezentacją AMP Futbolistów prezydent Andrzej Duda. Następny przystanek dla polskich kibiców: Petersburg. Tam również nasi piłkarze mogą liczyć na bezwarunkowe wsparcie. I być może w Sankt Petersburgu na boisku znów pojawi się Kacper Kozłowski. Nie skończył jeszcze 18 lat, wczoraj z Hiszpanią grał od 55. minuty i tym samym został najmłodszym piłkarzem w historii, który wystąpił na Euro. Podczas obecnych mistrzostw ten rekord na pewno nie zostanie pobity, bo Kozłowski jest też najmłodszym zawodnikiem ze wszystkich zgłoszonych do finałów Euro 2020. Ma dokładnie siedemnaście lat i dwieście czterdzieści siedem dni. Ma sporo takich rekordów na swoim koncie nasz rozgrywający. Był najmłodszym ligowcem w XXI wieku. W kadrze debiutował w marcu tego roku, w meczu z Andorą. Zawsze się od małego marzyło, żeby zagrać z takimi zawodnikami i gdzieś tam te marzenia się spełniają. On spełnia je w zawrotnym tempie. Związany z Pogonią Szczecin. W ekstraklasie debiutował kiedy miał 15 lat. Cały czas jest oceniany jako ten najzdolniejszy. W ubiegłym roku miał ciężki wypadek samochodowy. Złamane trzy kręgi lędźwiowe. Po kilku miesiącach wrócił. Jeszcze silniejszy. Wszyscy pamiętamy Włodziemierza Lubańskiego, wiemy jakim świetnym był zawodnikiem i tylko on jako jedyny i tylko on wystapił w tej ekstraklasie wcześniej. Portal Football Talent Scout uznał Kozłowskiego za jeden z 50 największych talentów światowej piłki urodzonych po roku 2001. Włoskie media donoszą, że tym piłkarzem interesują się takie firmy, jak Barcelona, Borussia Dortmund. Sewillę opuszczamy pełni nadziei na równie dobrą grę Polaków w ostatnim grupowym meczu w Sankt Petersburgu. To tyle ze stolicy Andaluzji, a teraz Danuta Holecka i pozostałe informacje ze studia w Warszawie. Dziękuję, Michale. To, co dla bardzo wielu wydawało się nieprawdopodobne, stało się faktem. Reprezentacja Polski po zaciętej walce z Hiszpanią we wczorajszym meczu zremisowała 1:1. A Robert Lewandowski po raz kolejny udowodnił, dlaczego jest najlepszym napastnikiem na świecie, bo to właśnie on strzelił wyrównującą bramkę dla naszej drużyny. Dzięki temu wynikowi nadal mamy szansę na awans do 1/8 finału. Dobry wieczór państwu, zapraszam na dalszą część Wiadomości. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości. Oto co jeszcze przed nami w programie. 45 lat temu robotnicy wystąpili przeciwko komunistycznej władzy. "Lato Muzyka Zabawa" - Wakacyjna Trasa Dwójki rusza w Polskę! Jest śledztwo w sprawie pożaru, który wybuchł wczoraj we wsi Nowa Biała w Małopolsce. Z nieznanych jeszcze przyczyn ogień strawił domy i budynki gospodarcze. Na szczęście nikt nie zginął, także dzięki błyskawicznej akcji strażaków. Na miejscu był premier. Kilka godzin po wizycie szefa rządu ruszyły wypłaty zasiłków na pierwsze potrzeby. Tego co wczoraj wieczorem wydarzyło się we wsi Nowa Biała mieszkańcy nie zapomną nigdy. Było po 18.00, gdy w gęstej zabudowie domów i budynków gospodarczych wybuchł pożar. Proszę panią, straciłam... A pani była akurat wtedy w domu? Zdążyłam uciec z rodziną tutaj przed dom. Przyjechałem po prostu od siostry z Nidzicy, to było parę minut i po wszystkim. Na szczęście mieszkańców udało się w porę ewakuować. 