Ponad 8000 nowych zakażeń koronawirusem. Najwięcej zachorowań na Mazowszu, Lubelszczyźnie i Podlasiu. Edyta Lewandowska, witam państwa i zapraszam na "Wiadomości". W Paryżu rozmowy Duda - Macron. Relacje polsko-francuskie nabierają strategicznego wymiaru w pełnym tego słowa znaczeniu. Jest to wielka inwestycja w bezpieczeństwo Polaków. Wielka modernizacja służb mundurowych. To kolejny wielki postęp. To będzie niesamowite wydarzenie, duży show, który organizujemy wspólnie z TVP. Już jutro Gala French Touch. Ma uczcić przyjaźń polsko-francuską. Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś z Emmanuelem Macronem. W Pałacu Elizejskim prezydenci rozmawiali o najważniejszych problemach Europy. Łączymy się z Michałem Adamczykiem, który jest w Paryżu. Dobry wieczór państwu. Tych problemów, z którymi zmaga się UE, jest wiele. Wystarczy wymienić problemy z imigrantami i ochroną granic, rosyjską grę cenami surowców, wobec której Bruksela jest bezradna, zagrożone bezpieczeństwo energetyczne czy wysoką inflację, która dotyka unijne kraje. O szczegóły rozmów prezydentów Polski i Francji zapytajmy Macieja Sawickiego. Który z tych tematów zdominował dzisiejsze spotkanie? To szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Energetyczne i militarne. Wokół tej orbity krążą teraz polityczne problemy Europy. To już kolejne spotkanie obu prezydentów i kolejne, które minęło w bardzo przyjaznej atmosferze. Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu. To planowane od kilku tygodni ważne rozmowy. O sytuacji na granicy białoruskiej, ale też o roli Rosji, którą ona odgrywa nie tylko w naszym rejonie, który nas najbardziej interesuje, ale także chociażby obecność najemników rosyjskich na terenie Afryki. Mowa zarówno o współpracy w ramach operacji NATO, jak i tych dotyczących ochrony granic UE. W Europie powinniśmy ze sobą współpracować. Kraje UE powinny mieć więcej zrozumienia dla wzajemnych strategii dyplomatycznych i ekonomicznych. Wierzę, że rozumienie siebie nawzajem przez europejskie kraje i rządy jest niezbędne. W tym sensie to spotkanie jest cenne. Niewykluczony jest również zakup sprzętu wojskowego znad Sekwany. Polsko-francuska współpraca może dotyczyć nie tylko bezpieczeństwa energetycznego. Rozmowy dotyczyły również potencjalnych francuskich inwestycji w Polsce. Paryż dysponuje jedną z najnowocześniejszych, najbardziej efektywnych i najbezpieczniejszych technologii energetyki jądrowej na świecie. To, co się dzieje z Nord Stream 2, to, co się dzieje z podejściem Niemiec do Polski, wzbudza głosy krytyki także we Francji. Francuzi nie chcą niemieckiej hegemonii, a Polska jako duży kraj, który odgrywa istotną rolę W UE, może im pomóc. Pałac Elizejski poinformował, że spotkanie prezydentów było także okazją do kontynuowania dialogu na temat sposobów wyjścia z konfliktu Komisji Europejskiej z Polską. Poświęcone procesowi europejskiemu i temu, w jaki sposób proces europejski można zdynamizować, również przełamując podziały w UE. Bardzo ważna, dobra rozmowa, szczera i potrzebna. Po stronie Polski stają wpływowi politycy. Niemal wszyscy przyszli kandydaci na prezydenta Francji dostrzegają podwójne standardy unijnych instytucji. Sam Macron zapowiada radykalną reformę francuskiego wymiaru sprawiedliwości, a to w perspektywie nadchodzącej francuskiej prezydencji w UE może mieć kluczowe znaczenie także dla Polski. Te rozmowy były ważne nie tylko z perspektywy bezpieczeństwa także tego energetycznego. Pokazały, że Polska jest silnym, atrakcyjnym i coraz bardziej strategicznym krajem na arenie międzynarodowej. Gala French Touch, to wszystko co najlepsze. Oczywiście w wykonaniu polskich i francuskich artystów. To będzie niesamowite wydarzenie, duży show, który organizujemy wspólnie z TVP, i wielkie święto polsko-francuskie. Na scenie zobaczymy gwiazdy francuskiej piosenki. Zaśpiewa Carla