Rosjanie znów sięgnęli po gazową broń, wstrzymując dostawy paliwa do Niemiec gazociągiem jamalskim. Dobry wieczór, Edyta Lewandowska, witam państwa i zapraszam na Wiadomości. A oto co dziś w programie. Służby białoruskie już nas ostrzegają, że będą prowokacje. Żołnierze i funkcjonariusze na granicy w pełnej gotowości. Dzięki temu w całej Polsce wielu innych ludzi może spędzić te święta spokojnie. Został oskarżony o 17 przestępstw. Akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi. Trudno też uwierzyć, że mógł działać na taką skalę przez tyle lat i jego otoczenie tego nie widziało. Wigilia przywita nas dość śnieżną pogodą, sypnie mocno śniegiem. Przed nami mroźne święta i gorący sylwester. Jestem zaszczycona, że będę mogła zaśpiewać na tak pięknej scenie z wieloma ikonami. 26 prób nielegalnego przekroczenia granicy - najmniej od początku kryzysu migracyjnego. Nie ma jednak mowy o spokojnych świętach, bo białoruskie służby zdają się potwierdzać obawy ekspertów i już zapowiadają kolejny masowy szturm. Stąd decyzja o utrzymaniu gotowości w straży granicznej, policji i wojsku w najbliższych dniach. Kolejna zmiana taktyki - tym razem przez próby odwracania uwagi. Grupy dzielą się na dwie mniejsze, jedna forsuje granicę ofensywnie, robiąc dużo zamieszania, oślepiając, rzucając kamieniami, w tym samym czasie druga grupa kilkanaście metrów dalej próbuje przekraczać granicę po cichu. Ale takich prób jest dużo mniej niż jeszcze kilka tygodni temu. Ostatniej doby zaledwie 26. Najmniej od początku kryzysu. Służby na granicy odwiedziła para prezydencka. Wobec gróźb masowego ataku w czasie świąt tysiące funkcjonariuszy i żołnierzy spędzi Wigilię na patrolach. Chcę razem z żoną na państwa ręce, reprezentantów całej społeczności ludzi, którzy pełnią służbę dla RP na polsko-białoruskiej granicy, złożyć najserdeczniejsze życzenia i wyrazy ogromnej wdzięczności. Polskiej granicy strzeże w tej chwili kilkanaście tysięcy żołnierzy, policjantów i strażników granicznych. Kilkanaście tysięcy stołów będzie miało nakrycie dla tego, na kogo czekają wszyscy w domu, i myślę, że rodziny ponoszą największy koszt tej naszej służby. Wagę tej służby podkreślił też przewodniczący Konferencji Episkopatu, który również przekazał służbom bożonarodzeniowe życzenia. Pełnicie państwo wyjątkowo ważną role w obecnym czasie, to jest ta służba, która czuwa nad bezpieczeństwem naszego kraju, ale przede wszystkim nad bezpieczeństwem naszych granic. Jak z kolei podkreślał szef polskiej policji, wszyscy muszą zachować czujność wobec białoruskich gróźb. Abyście nie osłabiali ani na chwile swojej czujności, abyście mogli po tej służbie bezpiecznie powrócić do swoich koleżanek i kolegów. W razie potrzeby polskie służby mogą liczyć na pomoc sojuszników. Święta na polskiej granicy spędzą też żołnierze z Wielkiej Brytanii i Estonii. "To wyraźny sygnał, że Rosja będzie wykorzystywać eksportowany przez siebie gaz do wywierania presji na Europę" - tak eksperci komentują dzisiejsze wstrzymanie dostawy rosyjskiego paliwa do Niemiec gazociągiem jamalskim. Ceny surowca w Europie Zachodniej natychmiast wzrosły. O reakcji polskiego rządu na globalną inflację. Przepływ surowca gazociągiem jamalskim na zachód malał od soboty. Dziś rano Rosjanie zupełnie wstrzymali przesył. Ceny gazu w Europie znów wystrzeliły. Odcięcie gazociągu jamalskiego jest takim wyraźnym sygnałem ze strony Putina i ze strony Rosji. Będę grał gazem, gaz będzie moją bronią przez najbliższe