9 osób trafiło do szpitala. Strażacy byli na miejscu już trzy minuty po zgłoszeniu. Na początku skupiliśmy się na obronie tych budynków mieszkalnych i części budynków gospodarczych. Było to bardzo trudne. Teren zabezpieczała policja i wojska obrony terytorialnej. Ponad 400 strażaków z całej Małopolski walczyło z ogniem przez kilka godzin. Chcę podziękować strażakom, ponieważ od ich bezprecedensowego działania, od ich zaangażowania te straty pomimo ogromu, który widzimy, mogły być zdecydowanie większe. Prezydent Andrzej Duda napisał na twitterze, że dzięki opiece Opatrzności i bohaterskiej postawie strażaków nikt nie zginął. Pogorzelców odwiedził premier. Obiecał że w obliczu tragedii nikt nie zostanie sam. Na początek do 6000 zł na bieżące potrzeby, po oszacowaniu strat do 200 tys. na odbudowę domów. Od takiej siły ognia silniejsza może być tylko ludzka solidarność i my tę solidarność ludzką na pewno tutaj pokażemy. Poszkodowanych jest 27 rodzin, ponad sto osób. Ogień zajął ponad hektar powierzchni. Spłonęło 25 budynków mieszkalnych i 23 gospodarcze. Niektórzy oprócz dachu nad głową stracili też zwierzęta i sprzęt rolniczy. Tam u teściów to wszystko się spaliło - krowy, wszystko. Ludzie tu na miejscu pomagają sobie nawzajem. Przynoszą ubrania, napoje czy żywność. 45 lat temu w Ursusie i Radomiu czar rządów Gierka prysł. Komunistyczne władze podjęły decyzję o drastycznych podwyżkach cen żywności, czym rozsierdziły robotników w całej Polsce. Czerwiec 1976 roku był preludium przed antykomunistyczną rewolucją 1980 roku. Komunie 45 lat temu zawalił się świat. W Polsce robotnicy otwarcie wystąpili przeciwko reżimowi. Ci, którzy mieli być siłą komunizmu, zbuntowali się. W Radomiu, Płocku i w Ursusie. Ten pomnik to nie jest przypadek, że tutaj stoi. Tutaj się wszystko działo. Tu zastrajkowali pierwsi robotnicy, gdy dowiedzieli się o ogromnych podwyżkach cen żywności zapowiedzianych przez komunistów. W Zakładach Mechanicznych Ursus, gdzie protestowało 90% załogi, kulminacyjnym momentem było unieruchomienie kolei. Najpierw to siedzieli na torach, później była próba przecięcia palnikiem. To się nie udało, później rozkręcone były szyny i zepchnięta lokomotywa. ZOMO uderzyło na robotników tego samego dnia wieczorem. Ja akurat tutaj byłem, tu gdzie akurat jest pomnik. Tu mnie zgarnęli. Strajki wybuchły w całej Polsce. Wyzwanie komunistom rzuciło 80 tys. ludzi. Nastąpiły masowe aresztowania i zwolnienia z pracy. Robotników bito i poniżano. To pojęcie "ścieżki zdrowia" to tu w czerwcu się narodziło. Ale to komuniści się złamali, wycofując się z podwyżek. A rodzinom robotników, którzy siedzieli w więzieniach, z pomocą ruszyli harcerze i studenci, tworząc Komitet Obrony Robotników. Zorganizowali wraz z adwokatami, takimi jak Jan Olszewski, strukturę pomocy, zbierania dla nich pomocy, załatwiania im lekarzy, załatwiania im zakupów, załatwiania im pomocy prawnej. Dzięki działalności KOR-u doszło do pierwszego na dużą skalę porozumienia inteligencji i robotników, co 4 lata później dało początek "Solidarności" - największemu ruchowi antykomunistycznemu w historii. W Gdyni rozpoczęło się spotkanie ministrów obrony narodowej państw Grupy Wyszehradzkiej. Chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa i usprawnienie współpracy między naszymi krajami. Eksperci komentują zgodnie, że tylko spójność i solidarność są kluczem do wzmocnienia pozycji naszego regionu. Ministrowie obrony narodowej państw Grupy Wyszehradzkiej. Ramię w ramię tak jak polscy, węgierscy, czescy i słowaccy żołnierze. Współpracujemy tworząc zasady interoperacyjności naszych wojsk. Współpracujemy także, jeżeli chodzi o wymianę doświadczeń, o wymianę informacji. Chodzi m.in. o wspólne projekty obronne, zamówienia amunicji