Bruni, supermodelka, była pierwsza dama, od 20 lat zadziwia swoim głosem. Barbara Pravi, od 7 lat na scenie, w tym roku reprezentowała Francję w konkursie Eurowizji, jej babcia była Polką. Imany, była modelka, dziś piosenkarka i autorka tekstów. Jej album w Polsce osiągnął status potrójnej platyny. Kendji Girac, zwycięzca 3. edycji programu "The Voice", na swoim koncie ma już 3 albumy. W show udział wezmą też polskie gwiazdy: Cleo, Roksana Węgiel, Reni Jusis, Dawid Kwiatkowski i Rafał Brzozowski. O najwyższy poziom widowiska zadbała światowej sławy tancerka i choreografka Marion Motin. Chcemy pokazać uniwersum. Gala French Touch to zwieńczenie obchodów dni francuskich w Polsce. Chodzi o ukoronowanie stosunków między Francją a Polską. Te kraje się lubią, mają mnóstwo rzeczy wspólnych ze sobą. I wydaje nam się, że tutaj jest pole do świętowania. To, co mamy, osiągnęliśmy wspólnie. W trakcie gali przeprowadzona zostanie SMS-owa akcja charytatywna, z której dochód trafi na modernizację SOR-u Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Zachęcam telewidzów do wysyłania SMS-ów. Kwota nie jest wielka dla każdego z państwa, miejcie państwo świadomość, że może uratować ludzkie życie. Transmisja już jutro o 20.45 w TVP2. Do Paryża jeszcze wrócimy. Gościem Wiadomości będzie prezydent Andrzej Duda. A teraz pozostałe informacje ze studia w Warszawie i Edyta Lewandowska. Oglądają państwo Wiadomości. Zobaczmy, co jeszcze przed nami. Sędziowska kasta znów uderza w Polskę. Niezwykła jesień w górach. To będzie jeden z największych programów modernizacyjnych służb mundurowych w naszym kraju w historii. MSWiA na wspólnej konferencji z komendantami głównymi największych formacji zaprezentowało szczegóły ustawy, która zakłada, że w latach 2022-2025 na policję, straż graniczną, straż pożarną i służbę ochrony państwa zostanie przeznaczonych ponad 10 mld zł. Część z tej kwoty pójdzie na inwestycje, Najbliższe 4 lata mają być przełomowe dla służb mundurowych podlegających MSWiA. Do 4 formacji trafi ponad 10 mld zł. Blisko 4,5 mld zł na inwestycje i wyposażenie. 5,7 mld zł na nowe etaty i stałe podwyżki. To niezwykle ważna ustawa. Tak naprawdę jest to wielka inwestycja w bezpieczeństwo Polaków, realne wzmocnienie naszych służb odpowiedzialnych za losy naszych obywateli. Najwięcej środków przeznaczonych zostanie dla największej formacji - policji. W ramach modernizacji powstanie 250 nowych posterunków policji, utworzonych zostanie blisko 7500 nowych etatów. Chodzi o te sytuacje, w których zostanie ułatwiona i skrócona dostępność przeciętnego obywatela do tych służb. To radykalna zmiana w stosunku do polityki z czasów rządów koalicji PO-PSL, kiedy masowo likwidowano posterunki policji w małych miejscowościach. Oczywiście, że państwo mają problem z likwidacją posterunków, ponieważ w efekcie tego polska policja działa o wiele sprawniej. Więcej rozbojów, coraz więcej problemów, małych kradzieży. Teraz na inwestycje i sprzęt wygospodarowanych będzie ponad 2 mld zł. W Lublinie powstanie nowa szkoła policyjna. To spowoduje, że po 4 latach formacja będzie liczyła ponad 110 tys. etatów. Pierwszą kluczową kwestią jest budowa nowego biura ds. walki z cyberprzestępczością. Tam trafi 1800 nowych etatów. Ale to również nowa jednostka, nowy sprzęt, nowe narzędzia i możliwości, również prawne. Ja mam dobrze doświadczenia z policją i czuję się bezpiecznie, dlatego że policja jest. Jeżeli policja będzie dobrze uposażona, to będą mieli większą chęć do pracy. Gigantyczne środki trafią także do straży granicznej. Modernizacji ulegnie system nadzoru radarowego. Ulepszona będzie także perymetria, czyli elektroniczne zabezpieczenie wzdłuż całej wschodniej granicy. 