lata. Polskie władze doskonale zdają sobie sprawę, że Rosja od dawna wykorzystuje dostawy gazu do wywierania politycznej presji na Zachód, a możliwości Kremla wzrosną po uruchomieniu Nord Stream 2. Dlatego rząd zareagował z wyprzedzeniem. Kontrakt na dostawy gazu z Rosji przestanie obowiązywać z końcem przyszłego roku. Wcześniej, 1 października, uruchomiony ma zostać Baltic Pipe, system gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę. Robimy wiele, żeby krok po kroku uniezależniać się od dostaw gazu z Rosji, a to właśnie polityka rosyjskiego Gazpromu doprowadziła do tak drastycznych podwyżek cen gazu w Europie. Rachunki za gaz w Polsce rosną wolniej niż ceny surowca na giełdach również dzięki rządowej tarczy antyinflacyjnej. Rząd obniżył VAT na gaz ziemny i ciepło z kaloryferów z 23% do 8%. Z 23% do 5% na energię elektryczną. Obniżki będą obowiązywać od stycznia do marca. Aż do końca maja będzie natomiast obowiązywać niższa akcyza na paliwo. Trwają prace nad obniżką podatku VAT na żywność. Miałyby zacząć obowiązywać od lutego na co najmniej pół roku. W tej sprawie został skierowany wniosek do Komisji Europejskiej. Obecne przepisy unijne nie zezwalają na zerową stawkę VAT na żywność, a właśnie taką obniżkę chce wprowadzić polski rząd. Większość czynników wpływających na inflację to są czynniki zewnętrzne, na które my nie mamy wpływu, ale z drugiej strony przedsiębiorstwa czy gospodarstwa domowe oczekują takiej stabilizacji i działań stabilizacyjnych. W przyszłym roku gospodarstwa domowe spełniające kryterium dochodowe otrzymają też od 400 zł do blisko 1500 zł dodatku osłonowego. W związku z rozprzestrzenianiem się wariantu omikron kolejne państwa decydują się na zaostrzenie restrykcji. Lockdown obowiązuje już w Holandii. Jeszcze przed świętami możliwe jest wprowadzenie nowych obostrzeń w Wielkiej Brytanii. Od 28 grudnia nowe ograniczenia wprowadzą Niemcy. O szczegółach Karol Jałtuszewski. Obostrzenia w Niemczech wrócą tuż po Świętach. Od 28 grudnia spotkania prywatne z limitem do 10 osób. Mecze Bundesligi bez publiczności. Wprowadzimy ograniczenia, aby być dobrze przygotowanym na rozprzestrzenienie się nowego wariantu wirusa. Obostrzenia jeszcze przed świętami wejdą w życie w Szwecji. Taki scenariusz rozważa też rząd Wielkiej Brytanii. Śledzimy dane z godziny na godzinę. Muszę powiedzieć, że być może będziemy musieli podjąć działania w celu ochrony społeczeństwa. I nie zawahamy się tego zrobić. Wariant omikron jest już także w Polsce. Co o nim wiemy? Na pewno rozprzestrzenia się szybciej niż poprzednie warianty. Czy jest też groźniejszy? Tego na razie nie wiemy. Mimo rosnącej skali zakażeń wersją omikron w Wielkiej Brytanii, Wielka Brytania nie odnotowuje dużej fali hospitalizacji i zgonów w wyniku kontaktu z wersją omikron. Polski rząd nie planuje wprowadzenia żadnych dodatkowych obostrzeń w najbliższych tygodniach. W tej chwili takich rozwiązań nie planujemy do końca roku, a właściwie do stycznia obowiązują te obostrzenia, które są w tej chwili. Na święta modyfikacji żadnych nie planujemy. Do Polski trafią 4 mln dawek nowej szczepionki. Preparat firmy Novavax otrzymał zielone światło od Komisji Europejskiej. Komisja podjęła też decyzję o skróceniu okresu ważności certyfikatów covidowych. Z 12 do 9 miesięcy od pełnego zaszczepienia. Do przedłużenia dokumentu potrzebne będzie przyjęcie dawki przypominającej. Nowe przepisy wejdą w życie od lutego. Choć poza granicami kraju, służyli Polsce. Każdego 