i nowe umowy dotyczące bezpieczeństwa. Trwają przygotowania Wyszehradzkiej Grupy Bojowej do dyżuru w ramach Europejskich Sił Szybkiego Reagowania. Ważne są te wspólne uzgodnienia po to, żeby podczas tych kluczowych spotkań, kiedy podejmowane są decyzje, mówić wspólnym głosem. Wtedy jesteśmy i silniejsi, i bardziej skuteczni w trosce o własne bezpieczeństwo. Poważnym zagrożeniem dla naszego regionu i Polski są ostatnie ataki cybernetyczne przeprowadzane z terytorium Rosji. Jak uprzedzają polskie służby, w najbliższym czasie należy spodziewać się większej ilości tego typu ataków cybernetycznych. Ale kolejnym zagrożeniem jest koncentracja dużych sił w Obwodzie Kaliningradzkim. W kontekście zagrożenia ze Wschodu kluczowe są także stosunki na linii Warszawa-Waszyngton. Rozmowy prezydentów potwierdziły obecność amerykańską w Polsce. To jest bardzo ważne. Zmieniła się administracja amerykańska. Po to się prezydent Duda spotkał z prezydentem Bidenem, żeby potwierdzić kontynuowanie obecności amerykańskiej w Polsce. Do spotkania prezydentów doszło we wtorek podczas szczytu NATO w Brukseli. Już ponad 3 tygodnie liczba nowych zakażeń koronawirusem utrzymuje się w Polsce poniżej 1000. A ostatniej doby w województwie warmińsko-mazurskim pozytywny wynik wykryto tylko u jednej osoby. Lekarze są jednak zgodni - wciąż zbyt mało Polaków się zaszczepiło, aby mówić o pełnym sukcesie. Dla wiernych to pierwsza taka niedziela od miesięcy, bo w świątyni, a nie przed telewizorem. Wyhamowanie pandemii sprawiło, że Episkopat zniósł dyspensę od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Musieliśmy wytrzymać, ale Bozia dała, że jakoś żeśmy to przetrwali. Rosnąca liczba zaszczepionych Polaków sprawia, że pandemia jest dziś mniej groźna niż kilka miesięcy temu. W pełni zaszczepionych jest już ponad 11 mln osób. Szczepionek jest już tyle, że nikt nie powinien mieć problemu z dogodnym terminem. W Łodzi szczepili się bezdomni. Jeżeli chodzi o osoby w kryzysie bezdomności, to w Łodzi tych osób jest najwięcej. Dlatego jest realna potrzeba, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom również tych osób. Ostatnia doba to w Polsce 133 nowe zakażenia koronawirusem. Zmarło 5 osób. Teraz trzeba zrobić wszystko, aby jesienią te statystyki się nie zmieniły. Naprawdę jeżeli chcemy czuć się na tych wakacjach tak, jak powinniśmy, czyli chcemy odpocząć, zapomnieć o tej pandemii - wcześniej zróbmy sobie szczepienie. To naprawdę jest bardzo ważne, żebyśmy na tych wakacjach czuli się bezpiecznie. Wielu może skorzystać ze szczepień podczas wakacyjnego wyjazdu. Warto jednak pamiętać, że tuż po przyjęciu drugiej dawki szczepionki nie zyskujemy pełnej odporności przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Organizm potrzebuje do dwóch tygodni, aby skutecznie wyprodukować przeciwciała. "Polski Ład" - plan dogonienia do końca tej dekady Europy Zachodniej głównie pod względem zarobków - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w czasie spotkania z wyborcami w Wysokiem Mazowieckiem na Podlasiu. Dodał, że nowy program jego partii ma wzmocnić sytuację ekonomiczną polskich rodzin. Ma to być również nowa odsłona polityki prospołecznej realizowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości od niemal 6 lat. "Polski Ład" - restart gospodarki po czasie walki z pandemią. I odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na oczekiwania wyborców. Większość postulatów, o których ja myślałam, jest zawartych w Polskim Ładzie, więc ja jestem zadowolona. Jesteśmy zadowoleni, to znaczy, że rząd wspiera nas. Bardzo dobre pomysły ekonomiczne. Dbają o przyszłość naszych mieszkańców, a przede wszystkim o rozwój rodziny. W trakcie spotkania z wyborcami w Wysokiem Mazowieckiem na Podlasiu Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, podkreślił, że jednym z najważniejszych elementów Polskiego Ładu jest wsparcie, także to finansowe, polskich rodzin. Szczególnie tych, które chcą mieć dzieci. 