550 mln zł pójdzie na inwestycje, nowoczesny sprzęt i pojazdy. Sukcesem formacji jest jej rozwój. I właśnie dzięki takim programom, jak ten najnowszy program modernizacji, ten rozwój jest możliwy. Dzięki takim programom są możliwe inwestycje w infrastrukturę, w nowoczesny sprzęt, ale także - a może przede wszystkim - w funkcjonariuszy. Będzie także więcej funkcjonariuszy. 750 nowych etatów pozwoli umocnić naszą wschodnią granicę, tak bardzo narażoną teraz na różnego rodzaju ataki. Każda straż graniczna bardzo dobrze pracuje. - Potrafi pan sobie wyobrazić taką sytuację, że ich nie ma na posterunkach straży granicznej, przy granicy? - Nie mogę sobie wyobrazić takiej sytuacji. Nowocześniejsza będzie także Państwowa Straż Pożarna. 800 mln zł trafi na budowę i modernizację 120 strażnic. Utworzonych będzie dodatkowych 750 nowych etatów. Strażacy będą korzystać z dobrego sprzętu. 138 mln zł przeznaczonych będzie na nowe specjalistyczne pojazdy z długą drabiną. A to nie koniec. To też inwestycja w bezpieczeństwo strażaka: nowe umundurowanie koszarowo-sztabowe, umundurowanie bojowe i ochrona osobista strażaka. Na ten cel będzie 100 mln zł. To kolejny wielki postęp. Chcę podkreślić, że w historii do PSP takie środki jeszcze nigdy nie trafiły. Rozwijane będą także bazy szkoleniowe dla strażaków, którzy cieszą się niesłabnącym zaufaniem społecznym. Nie spotkałam strażaka, który by lekceważył pracę. Na nich można polegać zawsze. Wspaniali. To są naprawdę ludzie z charakterem. Program modernizacji obejmie też Służbę Ochrony Państwa. Na te formacje przeznaczonych zostanie 200 mln zł. MSWiA planuje rozpoczęcie programu na początek przyszłego roku. Setki migrantów dziennie próbują w nielegalny sposób sforsować polsko-białoruską granicę. Nie ma wątpliwości: ze wsparciem białoruskich służb. Z dnia na dzień są coraz bardziej agresywni. Zdemolowany samochód - to efekt wściekłości nielegalnych migrantów, których zatrzymała straż graniczna. Kiedy straż graniczna otworzyła tę część dostawczą, zobaczyliśmy tam dużą grupę nielegalnych migrantów, Sytuację udało się opanować. Polski kierowca trafił na dołek. Za organizowanie przemytu ludzi grozi mu 8 lat więzienia. Teren wzdłuż granicy jest cały czas patrolowany z powietrza. A migranci z dnia na dzień są coraz bardziej agresywni. Pod zarządem KGB tworzone są coraz większe grupy młodych silnych mężczyzn, którzy siłą próbują przedrzeć się przez zaporę. Cel Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina jest czytelny: uderzyć w Polskę i UE, zdestabilizować sytuację. Tylko ostatniej dobry polską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć ponad 300 migrantów. Ale jak jest to poważny i coraz bardziej niebezpieczny proceder, pokazują rosnące w zastraszającym tempie statystki miesięczne. W sierpniu to było 3500 prób nielegalnego przekroczenia granicy. We wrześniu - 7500. Październik jest kolejnym rekordowym miesiącem. Odnotowano już 14 tys. prób sforsowania polskiej granicy. Wśród migrantów z Białorusi, Rosji, rzekomo Bliskiego Wschodu są ludzie powiązani z rosyjskimi służbami i tzw. zielone ludziki chcące działać na szkodę Polski i UE. Jeśli opozycja tego nie widzi, to jest do bólu naiwna, a jeśli widzi, to ociera się to o zdradę. Taki zarzut o niezrozumienie sytuacji lub celowe niedostrzeganie niebezpieczeństwa przez opozycję pojawia się nie bez powodu. "Bo powiedzieć, że opozycja sytuację bagatelizuje - to jak nic nie powiedzieć" - słyszymy od obserwatorów życia politycznego. To nie jest śmieszne. Gdzie są dzieci? Opozycja jest także przeciwna budowie porządnego ogrodzenia na polsko-białoruskiej granicy. Ja na razie nie widzę możliwości wspierania kolejnego rządowego przekrętu. Finalnie projekt przeszedł, ale z poprawkami. Za to chętnie i politycy, i media sympatyzujące z opozycją... Białoruscy pogranicznicy opublikowali nagranie. ...powtarzają narrację białoruskiego reżimu. To jest wzięcie udziału w tej wojnie po stronie Łukaszenki i po stronie Władimira Putina. A gdyby cofnąć się w czasie, koalicja PO-PSL najpierw