21 grudnia począwszy od 2015 r. obchodzony jest w Polsce Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach poza Granicami Państwa. Ma on przypominać o najwyższej ofierze złożonej przez naszych żołnierzy, częstokroć w najtrudniejszych warunkach współczesnych konfliktów zbrojnych. W Centrum Weterana upamiętnieni są wszyscy polegli żołnierze. M.in. koledzy sierżanta Emila Urana. W czasie wykonywania patrolu bojowego nasz samochód Humvee najechał na minę pułapkę. W wyniku eksplozji poległo trzech saperów, ja jako jedyny przeżyłem. I choć było to w 2008 roku, emocje wciąż są ogromne. Zawsze sobie powtarzam, jak wstaję rano z łóżka, że nie jestem sam, oni są zawsze ze mną. Może dlatego mam taką siłę w sobie. Wojsko Polskie w międzynarodowych operacjach uczestniczy od 1953 r. W sumie przez te wszystkie lata poza granicami kraju poległo lub zmarło 121 żołnierzy i pracowników wojska. Staramy się kultywować pamięć i tradycję o żołnierzach, którzy polegli w misjach poza granicami państwa, każdego dnia praktycznie. A w Dzień Pamięci w sposób szczególny. Data jest nieprzypadkowa. Dokładnie 10 lat temu, 21 grudnia 2011 roku, w Afganistanie zginęło 5 polskich żołnierzy. Każdą minutę tamtego dnia doskonale pamięta podpułkownik Marcin Markiewicz, który był wtedy w Ghazni. Pamiętam huk i dym, który unosił się nieopodal bazy. Pamiętam śmigłowce, które startowały i szczątkowe informacje, które do nas docierały. Państwo polskie - jak mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak - nie tylko otacza opieką rodziny poległych, ale też ściga osoby, które zamachnęły się na naszych żołnierzy. W ubiegłym roku dzięki Służbie Kontrwywiadu Wojskowego zostały ustalone personalia odpowiedzialnego za ten haniebny atak terrorystyczny w Afganistanie. Podczas zatrzymania ten bojownik stracił życie. Był trzecim premierem w III RP, ale pierwszym szefem rządu wyłonionego po w pełni wolnych i demokratycznych wyborach. Dokładnie 30 lat temu Jan Olszewski wygłosił expose. To wtedy - w początkach odradzającej się wolności - wyznaczono kurs na zachód. Staję tutaj przed pierwszym wolnym Sejmem III Rzeczypospolitej. Chociaż demontaż systemu zaczął się dwa lata wcześniej, to 30 lat temu premier stawał po raz pierwszy przed Sejmem wybranym w wolnych wyborach. Jan Olszewski miał świadomość, że to właśnie moment kluczowego wyboru: czy Polska będzie państwem obywateli, czy grup interesów. Prywatyzacja nie może być nadal społecznie odbierana jako zabieg, dzięki któremu ci, którzy mają już pieniądze, zyskują ich jeszcze więcej, a ci, co pieniędzy nie mają, stają się coraz biedniejsi. Jan Olszewski mówił o wciąż wtedy aktualnym wyborze - między jednoczącym się Zachodem a rozpadającym się imperium na wschodzie. Podjęliśmy decyzję włączenia się w struktury Zachodu, ale na razie jesteśmy bez sojuszów, zakotwiczenia, zabezpieczenia. Rząd Jana Olszewskiego postawił na zbliżenie z UE, jako pierwszy jasno określił cel - członkostwo w NATO. W expose mówił o konieczności zerwania z postsowieckimi wpływami, także tymi wewnątrz kraju. Dzisiaj naród oczekuje od nas odpowiedzi, ostatecznej odpowiedzi na pytanie: kiedy skończy się w Polsce komunizm? Chciałbym, aby powołanie przez Wysoki Sejm tego rządu oznaczało początek końca komunizmu w naszej ojczyźnie. Realnym końcem komunizmu miała być umowa o wycofaniu z Polski wojsk radzieckich, ale także decyzja o ujawnieniu komunistycznej agentury wśród ludzi, aktywnych w życiu publicznym. To stało się przyczyną