12 tys. zł na każde dziecko od drugiego. To jest bardzo, bardzo ważne. Polski Ład to także 7% PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków, w tym podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego do 120 tys. zł, inwestycje, które wygenerują pół miliona nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 m2 bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł. To jest przede wszystkim plan dogonienia do końca tej dekady Europy w sensie przeciętnej europejskiej, jeżeli chodzi o dochód na głowę. Będzie też więcej wspierających rodzinę instytucji - m.in. przedszkoli czy żłobków. Polski Ład to również kontynuacja polityki prospołecznej Prawa i Sprawiedliwości. Po zwycięstwie w 2015 roku rząd obniżył podniesiony przez koalicję PO-PSL wiek emerytalny, wypłaca 13. i 14. emeryturę, uruchomił program Rodzina 500 Plus i 300 Plus - coroczną wyprawkę szkolną, wprowadził program Mama Plus, czyli emeryturę dla kobiet, które wychowały co najmniej czworo dzieci kosztem kariery zawodowej. Polska rozwijała się w tym czasie bardzo szybko, była liderem Unii Europejskiej i wydaje się, że bez programów społecznych typu właśnie 500 Plus byłoby to bardzo trudne albo praktycznie niemożliwe. Prawo i Sprawiedliwość chce promować założenia Polskiego Ładu podczas cyklu spotkań z wyborcami. W najbliższych tygodniach grupa 40 najważniejszych polityków partii odwiedzi wszystkie powiaty w Polsce. Wolność, równość i wsparcie rodziny - to tematy, które chyba najczęściej pojawiały się na zjeździe republikańskim, na którym powołano powstanie Partii Republikańskiej. W części ma się ona składać z polityków Porozumienia. Partia Republikańska ma być częścią obozu Zjednoczonej Prawicy. Powołujemy Partię Republikańską. To najważniejsza deklaracja, która padła na tej sali. Kolejna, że nowa Partia Republikańska będzie częścią Zjednoczonej Prawicy. Dziś republikanizm praktyczny to jedność, jedność obozu Zjednoczonej Prawicy. Członków i sympatyków, a tych jak widać nie brakuje, na sali zabrakło miejsc, ma jednoczyć m.in. idea wolności w wielu dziedzinach. Idea wolności indywidualnej, wolności narodowej, a także wrażliwej społecznie wolności gospodarczej. Jeśli wolność, to i równość, która nie dla wszystkich jest dziś oczywista. Równość wobec prawa, równośc praw obywatelskich, równość w innych dziedzinach, także cywilnoprawnych, także handlowych, to jest dziś fundament mocno w Polsce naruszany. Sporo padło dziś słów o aktywnej polityce międzynarodowej i wsparciu dla rodzin. Szczególnie ta druga kwestia to nie od dziś wizytówka Zjednoczonej Prawicy. Będziemy chcieli robić jeszcze więcej dla rodziny, bo demografia jest największym problemem, przed rozwiązaniem którego stoimy. Eksperci nie maja wątpliwości. To bardzo mała partia pod względem liczebności, ale będzie wzmocnieniem Zjednoczonej Prawicy. To ma być również alternatywa dla jej innego członka - Porozumienia. I odpowiedź na konflikt, który w Porozumieniu trwa od miesięcy. Chodzi o