chciała przyjmować do Polski migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Jako kraj jesteśmy przygotowani na każdą liczbę. Na każdą, czyli na 50 tys. też? Jako kraj jesteśmy przygotowani. A gdy straciła władzę, straszyła Polaków karami finansowymi za nieprzyjmowanie migrantów. To będzie wiązało się z pewnymi konsekwencjami. Takie są zasady w Europie. W międzyczasie niekontrolowana migracja doprowadziła w Europie Zachodniej do serii zamachów terrorystycznych. I co? Jeśli chodzi o podejście do sprawy opozycji, przytoczmy pierwszy z brzegu cytat: Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później! Który w sumie komentuje się sam. Milion euro dziennie - taką karę nałożył na Polskę wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE. Minionej doby w Polsce wykryto 8361 zakażeń koronawirusem. Tak źle nie było od kwietnia. Wśród zakażonych może być selekcjoner reprezentacji Polski w piłce nożnej Paolo Sousa, który czeka na wynik testu. Taka liczba zakażonych to rekord 4. fali pandemii. Najgorzej jest w województwach, gdzie zaszczepionych jest najmniej. W Lublinie przybywa chorych na oddziałach covidowych. Żadna z osób hospitalizowanych nie była zaszczepiona, podkreślam - żadna. Szczepienia są dosłownie na wyciągnięcie ręki. Jak tu w Szczecinie, przy jednym z cmentarzy. Ja po prostu przychodzę, czy mogę się zaszczepić? Proszę bardzo. Bo gra toczy się o wysoką stawkę. Wszędzie pełno ludzi, a dużo jest osób nieszczepionych, potem dużo umiera w szpitalach. Lekarze jak mantrę powtarzają: szczepmy się! Szanowni państwo, nie szczepiąc się tak naprawdę wywracacie system ochrony zdrowia do góry nogami, który i tak ma swoje problemy. Problemy od lat miała psychiatria dziecięca. Teraz się to zmienia. Reforma nabiera rozpędu i zaczyna już funkcjonować w takich ramach systemowych, nie na zasadzie pewnej próby czy pewnego pilotażu. 4 listopada zacznie się kampania społeczna Ministerstwa Zdrowia dotycząca zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Milion euro dziennie - taką karę nałożył na Polskę wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE. Powód to brak zawieszenia przez rząd przepisów o Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. TSUE wymierza karę mimo zapowiedzianych przez premiera zmian w organizacji izby. Prawnicy nie mają wątpliwości, że decyzja Trybunału jest bezprawna i niezgodna z polską konstytucją. TSUE po raz kolejny wywiera na Polskę presję. Za to, że polski rząd nie zawiesił przepisów o Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To presja bezprawna - oceniają specjaliści. Zacznijmy od tego, że TSUE nie ma w traktatach kompetencji, żeby badać system sądownictwa w państwach członkowskich. Dlatego polski rząd odpowiada jasno: "Polski rząd publicznie mówił o konieczność dokonania zmian w tym obszarze, TSUE próbuje wymusić likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która walczy z patologiami w polskim wymiarze sprawiedliwości i pociąga do odpowiedzialności osoby, na przykład sędziów... Zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi. ...które dotąd uważały się za bezkarne. Bardzo wielu miało poczucie, że można absolutnie wszystko. Stąd tak wielki sprzeciw wobec próby wprowadzenie normalnej w Europie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Sędziowska kasta od lat ostro protestuje przeciw reformie sądownictwa. Trzeba zmienić wszystko, żeby wszystko zostało po staremu. I zapowiada odwet. Ja pragnę zemsty. I może liczyć na wsparcie koleżanek i kolegów z zagranicy. Jest to oczywiście bezprawne działanie TSUE. Poprzez szantaż próbuje zmusić Polskę do uległości, do zrezygnowania z własnej suwerenności. Przede wszystkim to orzeczenie stoi w sprzeczności z polską konstytucją, o czym już 14 lipca orzekł Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem komentatorów od wyniku tego sporu zależy, czy