upadku rządu Jan Olszewskiego. Po nieco ponad pół roku, w nocy 4 czerwca 1992 roku, obalił go sojusz postkomunistów i części dawnej Solidarności. Ten rząd upadł, bo naruszył bardzo ważne interesy, bo chciał, żeby Polska należała do Polaków, a nie do jakiejś ubeckiej mafii, która się tutaj zaczęła mościć coraz wygodniej. Jan Olszewski - harcerz, powstaniec warszawski, prawnik, obrońca praw człowieka w PRL-u - zmarł w 2019 roku. O jego życiu opowiada film "Prawnik w czasach bezprawia". Zobaczymy go o 21.05 w TVP 1. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości. zobaczmy, co jeszcze przed nami. Uwaga, SMS o paczce może być oszustwem. Sąd Najwyższy życzliwy dla komunistycznego życiorysu. Nie żyje Andrzej Rozpłochowski, jeden z najważniejszych działaczy Solidarności na Śląsku, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych. W PRL-u nękany, zmuszony do emigracji, w 2017 roku uhonorowany Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. ŚPIEW: A mury runą... Andrzej Rozpłochowski był jednym z niewielu. Tylko nieliczni wiedzieli i głośno mówili na początku lat 80., że mury naprawdę runą. Nikt nie wierzył w to, co Andrzej mówił, a on cały czas mówił, że Solidarność wygra, że Solidarność zwycięży, że będziemy żyć w wolnym kraju. Marzenia o wolności wyrażali jeszcze niektórzy artyści... Jeszcze dzień, jeszcze dwa... ...dając siłę walczącym z komunistami. Śpiewaliśmy o tym, że jest niedobrze i że będzie kiedyś lepiej. By było lepiej, trzeba było zaryzykować wszystko - własne szczęście, wystawić na niebezpieczeństwo rodzinę. Andrzej Rozpłochowski nie wahał się. Był tak naprawdę twórcą Solidarności w Hucie Katowice. Przywódcą strajku w 1980 r., który podpisując Porozumienie Katowickie ze stroną rządową, zmienił bieg historii. Zagwarantował, że porozumienia, które rząd podpisał w Gdańsku, zostały zatwierdzone jako ogólnopolskie. A to otworzyło drogę do stworzenia największego ruchu antykomunistycznego na świecie - Solidarności. Nie byłoby Solidarności nigdy w życiu, tej, która się narodziła, gdyby nie pielgrzymka Jana Pawła II rok wcześniej. Płacił za upór i odwagę, bezprawnie więziony, potem zmuszony do emigracji. Dał ważny wkład w naszą współczesną niepodległość. On był z krwi i kości patriotą, był z krwi i kości antykomunistą. Tak jak urodzony 70 lat temu Przemysław Gintrowski, którego pieśni, także do słów Zbigniewa Herberta... Mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi, lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku, tak smaku, w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia. ...stały się duchowym wsparciem Solidarności. Polacy co raz częściej i chętniej decydują się na przedświąteczne zakupy prezentowe przez Internet. To znacznie wygodniejsza opcja niż stanie w kolejkach, szczególnie w czasie pandemii. Niestety te trendy zauważyli także oszuści, którzy za pośrednictwem fałszywych SMS-ów próbują wykraść nasze dane czy oszczędności. Z pozoru niewinny SMS, w rzeczywistości narzędzie oszustów do wyłudzania pieniędzy. Zdarzyło mi się już dwa razy otrzymać fałszywe wiadomości. Status zamówienia: zaktualizowane. Śledź swoje dane i jakiś fałszywy adres. Ja oczywiście nie kliknęłam, bo nie zamawiałam żadnej paczki. Fałszywe SMS-y o dostawach paczek zazwyczaj zawierają informację o opóźnieniach czy problemach z dostarczeniem przesyłek. To ma zaciekawić odbiorcę. Do krótkiej treści dołączony jest link. Tam może być dokładnie to, czego się spodziewamy. Dlatego