Sejm zdecydował o powołaniu komisji, która zbada rosyjskie wpływy w Polsce. Dobry wieczór, Edyta Lewandowska, witam państwa i zapraszam na Wiadomości. A oto co dziś w programie: Prawo i Sprawiedliwości rusza w "Trasę dotrzymanego słowa". Będziemy, gdzie różnego rodzaju projekty obiecane i zrealizowane są, służą ludziom. Bo słowo w polityce jest ważne. Nigdy nie mówiłem, że mur nie powstanie. Ten mur nie powstanie. Słowo dla polityków PO nie ma żadnego znaczenia. Mama jest całym naszym światem. Mamy dziś obchodzą swoje święto. My chcemy stwarzać takie warunki dla rozwoju kobiet, dla rozwoju mam, aby ten Dzień Matki był każdego dnia. Jak obroniłem sobie kciuka, to rzucił mi się na przedramię. Wilki coraz groźniejsze. Już nawet dla ludzi. Czy powinien rozpocząć się ich kontrolowany odstrzał? Trzeba pamiętać, że wilk jest gatunkiem chronionym. PiS rusza w "Trasę dotrzymanego słowa". To hasło akcji, która jutro rozpocznie się wizytą Jarosława Kaczyńskiego na Podlasiu. Ugrupowanie chce własne zrealizowane obietnice zestawić z - tu cytat - "hipokryzją i brakiem prawdomówności szefa PO". Sejm ma dziś głosować nad ustawą znoszącą opłaty za przejazd samochodami osobowymi po autostradach państwowych. To jedna z zapowiedzi, które Jarosław Kaczyński przedstawił niespełna dwa tygodnie temu. W najkrótszym możliwie okresie my to zniesiemy. Teraz PiS rusza w "Trasę dotrzymanego słowa". Będziemy w małych, większych, mniejszych miejscowościach, gdzie różnego rodzaju projekty obiecane i zrealizowane są, służą ludziom. Na początek Podlasie, dokąd jutro jedzie Jarosław Kaczyński, a gdzie w ciągu pół roku powstał mur chroniący przed nielegalną imigracją przez Białoruś. Ja nigdy nie mówiłem, że mur nie powstanie. Ten mur nie powstanie ani w ciągu roku, ani w ciągu 3 lat. Jednocześnie politycy PiS-u przypominają słowa szefa PO i wytykają mu hipokryzję, brak prawdomówności i sprawczości. Program dla Donalda Tuska nie ma żadnego znaczenie. Słowo dla polityków PO nie ma żadnego znaczenia. Każda złotówka od was. Tymczasem Tusk znów prosi o datki. Mieszka tu jakiś cwaniak. Cwaniak, nie. Ja tu mieszkam. To daj piątaka. 7 tysięcy ludzi wpłaciło już na kampanię Koalicji Obywatelskiej. Czy to powód do przechwałek? Niekoniecznie, biorąc pod uwagę, że sama Platforma ma ponad 3 razy więcej członków. Nas jest po prostu więcej. Mamy do czynienia z takim raczej płytkim poparciem dla PO. Rzecznik Platformy nie odpowiedział na pytanie "Wiadomości" o to, jaką kwotę udało się do tej pory zebrać. Według Super Expressu jeszcze niedawno było to 2,5 mln zł. Najwięcej wpłacali biznesmeni z list stu najbogatszych Polaków: Arkadiusz Muś, Mariusz Gawron, Mariusz Iwiński, Adam Kiciński, Krzysztof Oleksowicz czy Roman Karkosik. Jakie interesy stoją, ekonomiczne w tym przypadku, za Platformą Obywatelską? No, bo jest tak, że jeżeli ktoś jest finansowany przez milionerów czy miliarderów, to w jakiś sposób uzależnia się od nich i musi reprezentować ich interesy. Tusk chce pieniędzy od sympatyków, choć Platforma co roku dostaje z budżetu prawie 20 mln zł partyjnej subwencji. Do tego dochodzą zwroty kosztów kampanii. Po wyborach w 2019 r. partia Tuska dostała 25 milionów. To łącznie ponad 100 milionów w ostatnim czteroleciu. Dajcie nam Polacy pieniądze, bo my bardziej potrzebujemy tych pieniędzy niż wy. Z hojnością samych polityków PO bywa różnie. Fotoreporterzy uchwycili kiedyś, jak wiceszef partii Rafał Trzaskowski daje staruszce 20 groszy. Politycy szukają recepty na wyborczy sukces. Jedni wychodzą z założenia, że trzeba inwestować w kampanię. Inni, że najlepiej zainwestować w wiarygodność. Powstanie Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce. Tak zdecydowali posłowie. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja i protesty tych, których działanie komisji najwidoczniej napawa lękiem. W Sejmie jest Miłosz Kłeczek. Powiedz, jakie były wyniki głosowania. 234 posłów zagłosowało za odrzuceniem senackiego weta, czyli powołaniem komisji, która ma badać rosyjskie wpływy na bezpieczeństwo wewnętrzne kraju. To całkowita porażka opozycji, która dziś wprowadziła chaos i chciała zablokować etap tego głosowania. Na galerii sejmowej pojawił się nawet lider PO Donald Tusk. Mobilizował Koalicję Obywatelską. Chciał obstrukcji parlamentarnej, żeby uniemożliwić marszałek Sejmu przeprowadzenie głosowania. Nie udało się. Politycy PiS przywitali Tuska okrzykiem: do Berlina! Kiedy Tusk zobaczył wynik, z opuszczoną głową opuści parlament. Ci, którzy dzisiaj zagłosowali za złamaniem konstytucji, będą żałowali. Komisja ma zbadać rosyjskie wpływy. To nie jest komisja przeciwko komukolwiek. To jest wołanie o prawdę. Senat, gdzie większość jest opozycja, chciał odrzucenia ustawy. Po burzliwej debacie zagłosowano za odrzuceniem decyzji Senatu. Tusk był nerwowy, bo ma coś na sumieniu. Musi coś mieć. Politycy PiS podkreślają, że komisja ma zbadać wszelkie powiązania świata polskiej polityki z Rosją. Niezależnie od różnic. Dziś po Wiadomościach film dokumentalny Marcina Tulickiego Nasz człowiek w Warszawie. Ukazuje politykę wobec Rosji. Sejm pracuje nad ustawą o laptopach dla czwartoklasistów i nauczycieli, ale i w tej sprawie politycy opozycji skrytykowali ministerstwo edukacji. Przemysław Czarnek brutalnie atakowany na co dzień za swoją aktywność został wyróżniony przez Telewizję Republika za likwidowanie postkomunistycznych naleciałości z polskiej nauki i edukacji. Dla opozycji nawet pomysł, by wyposażyć nauczycieli w laptop, budzi sprzeciw. Potraficie rozdawać, a realnymi problemami małych gmin się nie zajmujecie. To jest oszustwo. Sejm skierował do komisji projekt ustawy o laptopach dla 4-klasistów i poparł pomysł bonów - 2,5 złotych dla nauczycieli - na zakup komputera. Zamiast nosić ze sobą książki, teraz nauczyciel będzie mógł ze sobą nosić laptop, a w tych laptopach mieć właściwie całą bibliotekę. Działania rządu w sferze edukacji krytykuje Platforma Obywatelska. W swoim stylu... Oni naprawdę chcą zmienić mózgi naszym dzieciom. To jest ich obsesja. Ogromne emocje wzbudziło wprowadzenie nowego przedmiotu historia i teraźniejszość. Jak oceniają go po roku nauczyciele? Nie było problemów. Zajęcia od dnia 1 września w ramach przedmiotu historia i teraźniejszość odbyły się zgodnie z planem. Autorzy podręcznika do tego przedmiotu, krzyżując historię i wiedzę o społeczeństwie, pokazali nowoczesne ujęcie rzeczywistości XX wieku. Gdy na historii tylko tak przelecieliśmy o II wojnie światowej, o zimnej wojnie, to w HiCie dogłębnie to badamy, co wyszło, powody. Politycy opozycji jednak wylali wiadra pomyj na książkę do nowego przedmiotu, która idzie pod prąd ideologiom. Ten hejt jest całkowicie nieuprawniony. Trzeba patrzeć również na to w sytuacji wojny kultur, która się toczy w Europie, która toczy się w świecie. Minister Czarnek zapowiedział drugą część podręcznika. Za swoją postawę został uhonorowany nagrodą Telewizji Republika w kategorii Polityka. Jesteśmy