uda się pokonać patologie w polskim wymiarze sprawiedliwości. Część sędziów uważa, że dzięki odwoływaniu się do Zachodu oni będą mogli być bezkarni. Problem jest bardzo poważny. Począwszy od drobnych kradzieży - tu sędzia Mirosław Topyła zabierający cudzy banknot 50-złotowy na stacji benzynowej. Byli też sędziowie kradnący w sklepie części do wkrętarki. W kieszeni sędziego ujawniono cążki i nożyk. Dużo poważniejsza kategoria to wyroki godzące w elementarne poczucie sprawiedliwości. Jak skazanie na grzywnę emerytki za wykroczenie skarbowe na kwotę 6 gr czy skazanie chorego psychicznie mężczyzny, który ukradł batonik wart 99 gr. Surowość wobec najsłabszych często niestety idzie w parze ze słabością wobec silnych. O czym może świadczyć wypuszczenie z aresztu byłego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego czy byłej prawej ręki Donalda Tuska - Sławomira Nowaka. O "naszych sędziach" wprost mówił senator PO Jan Rulewski w kontekście uniewinnienia posłanki PO Beaty Sawickiej z zarzutów korupcyjnych. Z Sawickiej zrobił bohaterkę. Ten sędzia niewątpliwie nam sprzyjał. Sędzia? Tak mi się wydaje, wie pan, żeby z oszustki matrymonialnej i oszustki materialnej zrobić bohaterkę - to chyba do PiS-u nie należał. Powiązań części sędziowskiej nadzwyczajnej kasty - jak sama się określiła - z politykami opozycji jest więcej. To sędzia Ryszard Milewski. W 2012 roku jako prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, myśląc że rozmawia z przedstawicielem kancelarii premiera Donalda Tuska, ustalał przez telefon szczegóły związane z posiedzeniem sądu w sprawie szefa piramidy finansowej Amber Gold. Ramię w ramię z opozycją przeciw reformie sądownictwa protestował sędzia Paweł Juszczyszyn, o którym było głośno, gdy uniknął odpowiedzialności za jazdę ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, zasłaniając się sędziowską legitymacją. Ten sam sędzia znany jest ze sprawy śp. Zbigniewa Parowicza. W wyniku przedwczesnego zakończenia egzekucji komorniczej, jego majątek - wart pół miliona złotych, został sprzedany za jedynie 30 tysięcy złotych. Egzekucję nadzorował sędzia Paweł Juszczyszyn. Sędzia Juszczyszyn, który prowadził tę sprawę, Czy sędzia Igor Tuleya, znany z przyznania ponad ćwierć miliona złotych zadośćuczynienia gangsterowi i mordercy za czas spędzony w areszcie. Decyzję o uchyleniu dozoru policji wobec Bartosza Kramka, podejrzanego o pranie pieniędzy, jednego z liderów protestów przeciw reformie sądownictwa, podjęła sędzia należąca do stowarzyszenia "Iustitia". Stowarzyszenia walczącego z reformą sądownictwa i wspieranego przez Kramka. W nieoficjalnych rozmowach politycy PO są pewni wsparcia ze strony sądów. Sądy dzisiaj - ja ci gwarantuję - nie rozstrzygną żadnej sprawy przed wyborami - żadnej. A to najnowsza decyzja sądu budząca spore wątpliwości. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił dziś decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji Marsz Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Decyzję podjął sędzia Andrzej Sterkowicz, który wcześniej składał przeciwko Polsce skargę do TSUE. Dlaczego Polacy tak mało mówią światu o swoich zwycięstwach i wielkich postaciach? Takie pytania stawiają laureaci nagrody "Świadek historii" przyznawanej przez IPN. Jednym z nich jest Marco Patricelli, pierwszy biograf Witolda Pileckiego. Gdyby moje serce mogło mówić, przemówiłoby po polsku. Na całym świecie Polska ma swoich ambasadorów. Dziś, z rąk prezesa IPN, otrzymali nagrody "Świadek historii". To są osoby, które świadczą o prawdzie, o polskiej historii w różnych zakątkach świata. Gilles Lapers i Dirk Verbeke to Belgowie, którzy upowszechniają pamięć o naszych pancerniakach, żołnierzach Stanisława Maczka. Marco Patricelli to Włoch, który jako pierwszy napisał biografię Witolda Pileckiego. Mam pytanie do Polaków: jak to możliwe, że wcześniej nie mówiliście głośno i nie zainteresowaliście ludzi tak niezwykłą postacią jak Witold Pilecki? Wciąż świat za mało o nas wie. O wielkich zwycięstwach, takich jak powstania śląskie. Wystawę im poświęconą otworzył premier Mateusz Morawiecki w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Wielkie polskie osiągnięcie, które zawdzięczamy powstańcom śląskim. Jestem wdzięczny im oraz wszystkim, którzy przechowują pamięć o powstańcach śląskich. Bez Śląska Polska byłaby biednym krajem w środku Europy. 