zwracajmy uwagę na treść. Na dziwną składnię, na błędy ortograficzne, niepolskie znaki - to powinno budzić nasze podejrzenia. Po kliknięciu w link ofiara jest przekierowana na stronę łudząco podobną do banku. Ta w rzeczywistości jest spreparowana i służy do wyłudzenia danych. Oczywiście nie wszyscy klikają w te linki, ale nawet jeżeli z tych dziesiątków tysięcy kliknie tysiąc osób i przestępcy wyczyszczą tysiąc kont, to mają spory urobek. W gorączce przedświątecznych zakupów, gdy coraz więcej osób robi je przez Internet, oszustom udaje się uśpić czujność. SMS sugerujący problem z dostawą czy potrzebne dopłaty drobnej kwoty może przykuć uwagę, choć nie powinien. Z reguły nie zapłacimy nic za przesyłkę. A jeżeli taka cena się pojawi, to tylko podczas zakupu i absolutnie nie ma prawa się zmienić. Nawet zwykłe kliknięcie w fałszywy link może zainfekować nasz smartfon wirusem. Jeśli przekazaliśmy dane, należy jak najszybciej skontaktować się z bankiem i policją. Możemy zgłosić oczywiście takie przestępstwo w każdej jednostce policji, natomiast trzeba zabrać ze sobą wszelką dokumentację, jaką otrzymaliśmy, jaką mamy, dotyczącą tego oszustwa. Próby oszustw można zgłaszać, przesyłając je na widoczny na ekranie numer lub za pośrednictwem strony incydent.cert.pl. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi w rządzie PO-PSL Sławomirowi Nowakowi. Prokuratura zarzuca jednemu z najbliższych współpracowników Donalda Tuska m.in. wielomilionową korupcje, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie zorganizowaną grupą przestępcza. W kwietniu tego roku Sławomir Nowak po 9 miesiącach opuścił areszt. Czy teraz trafi do więzienia, zdecyduje sąd. Sławomir N. został oskarżony o 17 przestępstw. Przestępstwa te obejmują: przyjmowanie wielomilionowych korzyści majątkowych, pranie pieniędzy w kwocie 8 mln zł. Jak też założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Co więcej, zdaniem śledczych Nowak jako szef Ukraińskiej Państwowej Służby Dróg Samochodowych przyjął ponad 6 mln zł łapówki w zamian za ustawianie kontraktów. Zarzucana przez prokuraturę działalność kryminalna miała rozpocząć się już w Polsce. W momencie kiedy pełnił funkcję ministra transportu i szefa gabinetu politycznego ówczesnego premiera Donalda Tuska, Sławomir Nowak miał przyjmować korzyści majątkowe za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów. W sprawie zebrano pokaźny materiał dowodowy, chociaż części polityków opozycji one nie przekonują. To zostało wyciągnięte właśnie teraz, żeby mieć o czym mówić. Może się okazać, że będą nadgorliwi prokuratorzy, którzy włożyli tam rzeczy niesprawdzone, nieprawdziwe. Wcześniej wielokrotnie były pokazywane materiały głównie o charakterze propagandowym. Jak wiadomo, wyprodukować można każdą propagandę. O powadze sprawy ma świadczyć liczba i ciężar stawianych zarzutów. Coś, co mnie martwi trochę w tej sprawie, to jest to, że część osób ze względu na to, że on jest z PO, to go broni. Trudno też uwierzyć, że mógł działać na taką skalę przez tyle lat i jego otoczenie tego nie widziało. Więc jest pytanie: czy nie widziało? Czy nie chciało wiedzieć? Tym bardziej że Nowak, jeszcze kiedy u władzy była Platforma, tak mówił o swojej sytuacji: Nowak do zarzutów stawianych przez prokuraturę nigdy się nie przyznał. To jest polityczna ustawka, doskonale o tym wiecie. Były minister w rządzie PO-PSL - nazywany "złotym dzieckiem Tuska" - jeszcze w kwietniu mógł liczyć na wsparcie swojego szefa sprzed