na chwilę tutaj w sztafecie pokoleń i jesteśmy po to, żeby pozostawić Polskę przyszłym pokoleniom dzięki takiej działalności jak stacja Telewizja Republika także. Założeniem dziennikarzy powstałej 10 lat temu telewizji był sprzeciw wobec medialnego i politycznego monopolu. Telewizja Republika była odpowiedzią na brak wolności słowa. Ludzie widzieli w tym pewną możliwość swobodnej debaty, której tu po prostu nie było. Otwierać, a nie zamykać usta i umysły. To zadanie nie tylko dziennikarzy, ale także nauczycieli. Spór o przedmiot czy podręcznik to tak naprawdę bitwa o model wychowawczy, o to, jak będą ukształtowane następne pokolenia Polaków. Decyzja przede wszystkim należy do ich rodziców. Kochają bezgranicznie, uczą życia i wspierają nas na każdym jego etapie. Wszystkie mamy obchodzą dziś swoje święto. Jeśli ktoś jeszcze nie zdążył złożyć życzeń - ma czas. A jak robili to inni, sprawdzał Waldemar Stankiewicz. Ja nie jestem Jagiełło, tylko Zbyszko. OK, to ja jestem Zbyszko, a ty kto? Taka wesoła gromadka to dla Joanny Piwowarczyk ze Szczecina wielkie szczęście i wielkie planowanie, jak ją okiełznać. Posiadanie dzieci pomogło mi dostrzec, jak trudnym i ciężkim zadaniem jest bycie mamą. To mi pomogło docenić pracę mojej mamy. Tę pracę doceniają już najmłodsi, bo widzą, że jej dzień jest wypełniony od rana do wieczora różnymi obowiązkami. Bycie mamą jest bardzo trudne, a szczególnie jak się ma więcej niż jedno dziecko, bo trzeba ogarniać wszystko. Jak ja miałbym być dziewczyną w ogóle i miałbym być mamą, to mi się wydaje, że to jest takie trudne. Dlatego w tym dniu szczególnie powinniśmy ją docenić i podziękować za to, co dla nas robi. Mama jest całym naszym światem. Ja narysuje mamie serce. Twarde na co dzień, jak ich dzieci, mamy żołnierzy mocno się wzruszyły. Nietypowy prezent - film z życzeniami- przygotowali wojacy z Tomaszowa Mazowieckiego. Dziękuję ci za wpajanie od najmłodszych lat miłości do ojczyzny. Dzięki tobie jestem dzisiaj tym, kim jestem. Czuję się wyróżniona dlatego, że od lat nie uczestniczyłam w takim dniu mamy, od czasów szkoły podstawowej syna. Za opiekę, miłość, wychowanie i troskę - było za co dziękować. Jestem z ciebie bardzo dumna. Bardzo, bardzo dumna. Wczoraj mi syn powiedział, urwałam się na chwilę z pracy, warto było przeżyć taki fajny moment. Śpiewająco życzenia składali artyści w wyjątkowym koncercie "Nie ma jak u mamy". Będziemy im dziękować, że są każdego dnia z nami i nas wspierają we wszystkim, co robimy. Zawsze dzień najważniejszej osoby w życiu, bez której nas by nie było, musi być wyjątkowym wydarzeniem. Dzień Matki nie jest dla nas świętem jednego dnia. Tak mówiła dziś minister rodziny Marlena Maląg, przypominając, że każda mama może skorzystać z szeregu programów, które ułatwiają podejmowanie decyzji związanych z macierzyństwem. - Trzy razy trzy? - Dziewięć. W niektórych rodzinach liczyć trzeba każdy grosz. A przynajmniej tak było, zanim w Polsce wprowadzono programy wsparcia, które od lat funkcjonowały na Zachodzie. Czyli tutaj wszystko podnosimy do tej? I choć z założenia programy mają wspierać dzieci, to są dużą ulgą dla mam. Renata Kimel spełniła komputerowe marzenie córki. Jeśli chodzi o ten komputer, to odkładałam te pięćset plus, bo to wiadomo, ten sprzęt jest bardzo drogi. Pięćset plus to najważniejszy program wsparcia, ale w ostatnich latach w życie weszło wiele innych rozwiązań pomagających w macierzyństwie. Np. Maluch plus pozwalający na finasowanie