3. powstanie wybuchło 100 lat temu. Jego dyktatorem został Wojciech Korfanty, nie mający wojskowego doświadczenia. Potrafił to powstanie wywołać, mistrzowsko przeprowadzić i w odpowiednim czasie zakończyć. To jest rzadka rzecz. Polacy wielokrotnie pokazywali, że wolność nie ma ceny. 40 lat temu na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność do Gdańska przyjechali z całej Polski działacze największego w historii ruchu antykomunistycznego. Chyba po raz pierwszy od II wojny światowej w sposób nieskrępowany, wolny, swobodny, ponad 900 osób mogło dyskutować o przyszłości naszego kraju, o godności, o wolności pracowniczej. O tym opowiada otwarta w Sali BHP Stoczni Gdańskiej wystawa: "Kim jesteśmy i dokąd dążymy". W 1981 r. podczas I zjazdu przemawiający Jan Olszewski przeczuwał, że festiwal wolności nie potrwa długo. Przyjdzie nam działać w warunkach być może zbliżonych do konfrontacji. Kilka miesięcy później komuniści wprowadzili stan wojenny. Na pierwsze, w pełni demokratyczne wybory trzeba było czekać długie lata. Nastąpiły 27 października 1991 r., dokładnie 30 lat temu. Zwyciężyły partie wyrastające z opozycji antykomunistycznej i Solidarności. To one, a zwłaszcza Porozumienie Centrum, stworzyły możliwość desygnowania na premiera Jana Olszewskiego. Z okazji 30. rocznicy tych wydarzeń o 20.15 w TVP1 film "Tu jest Polska" opowiadający o wydarzeniach, które spowodowały zacieśnienie więzi Polski z NATO i UE oraz wyprowadzenie wojsk sowieckich z Polski. Złota polska jesień wciąż trwa i przyciąga w góry amatorów ciszy i przestrzeni wolnych od tłumów. To najlepszy też czas na wędrówki po bieszczadzkich połoninach. Mniej turystów, brak upałów, a teraz nawet deszczu, w dodatku piękne, czerwono-pomarańczowo-żółte krajobrazy. Jesienny urlop? Tylko w Polsce. O żadnej porze roku takich kolorów nie ma jak teraz. Złota polska jesień, wolna głowa, wolność. To jest to. Przepiękna pora roku w Polsce, szczególnie gdy patrzy na te lasy, kolorowe liście - czerwone, żółte. Tak właśnie na żółto-czerwono mienią się teraz liściaste bukowe lasy w Bieszczadach. Szlachetności nabierają też bieszczadzkie połoniny. Jest cudnie. Bieszczady mają duszę. Według szacunków Bieszczadzkiego Parku Narodowego we wrześniu na szlaki wyszło ponad 100 tys. osób. Niewykluczone, że w październiku będzie podobnie. Jesteśmy zadowoleni trochę zmęczeni. Trasa ok. 3 godzin. 10 km. Warto zatrzymać się też na Zamku Kamieniec w Odrzykoniu. Jego właścicielem był Aleksander Fredro i to w tym zamku toczyła się akcja "Zemsty". To nie tylko jest miejsce historyczne. Uważam, że to jest energetyczne. Można tu przyjść zmęczonym, źle się czuć. Tu wszystko przechodzi. Komu mało prawie 500 km bieszczadzkich szlaków turystycznych, może wybrać się w Beskidy. Wyprawa na Czupel jest przepiękna. Tak że warto dzisiaj było wziąć dzień wolnego. Można też wyruszyć w Tatry. Nie ma turystów, jest cisza, spokój, można powędrować w górach. O tej porze roku to jest coś bombastycznego tutaj. Dla tej jesieni Małgorzata Speckels przyjechała z Berlina, gdzie mieszka od 30 lat. Tę piękną jesień zobaczyć w górach. Nawet gdyby było zimno, mgły, i deszcze, to też chciałam... Dużo fotografuję, dlatego jeszcze chciałam trochę popykać zdjęcia. Tak piękna słoneczna pogoda utrzyma się co najmniej do niedzieli. Na "Gościa Wiadomości" z napisami zapraszamy do kanału TVP Info.