spór prawny dotyczący tego, kto jest prezesem Porozumienia - Jarosław Gowin czy Adam Bielan. To ma rozstrzygnąć sąd. Ale to nie jedyny problem, bo Jarosław Gowin zdaniem obserwatorów życia politycznego od dłuższego czasu zachowuje się, jakby sam nie potrafił określić, czy jest jeszcze w Zjednoczonej Prawicy, czy już nie. W którą drogę pan Gowin zmierza, podważając wręcz czasami swoje wcześniejsze decyzje czy swoje wcześniejsze wypowiedzi. Ja chciałbym, żeby Jarosław Gowin i jego koledzy pozostali w Zjednoczonej Prawicy. Żeby skończyła się ta polityka paktowania z opozycją. Z założenia w przyszłości ma dojść do połączenia Partii Republikańskiej i Porozumienia. Upał nie odpuszcza. W Słubicach w Lubuskiem termometry pokazały aż 35,8 stopnia Celsjusza. Po pandemicznej przerwie wracają koncerty, wraca także Wakacyjna Trasa Dwójki. Pierwszy koncert już trwa w Mrągowie. Przenosimy się zatem do amfiteatru nad jeziorem Czos, gdzie jest Natalia Karapuda. Gorące emocje gwarantuje nie tylko pogoda, kto jeszcze? Przede wszystkim dzień dobry. Cleo, Zenon Martyniuk, który przyciąga tłumy. Będą też inni wykonawcy, którzy po raz pierwszy wystąpią w duecie. Na przykład Rafał Brzozowski. Można oglądać koncert z amfiteatru. Również z tafli jeziora. Można też w telewizyjnej dwójce. Już za chwilę wystartuje trasa dwójki. To będzie wieczór z największymi hitami; m.in. Zenona Martyniuka. Piosenki, które nasi fani znają doskonale, a na pewno znają refreny naszych utworów, będą śpiewać razem z nami "Przez twe oczy zielone", "Przekorny los". Joanna Moro wystąpi w podwójnej roli: jako prowadząca koncert i gwiazda na scenie. Mam nadzieję, że będziecie razem ze mną się bawić. I nie tylko ze mną, bo śpiewam z Markiem Kaliszukiem. Zaśpiewam też jedną piosenkę z Rafałem Brzozowskim. Tak że będzie megaimpreza. Wyjątkowa scenografia i ogromne magnetofony to zapowiedź zabawy z hitami z tamtych lat. Dużo się będzie działo również, jeśli chodzi o lata 80. Wspaniali artyści polscy, ale też zagraniczni, więc musicie to państwo zobaczyć koniecznie. Widzowie już mają swoje typy na ten wieczór. Zenek Martyniuk myślę, oczywiście. Może Cleo, bo to też muzyka taka dość mocno rozrywkowa, więc myślę, że TVP akurat wie, kogo zapraszać na takie imprezy. Wie, dlatego będą też Edyta Górniak, Maryla Rodowicz czy Shazza. W Mrągowie trasa Dwójki startuje. Przez całe wakacje odwiedzi w sumie 10 miejscowości. Koncertowo będzie zarówno w wakacyjnych kurortach, jak i w większych miastach. Brakowało nam bardzo. I tej publiczności, z którą się niebawem zobaczymy, a więc będzie megagorąco. Atmosfera będzie gorąca. Megawydarzenie. Wakacyjna Trasa Dwójki - coś wspaniałego. Najlepsza impreza w Polsce. Startuje już o 20.25 w Dwójce. To oczywiście niejedyna muzyczna propozycja TVP dla państwa. Każdy może coś znajdzie dla siebie. Gdybym wybierała, to muzykę poważną. Jakoś bardziej do mnie przemawia. Uwielbiam muzykę poważną. Będzie pani dzisiaj oglądać w TVP1 ten koncert? Myślę, że tak. Już o 23.40 w Jedynce pokażemy plenerowy koncert zrealizowany w ogrodach pałacu Schoenbrunn w Wiedniu. W tym roku słynną orkiestrę Filharmoników Wiedeńskich poprowadził brytyjski dyrygent Daniel Harding. Taka propozycja TVP wpisuje się w misję nadawcy publicznego, co doceniają melomani. Media mają ogromną moc kreowania gustów i bez tego udziału mediów muzyka klasyczna nie będzie miała szans zaistnieć tak, jak powinna. Na wywiad z gościem Wiadomości z napisami zapraszamy do TVP Info.