takich żłobków w całym kraju. Dobry start ułatwi finansowanie szkolnej wyprawki, a początki macierzyństwa będą łatwiejsze z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym. Rodziny mogą starać się także o dofinansowanie pobytu w żłobku. A rodzinny wypad na weekend do kina będzie tańszy z Kartą Dużej Rodziny. Mamy, które swoje życie poświęciły wychowaniu przynajmniej czwórki dzieci, otrzymują świadczenie Mama 4 plus. My chcemy stwarzać takie warunki dla rozwoju kobiet, dla rozwoju kobiet, dla rozwoju mam, aby ten Dzień Matki był każdego dnia. Rząd właśnie zdecydował o wprowadzeniu darmowych szczepień przeciwko HPV. Od 1 czerwca. To wielki i ważny dzień. Myślę, że wielu polityków będzie składało dzisiaj życzenia. Mamom, wszystkim mamom. Jest rozdawnictwem, w wielu przypadkach jest rozdawnictwem i trzecia droga proponuje oczywiście pomoc, oczywiście wsparcie, ale niech będzie ta pomoc w jakiś sposób skoordynowana. Rząd nie planuje jednak różnicować rodzin. Projekt 800 plus ma dotyczyć wszystkich. Bardzo się ucieszyłam, jak usłyszałam, że jest taka możliwość i że coś takiego wchodzi w rachubę. Dodatkowe wsparcie trafi także do seniorów. Sejm przyjął właśnie ustawę wprowadzającą 14. emeryturę jako stałe, coroczne świadczenie. A każda babcia to też przecież mama. Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości, zobaczmy, co jeszcze przed nami. Nic nas nie kosztuje, a może uratować życie. Oddawajmy krew. Pszczelarstwo cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Rosja rozmieści na Białorusi broń jądrową. Umowę w tej sprawie podpisali ministrowie obrony obu krajów. Mińsk twierdzi, że proces rozmieszczania głowic już się rozpoczął. Ile w tym prawdy - nie wiadomo. Realne natomiast jest wzmacnianie polskiej obronności. Do gdyńskiego portu wpłynęło pięć okrętów wojennych NATO. Jednocześnie resort obrony poinformował, że jest szansa, by w Świdniku powstała nowa jednostka wojskowa. Decyzja została podjęta na podstawie tego, co zostało powiedziane ustnie w marcu. Musieliśmy przygotować magazyny. Udało nam się to zrobić, więc transfer broni jądrowej już się rozpoczął. Ameryka uspokaja - rozmieszczenie broni na Białorusi nie musi być zapowiedzią eskalacji konfliktu na Ukrainie. "Nie widzieliśmy powodu do zmiany naszej strategicznej postawy nuklearnej, nie ma żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej. Za to Polska przygotowuje się do jeszcze większej rozbudowy armii. MON przychyla się do utworzenia nowej jednostki wojskowej na wschodzie Polski, w Świdniku. To odwrotny kierunek wobec procesu systematycznej likwidacji jednostek wojskowych, który trwał w czasie rządów PO-PSL. Dzisiaj ministerstwo obrony narodowej mówi, że tak, chcemy w tym kierunku iść, chcemy tworzyć nowe jednostki na Lubelszczyźnie. Ta jednostka, o którą zabiegamy jest na tej liście rzeczy, które mogą być w najbliższym czasie zrealizowane. Polsce bezpieczeństwo gwarantuje właśnie rozbudowa armii i członkostwo w NATO. Dziś przed południem do Gdyni wpłynęło 5 okrętów wojennych Sojuszu. Białoruski Sąd Najwyższy utrzymał drakoński wyrok dla Andrzeja Poczobuta. Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami i bez udziału zainteresowanego. Jest już zdecydowana reakcja Polski w tej sprawie. Skazany w procesie politycznym na 8 lat więzienia Andrzej Poczobut przebywa w areszcie od marca 2021 roku. Został uznany przez białoruski reżim za winnego "wzniecania nienawiści". Dziennikarz nie zgodził się na wysłanie prośby o ułaskawienie do Łukaszenki. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zapowiedział sankcje wobec Łukaszenki. Niebo nad Ukrainą niemal codziennie staje się miejscem ataków rosyjskiego wojska. Minionej nocy już po raz 13. w tym miesiącu Rosjanie bombardowali Kijów. Wszystkie pociski zostały zestrzelone, ale ich odłamki uszkodziły m.in. centrum handlowe i budynek mieszkalny. Chwile grozy przeżyli pasażerowie tego samolotu południowokoreańskich linii lotniczych. Przy podejściu do lądowania, kiedy maszyna znajdowała się około 200 metrów nad ziemią, ktoś miał pociągnąć za dźwignię wyjścia awaryjnego. Samolot szczęśliwie wylądował, ale kilka osób trafiło do szpitala z problemami oddechowymi spowodowanymi szokiem. Jak wiadomo, sen to zdrowie. Doskonale wiedzą o tym leniwce... Naukowcy z Kostaryki uznali, że te zwierzęta mogą pomóc ludzkości. Futra tych ssaków są bowiem domem wielu mikroorganizmów, które bronią je przed infekcjami, przez co leniwce niemal wcale nie chorują. Ta wiedza pozwoli na wykorzystanie mikrobów do produkcji leków dla ludzi. Jego życiorys to gotowy scenariusz na wiele filmów, a jego historia jest wzorem patriotyzmu. Postać rotmistrza Witolda Pileckiego poznaje amerykańska publiczność. W Waszyngtonie odbył się przedpremierowy pokaz filmu "Raport Pileckiego", o czym zza oceanu Magdalena Wierzchowska. Rotmistrza Witolda Pileckiego komuniści próbowali wymazać z historii przez całe dekady. To nie tylko postać, nie tylko biografia, nie tylko osoba. Witold Pilecki to ogromna trudna historia Polski. Ten film jest o Pileckim, ale też o tym, jak okrutne są wszystkie totalitaryzmy. Film "Raport Pileckiego" w reżyserii Leszka Wosiewicza oraz Krzysztofa Łukaszewicza to poruszająca opowieść o człowieku, o jego walce z 2 totalitaryzmami. Pomógł dowiedzieć się, co działo się w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz. Świat się dowiedział, ale nie zareagował. W 75. rocznicę zamordowania Pileckiego przez komunistyczne władze poruszającą produkcję zaprezentowano przedpremierowo amerykańskiej publiczności. Dla mnie Pilecki jest bohaterem. Wiem, ile miał w sobie męstwa i odwagi, by przedkładać obowiązek nawet ponad swoją rodzinę, którą bardzo kochał. Premierę filmu "Raport Pileckiego" produkowanego m.in. przez Telewizję Polską i Polską Fundację Narodową, zaplanowano na jesień. Witold Pilecki powiedział, że człowiek walczący o życie jest w stanie zrobić więcej, niż sobie wyobrażał. Witold Pilecki zrobił więcej, niż wyobrażał sobie ktokolwiek. Dni Dziedzictwa Polskiego to znakomity sposób na promocję naszej ojczyzny poza granicami. Zajrzyjmy teraz na Łotwę i zobaczmy, jak robi to tamtejsza Polonia. Dni Dziedzictwa Polskiego promują polską kulturę i jej zwyczaje. W wielu łotewskich miastach organizowane są koncerty, pokazy tańców ludowych i rajdy rowerowe. Imprezy odbywają się pod patronatem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Naszym zadaniem jest maksymalne popieranie inicjatyw popularyzujących kulturę polską za granicą. Pielęgnowanie polskości to ważna misja dla wielu naszych rodaków żyjących poza granicami Rzeczypospolitej. Dla nas bardzo ważne jest pokazać polską kulturę, nasze tradycje i my chwalimy się, że my jesteśmy Polakami. Dbają o to także najmłodsi. Moja młodsza grupa zatańczyła tańce śląskie, lasowickie i lubelskie. Polskie święto na Łotwie jeszcze się nie kończy. W weekend w Rydze koncert Polskich Piosenek Estradowych i spływ kajakowy. Jeszcze 30 lat