kilku lat. Słychać przede wszystkim spekulacje i plotki, że przetrzymywany jest w areszcie, żeby złamać go i zmusić do składania politycznych zeznań. Chcę wyraźnie podkreślić, że to czyni z niego de facto więźnia politycznego. Wyraźnie warto podkreślić, że oskarżenia w stronę Nowaka kierowały także ukraińskie służby. Tuż przed końcem roku skład Kolegium Sądu Najwyższego został uzupełniony o troje członków oraz trzech zastępców, w tym sędziego Józefa Iwulskiego. To sędzia, któremu śledczy chcą postawić zarzut związany z jego działaniami w czasie stanu wojennego. Jego nazwisko w Sądzie Najwyższym od lat budzi kontrowersje i pytania o rozliczenia z komunistyczną przeszłością Polski. Sędzią jest od 1978 r., orzekał w czasie stanu wojennego, a po '89 roku Józef Iwulski został członkiem Krajowej Rady Sądownictwa i sędzią Sądu Najwyższego. To jest wielka porażka przechodzenia w Polsce z systemu totalitarnego do wolności. To jest w jakiejś mierze upokorzenie ofiar stanu wojennego. Kolejny podobny przypadek działań sędziego Iwulskiego w stanie wojennym opublikowała właśnie "Gazeta Polska" i portal Niezależna. Były działacz Solidarności Janusz Kudelko wspomina, jak w stanie wojennym został skazany za ulotki. Przewodniczącym składu orzekającego był właśnie Józef Iwulski, towarzyszyło mu dwóch wojskowych ławników. Wyrok: 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3. Chciał mnie upokorzyć! Sędzia Iwulski należy do tych, którzy nie liczyli się z jakąkolwiek elementarną sprawiedliwością. I ten człowiek ma dziś stanowić o sprawiedliwości, ma być ostoją niezależności. Kpina drwina z podstawowych zasad. Z ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej wynika m.in., że w 1982 roku Iwulski zasiadał w składzie sądu, który skazał młodego robotnika z Oświęcimia na trzy lata więzienia. IPN dotąd złożył 52 wnioski o uchylenie immunitetów sędziowskich i analizuje blisko 150 innych przypadków sędziów. Orzekali drakońskie wyroki w stosunku do osób młodych, do osób, które przenosiły ulotkę albo pisały na murach, wyroki nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Iwulski sędzią Sądu Najwyższego został w 1990 roku. O jego działaniach w komunistycznej Polsce opinia publiczna dowiedziała się w 2018 roku przy okazji reformy wymiaru sprawiedliwości. To całe środowisko po Okrągłym Stole nie zrobiło nic, żeby oczyścić swoje środowisko. Wręcz przeciwnie, zrobili wszystko, żeby to zataić. Komunistyczni sędziowie w Polsce nigdy nie zostali rozliczeni. Podobnie komunistyczni działacze i funkcjonariusze, czy organizatorzy stanu wojennego. Hejt jako strategia na polityczny sukces. Strategia od lat wdrażana przez polityków PO. Kiedyś Donald Tusk wykorzystywał w tym celu tych, którymi w Platformie rządził. Dziś sam posuwa się coraz dalej. Zdaniem komentatorów, próbując jak najmocniej podzielić Polaków. "Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zdjęta". To cytat z wiersza Czesława Miłosza. Wiersza skierowanego do tyrana. Ale Donald Tusk tymi słowami... I sznur, i gałąź... ...postanowił zwrócić się do prezydenta Rzeczypospolitej. To, co robi Tusk, to jest jednak bieganie z ogniem, z zapałkami i podpalanie w różnych miejscach z nadzieją, że w końcu zapłonie, że Polska zapłonie. Odkąd Tusk zdecydował się na powrót do polskiej polityki, ta retoryka tylko się zaostrza. Dzisiaj zło rządzi w Polsce. Jak ja to słyszę, to dostaje furii. Tak jakby skrajne emocje i podzielenie Polaków miały go doprowadzić do władzy. Czuję się na tyle zdesperowany, że musi znaleźć taki sposób przyciągnięcia uwagi. To polityczna strategia, stosowana przez Tuska i jego ludzi nie od dziś. Jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy. Tyle że kiedyś Tusk rzadziej działał sam... Wyginiecie jak dinozaury. ...a na front wysyłał swoich najwierniejszych ludzi. Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy skórę, wystawimy na sprzedaż w Europie. Przykłady można mnożyć. To stało się w końcu stałą strategią walki o wyborcze głosy. Strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owską szarańczę. A takie - niektóre wprost, a niektóre pośrednio - nawołujące do agresji teksty, którymi posługują się od lat politycy PO... Trzeba czasami mieć odwagę i lać się dechą z takimi ludźmi. ...eksperci nie mają wątpliwości - realnie wpływają na sposób postrzegania rzeczywistości przez ufających im Polaków. Ta narracja jest cały czas uprawiana, nie ma żadnej alternatywy, to też świadczy o poziomie intelektualnym zarówno PO Donalda Tuska, jak i jego popleczników. Je***ć PiS! Na latarni powywieszać wszystkich pisiorów! Ale to by trzeba było wywiesić kilka milionów ludzi. Od czegoś takiego, co trudno nazwać... Na latarni powywieszać wszystkich pisiorów! ...do fizycznej agresji jest już bardzo niedługa droga. Co jakiś czas niszczone są biura polityków PiS-u. To podpalone biuro poselskie Beaty Kempy mieściło się w kamienicy, w której mieszkały rodziny z dziećmi. W 2010 r. w Łodzi zamordowany został działacz PiS Marek Rosiak. Przez byłego członka PO Ryszarda Cybę, który nie ukrywał, jaki był jego cel. Pierwszy dzień Zimy widać nie tylko w kalendarzu. Na południu Polski już siarczysty mróz i bajeczna zimowa aura. Na święta synoptycy opady śniegu zapowiadają w większości kraju. Ma tak być aż do końca roku. A rozgrzać się będzie można podczas sylwestra Marzeń, który wraca do Zakopanego. Jak najbardziej, podoba nam się ta aura. Pierwszy dzień zimy. Oscypki, korzystamy z uroków zimy. Rzucamy się śnieżkami. W Zakopanem - śnieg i mróz. Codziennie w innym miejscu. Wczoraj byliśmy na Gubałówce. Jest pięknie, jak w bajce. Jak w bajce ma być nie tylko w górach. Czekają nas prawdziwe zimowe święta. Do Bożego Narodzenia, do Wigilii w zasadzie będziemy mieli dość słoneczną, ale bardzo mroźną aurę. Wigilia przywita nas dość śnieżną pogodą. A później już tylko ostatnia prosta i wielki powrót Sylwestra Marzeń do zimowej stolicy Polski. Już przygotowywany jest specjalny pociąg, który zabierze państwa prosto do Zakopanego. Na scenie wystąpi 30 solistów i zespołów, które zaśpiewają największe przeboje uwielbiane przez miliony Polaków. W każdym wieku, bo TVP potrafi zaspokajać wszystkie gusta, wszystkie wrażliwości oraz budować nawet w czasie nocy sylwestrowej rodzaj wspólnoty narodowej. Na scenie także wschodzące gwiazdy muzyki. Nie zabraknie Sary James, która zajęła 2. miejsce w Eurowizji Junior w Paryżu. Jest mi bardzo miło i dziękuję bardzo, i jestem zaszczycona, że będę mogła zaśpiewać na tak pięknej scenie z wieloma ikonami! To będzie prawdziwa rewia gwiazd pod Tatrami. Zapraszam do oglądania Sylwestra Marzeń z Dwójką w Zakopanem. Bedzie się działo, wiem, bo wiem jaka jest lista gości, fantastycznych artystów, będą największe hity. Legendy... i hity światowych list przebojów. Różni artyści... i różne muzyczne style. Jedna i ta sama scena. Widowisko i spektakl. Sylwester Marzeń. Tylko w TVP 2. Na "Gościa Wiadomości" z napisami zapraszamy do kanału TVP Info.