temu na skraju wyginięcia. Dziś szacuje się, że populacja wilków w Polsce przekroczyła dwa i pół tysiąca. Drapieżniki coraz częściej atakują zwierzęta domowe. Ostatnio pogryzły człowieka i coraz śmielej podchodzą do gospodarstw. Jerzy Polak, mieszkaniec Daszówki na Podkarpaciu, przeżył spotkanie oko w oko z wilkiem. Nagle wpada mi piesek do ganku i ucieka do kuchni, to ja wyszedłem na podwórze, wchodzę prosto na wilka. I zaczął się bój na śmierć i życie. Jak obroniłem sobie kciuka, to rzucił mi się na przedramię. i dostał prosto w nos, w sztupę, i puścił mnie. To nie jest odosobniony przypadek. Reporterzy "Alarmu!" przypomnieli kilka z nich. 2 lata temu ofiarą wilków padł Reksio - ulubieniec 5-letniej Milenki. On był bardzo fajnym pieskiem. A w 2018 roku w Gorzowie Wielkopolskim dotkliwie pogryzły kobietę. Nie wiedziałam co mam robić. Obawiała się pani, że to już koniec? Tak... Szacuje się, że w Polsce żyje już około dwóch i pół tysiąca wilków. Całkowity zakaz polowania na te drapieżniki został wprowadzony w 1998 roku. Za odstrzelenie wilka grozi aż 5 lat więzienia. Codziennie nas odwiedzają, często coś zabijają. Ludzie mówią wprost o swoim strachu. Teraz ewidentnie się człowieka nie boją, nie działają na nich petardy ani jakieś odstraszanie, bo z powrotem wracają. Ciężko jest. Pojawiają się apele w związku z tym, żeby przeprowadzić kontrolowany odstrzał tych zwierząt, czy taki scenariusz jest w ogóle rozpatrywany? Trzeba się nad tym bardzo mocno zastanowić, ja bym zalecał również mojej koleżance, pani minister Moskwie, z klimatu, żebyśmy się nad tym tematem pochylili. Zagorzali obrońcy zwierząt nie chcą jednoznacznie odpowiedzieć, czy kontrolowany odstrzał wilków to akceptowalny pomysł. Wilk zajmuje nowe terytoria, nowe obszary, natomiast pojawia się w miejscach, gdzie wcześniej go nie było. Trzeba pamiętać, że wilk jest gatunkiem chronionym. Ale w świetle coraz groźniejszych i częstszych sytuacji pytanie: Czy nadal powinien być? Ratuje życie, nic nie kosztuje, a ofiarować ją może niemal każdy z nas. Krew jest często niezastąpionym lekiem, którego w okresie wakacyjnym szczególnie często brakuje. O tym, że warto i opłaca się pomagać - Mateusz Nowak. Nie, bez stresu. Dawid Puciński przekonuje, że nie ma się czego bać. Sam oddał już ponad 13 litrów krwi. Oczywiście robiąc tak niewiele można uratować komuś życie. Wiedzą o tym na przykład w krakowskim centrum krwiodawstwa. Codziennie przychodzi tu kilkadziesiąt osób, by ofiarować dar płynący prosto z serca. Chce pomóc innym, tym którzy potrzebują, a w taki sposób mogę praktycznie... Żadnego problemu mi to nie sprawia, a komuś pomaga. Ta pomoc jest potrzebna zwłaszcza latem. W wakacje zdarza się dużo nieszczęśliwych wypadków, sytuacji, które wymagają szybkiego i intensywnego leczenie składnikami krwi, a ilość osób, która zgłasza się do oddania, zmniejsza się. Jednorazowo oddajemy 450 ml krwi, kobiety mogą to robić 4 razy, mężczyźni 6 razy w roku. Trwa to około 8 minut. Dla nas to tylko chwila, dla kogoś kwestia życia. Szczególnie doceniają to żołnierze. Oni pomoc innym mają we krwi. Ja oddałem juz ponad 20 litrów krwi i wiem, na czym polega ta pomoc. Zdecydowana większość - 85% Polaków - ma w swojej krwi antygen D. Określani są jako Rh+. Najcenniejsza z punktu widzenia krwiodawstwa, a występująca tylko u co 16 z nas, jest grupa 0 Rh-. Może być przekazana każdemu biorcy, dlatego że nie wytwarzane są wtedy żadne przeciwciała, taka grupa krwi jest nazywana grupą uniwersalną. Krwiodawstwo ma jeszcze jedną zaletę. 450 mililitrów krwi to 4500 kalorii. Spalimy to szybko, biegając przez 5 godzin lub jeżdżąc około 10 godzin na rowerze. Albo odkurzając mieszkanie przez 33 godziny lub myjąc okna przez ponad 37 godzin. Czyli jest szlachetnie i zdrowo. To jeden z najwybitniejszych malarzy i ikonopisarzy XX wieku. Mimo że jego styl poznajemy niemal od razu, Jerzy Nowosielski wciąż zaskakuje. Prace mistrza prezentowane są m.in. w Krakowie i w Warszawie. Unikatowy styl i głębia. 18 prac Jerzego Nowosielskiego możemy już podziwiać w Kordegardzie - Galerii Narodowego Centrum Kultury w Warszawie. Nowosielskiego się po prostu kocha. Patrząc na jego prace, że niby tak od niechcenia, pojawia się kreska, a kiedy przechodzi do szczegółów, to jest warsztat mistrza. Którego dzieła niezmiennie zachwycają. W zasadzie oczarowuje wszystkich kolorem, on łączy przeszłość z teraźniejszością, on był także teologiem, jego przedstawienia wypełniają także wnętrza budowli sakralnych. Ekspozycję możemy oglądać do 25 czerwca. Wystawa w Kordegardzie to świetna okazja, żeby z bliska zapoznać się z twórczością Jerzego Nowosielskiego. Tym bardziej że jest on jednym z patronów 2023 roku. Patronów niezwykłych, bo Nowosielski w swoich pracach łączył tradycje wschodu i zachodu. Można pomyśleć o sobie, o tym, co jest na obrazie, co chciał przekazać autor. Jerzy Nowosielski to przede wszystkim jeden z najwybitniejszych pisarzy ikon. Które w sposób niesamowity interpretował i przekładał na współczesny język plastyczny. Wszystko to sprawia, że sztuka mistrza jest ponadczasowa i wciąż inspiruje. Jeszcze kilka dni można ubiegać się o wsparcie do rodzin pszczelich, którym udało się przetrwać zimę. W tym roku dopłata wynosi 50 złotych do każdej z nich. Łącznie w puli środków jest 60 mln złotych. A więc materiał o pszczelich rodzinach i ich uroku. Trzysta uli, a w nich miliony pszczół. Jeszcze tydzień temu w tych ulach było bardzo pusto, a teraz widać, że kruszyna się pojawiła. Tomasz Domański od 13 lat zajmuje się zawodowo pasiekami w Ustanowie koło Zalesia Górnego. Właśnie przygotowuje się do pierwszego w tym roku miodobrania. Miodobranie z rzepaku, miodobranie ze wszystkich wielokwiatów wiosennych. No i to jest najwięcej pracy takiej fizycznej, którą trzeba w krótkim czasie wykonać. To nowi mieszkańcy warszawskiego Mokotowa - 6 uli, a w nich około 300 tys. pszczół. Nowe domki dla pszczół stanęły na terenie Służewskiego Domu Kultury. Opiekują się nimi pszczelarze pasjonaci. W ostatnich latach miejskie pszczelarstwo robi prawdziwą furorę. Tylko w Warszawie znajduje się kilkaset pasiek, niektóre w samym centrum, m.in. na dachu największego centrum handlowego, gdzie obecnie się znajduję. Jak podkreślają znawcy tematu, pszczoły miejskie robią równie dobry miód jak ich koleżanki z wiejskich uli. Mirosław Majcherek. Swoje pszczoły hoduje na dachu dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Tu, na górze powinien być miód. Jak zauważa, pszczoły w miastach często radzą sobie lepiej niż na wsi. Apelujemy, rolnicy, szanowni plantatorzy, nie róbcie oprysków w ciągu dnia. Pszczoła przede wszystkim ma zapylać. Jak podaje ONZ-owska Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa, 100 gatunków roślin uprawnych generuje około 90% żywności na świecie. Aż 70 z nich wymaga zapylania przez pszczoły. Dlatego tak ważne jest, by dbać o pszczoły. Na "Gościa Wiadomości" z napisami zapraszamy do kanału TVP Info.